Charles pisze:
wydawalo mi sie ze stalowe obrecze zaklada sie na zime bo sa ciensze
Rozmiar to jedno, a material drugie. Ja mam stalowki 6, a widzialem alusy baroki 5,5.
Charles pisze:
dobre aluminiowe felgi nie koroduja tak szybko
Nie koroduje tylko czyste aluminium, ale wtedy nie ma ono wytrzymalosci. Dlatego np. blache aluminiowa na samoloty sie plateruje, czyli walcuje dural w oslonce z czystego aluminium.
Charles pisze:
co najwazniejsze alusow nie powinno sie prostowac!!!!! jak sie wygnie to juz trudno aluminium ma to do siebie ze sie go nie prostuje tylko w Polsce dzieja sie takie numery ale polak potrafi jesli chodzi o czystosc sa specjalne plyny psikasz i samo schodzi(castrol 20zlotych)
Wszystko mozna co nie mozna
Byle z wolna i z ostrozna
Stalowa prostowana to tez nie to samo co nowa - kazdy material ma swoja pamiec, czasem mozna go sklonic do amnezji (bardzo rzadko).
Polak z duzej litery, chyba kolege poirytowalem.
I te wlasnie plyny sa oparte na kwasach i powoduja rozne skutki. Pozatym trzeba je kupic. Polecam raczej wysokie cisnienie i czeste mycie.
Charles pisze:
felgi aluminiowe zawsze sa lzejsze dlatego ze aluminium jest lzejsze od stali
Masa i gestosc to dwie rozne rzeczy, trzeba o tym pamietac. A zawsze to objetosc felgi aluminiowej jest wieksza od stalowej.
Charles pisze:
alu jest o wiele ladniejsze nie ma takiego kolpaka ktory by przebil aluska
Rzecz gustu. Ja dalem cos ponad 200 e za kolpaki i zrobilem to w pelni swiadomie. Widzialem tez takie alusy, ze jak by mi dawali tyle zebym na nich jezdzil to bym nie wzial. Trzeba mocno sie przygladac czy sa orginaly ii wiedziec co sie bierze. Co do reszty mysli przedmowcy (przedpiszcy?) to sie zgadzam.