MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Ja dzis wlasnie wymieniam 'dobre polskie klocki tylne' - wzialem, bo nie bylo ATE, a chcialem wymienic przed wyjazdem Piszcza cholerniki tak, ze mnie krew zalewa. Kupilem ATE, a tamte do kosza (maja 1500km, moze ktos ma ochote?) Tyle na temat polskich wytworow.. jakos nie bardzo mi one pasuja.

_________________
Pozdrawiam,

Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73
jareg@mb.org.pl
http://www.mb.org.pl/

No bez przesady.
Przyklad:
To ze jakis koles w Polsce ma fatalnie odrestaurowanego mesia, to nie znaczy, ze ja rowniez z Polski, bede mial fatalnie odrestaurowanego Mesia.
Niektore polskie rzeczy sa dobre. A sprawdzac nalezy wszystko, niezaleznie od kraju pochodzenia.

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak

Hej Ocet
Dla mnie dobra podróbka to taka, której kształt (w przypadku blachy) jest identyczny z oryginałem. W przypadku podłogi mile widziany byłby ocynk, ale o tym zapomnijmy. Tak więc jeżeli rozpatrujemy sprawę naprawy podłogi możemy ją łatać z przypadkowych kawałków blachy lub kupić reperaturę. Jeżeli jest ona nawet marnej jakości (kształt cokolwiek odbiega od wymiaru) to przecież lepiej jest wykorzystać podróbę niż łatać z płaskich kawałków i
Ponadto w przypadku poszycia podłogi, która i tak nie jest na codzień oglądana i jest zabezpieczona powłoką antykorozyjną z jednej, a wykładziną z drugiej strony, to chyba każda podróba jest dobra. W tym przypadku moim zdaniem ważnym kryterium jest cena podłogi.

Jeżeli zaś chodzi o inne podrabiane elementy to kryteria są na pewno różne. Ale to już inna bajka. Powiem tylko, że na elementach istotnych dla bezpieczeństwa jazdy nie oszczędzam. Najczęściej wybieram albo oryginał albo produkty renomowanych dostawców. Najczęściej tych, którzy są dostawcami OEM i OE, czyli oryginalnych części lub części do pierwszego montażu. Mam w tym trochę doświadczenia.

Masz rację pytając o "dobra polska podrobke". Faktycznie o dobrą ciężko.

Pozdrawiam
Maciej

Czy dobrze zrozumialem, ze dobre sa podroby podlogi, bo ich nie widac, a reszty nie polecasz?

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak

Hej Ocet
Po lekturze różnych Twoich wypowiedzi jestem przekonany, że dobrze zrozumiałeś złośniku .

A co do ceny podłogi kabiny to kosztuje na jedną stronę 28 zł brutto + koszt wysyłki. Fajna cena, nie. Myślę, że wszelkie wątpliwości rozwiewa. Jeżeli ktoś ma ochotę łatać z kawałków proszę uprzejmie. A podłoga kabiny zaginana do koryta progu 37 zł

Mike_THE_GR8 jak kupisz auto i będziesz chciał nabyć blachy pchnij mejla bezpośrednio na mój adres.

Pozdrawiam
Maciej

To sie doigralem... Myslalem, ze poprostu staram sie unikac nieporozumien
P.S. Wariant drugi: ikonek pod tytulem zlosnik uzywam jako baaardzo szerokiego usmiechu, niezaleznie od ich podpisu. Taka mam aparycje!

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak

No faktycznie, cena za podłogę jest dosyć ciekawa.
Jednak chyba do zakupu tej 280-ki nie dojdzie, bo po wczorjaszej rozmowie z gościem odechciało mi się robić z nim jakiekolwiek interesy. Wygląda to mniej więcej tak, że facet ma auto bez wbitego w dowodzie rejestracyjnym silnika (to wiedziałem już po ostatnich oględzinach) i mój warunek zakupu był taki, że ma załatwić wszystkie sprawy związane z "zalegalizowaniem auta", czyli wbicie silnika do dowodu, a tym samym załatwienie moich ewentualnych problemów, bo według obowiązujących przepisów nie wolno mi kupić samego nadwozia i silnika do niego - samo nadwozie można co najwyżej zeszrotować - mało atrakcyjna perspektywa. A facecik wczoraj powiedział, że jemu to się właściwie nie chce za tym chodzić, żebym ja to sobie po zakupie załatwił i poza tym to są dodatkowe koszta i on nie ma na to ochoty Pajac. Wobec takiego jego podejścia do sprawy nie mam specjalnie ochoty z nim dyskutować, więc zapewne po urlopie wezmę od niego samą klimę i alufelgi, o ile nie wepchnie tego auta jakiemuś nieobeznanemu z przepisami frajerowi Pożyjemy, zobaczymy...... ma dzwonić, jak się namyśli - ja mu zapowiedziałem, że w takim stanie, jak jest, to ja tego auta od niego nie wezmę. Zresztą pewnie i tak nie zadzwoni...... ech, szkoda słów.

_________________
http://pulpecik.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - Co dziś zjesz dobrego?
_________________
Ex MB C123 '80 300CD
Ex MB C124 '87 230CE
FSM 126el '95

Hej Ocet
Dla mnie ikonka złośnik kojarzy się z taką inteligentą złoś...nikowatością. Tzn. w Twoim pisaniu . Widzisz te przymknięte oczka i wielkie zębiska. Gość cieszy się, że udało mu się inteligentnie sprzedać malutką (pozytywną) złośliwość.

Pozdrawiam przymknięte oczka i wielkie zębiska
Maciej

I tu jestem winien przeprosiny. Mike_THE_GR8 sorry i wszyscy, którzy się podniecili podanymi cenami - sorry.

Podane ceny dotyczą jednej strony podłogi (jak napisałem), ale jej tylnej części. Błąd wynika z tego, że na faksie, który otrzymałem od producenta jest napisane "podłogi kabiny", a poza tym faks jak się dziś okazało nie dotarł w całości. Po przeprowadzonej dziś z producentem rozmowie spieszę by donieść, że lewa i prawa strona (cała) wraz z zagięciem do koryta kosztuje 75 zł brutto za jedną stronę (wg. telefonicznej informacji producenta). Jeszcze raz przepraszam.

Pozdrawiam
Maciej