Grakoz pisze:
Damian wiesz, że były W 123 bez wspomagania kierownicy. Z tego co mi wiadomo to montowano je seryjnie dopiero od 82' roku, wcześniej były jako opcja. Miałem okazję jeździć takim bez z 78' roku "KOSZMAR". Kierownic ajest taka sama jak ze wspomaganiem a odniosłem wrażenie, że mogłaby być jeszcze większa. Podsumowując: MB w 123 tylko ze wspomaganiem. Tylko

Muszę zaprotestować!! W moim nie było wspomagania i kręciło się całkiem przyzwoicie. Oczywiście nie stojąc w miejscu, wtedy trzeba było jakiejś siły użyć. Ale wystarczy przecież aby auto lekko toczyło się i juz kręci się normalnie. Dodam, że z reguły jeżdżę na oponach trochę szerszych (185 czasem nawet 195). Miesiąc temu założyłem przekładnię ze wspomaganiem (parę lat temu kupiłem i mi się po garażu przewalała). Nie powiem żebym różnicy nie czuł (szybkie manewry typu zawracanie na ulicy są teraz nieco lżejsze
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
) ale czy to AŻ taka rożnica.... nie wiem. Za to w czasie jazdy kierownica działa zdecydowanie za lekko, do tego ścina zakręty
