MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 29, 2025 4:15 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
Post: pt wrz 16, 2011 4:23 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 13, 2007 10:02 am
Posty: 449
Lokalizacja: Gdynia
chmielo pisze:
marpie pisze:
Przyjechała milicja, no i mandat dostała Aga, a tamta baba (co zastawiła 3 auta) nie.

Mieli rację zgodnie z prawem.

Czyli twierdzisz że można bezkarnie zablokować prawidłowo zaparkowane samochody?
Ciekawe...


Na górę
 
Post: pt wrz 16, 2011 4:30 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 24, 2008 6:28 pm
Posty: 1620
Lokalizacja: Lublin
To, że samochód stał nieprawidłowo, nie upoważnia Twojej żony do zaje..... w niego :lol:
Przykro mi, ale takie jest prawo. Tutaj podstawa prawna:
Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
[...]
3. przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:

1. sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
2. upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.

_________________
W115 200D '74

____________________________________________
CZĘŚCI do: W/S123 W/S124 W201


Na górę
 
Post: pt wrz 16, 2011 5:59 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 13, 2007 10:02 am
Posty: 449
Lokalizacja: Gdynia
N
chmielo pisze:
To, że samochód stał nieprawidłowo, nie upoważnia Twojej żony do zaje..... w niego :lol:
Przykro mi, ale takie jest prawo.

To akurat rozumiem. Nie mam pretensji do milicji o mandat dla żony, ale dlaczego nie dali go tamtej babie?

Beznadziejnie parkujący kierowcy są co najmniej tak samo wkurzający jak szaleńcy jadący na "głębokim żółtym" (tyle że mniej niebezpieczni). :evil:


Na górę
 
Post: pt wrz 16, 2011 6:01 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 24, 2008 6:28 pm
Posty: 1620
Lokalizacja: Lublin
Bo nie było współwiny. Rozumiem Twoją złość, ale nie mieli podstaw.

_________________
W115 200D '74

____________________________________________
CZĘŚCI do: W/S123 W/S124 W201


Na górę
 
Post: pt wrz 16, 2011 6:47 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Kupcie sobie na Allegro naklejki na szyby dla parkujacych inaczej.

http://www.youtube.com/watch?v=4jNYuz3x4so

ps. wrazliwi powinni wylaczyc dzwiek przy ogladaniu klipu ...

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 
Post: pt wrz 16, 2011 9:07 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 06, 2005 9:12 pm
Posty: 288
Numer GG: 5288954
Lokalizacja: Świdnik [LSW]
Ja pamiętam dokładnie kiedy pierwszy raz prowadziłem samochód po stolicy. Był to 2002 rok a prawo jazdy miałem dosłownie od kilku tygodni. Bardzo mi się to podobało, choć Beczka była za słaba i za wolna na ówczesną sytuację, wszystkie manewry wykonywane na pełnej prędkości, z zegarmistrzowską precyzją, na milimetry. Na Trasie Łazienkowskiej jechałem szybciej niż na trasie Lublin - Warszawa.
Dziś sprawa wygląda inaczej, od lat podróżuję po Polsce i Europie Zachodniej i z tak nagminnym chamstwem nie spotkałem się nigdzie indziej. Wszędzie ludzie się spieszą, łamią przepisy ale stolica to już przesada!!! Czerwone światło, warunkowa w prawo i STOP to chyba jedyne przepisy, które bezwzględnie respektuje!!! Gdy mnie ktoś za to strąbi, zalewa mnie krew. Ciekawe sytuacje są gdy jadę prywatnym autem (automat) i chcąc się takiego delikwenta spytać osobiście czemu trąbi i gdzie się spieszy, odpinam pasy, przerzucam bieg na P i wysiadam z samochodu. A ten z mordą, czego cofam, co go straszę itp.
A jest tak, jak już ktoś wcześniej wspomniał, że dojechać gdzieś dosłownie kilka minut wcześniej, narażając życie własne i innych użytkowników dróg nie ma sensu, pomijając fakt zużycia paliwa i samochodu.

_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy...
W201 190 2.0 '84 --> kundel 2,3E elpidzi - ex
C124 230CE '92 - ex
W123 240D '80 - w rękach dziadka
C124 320CE '92 - Viola
Suzuki GSX 750 F '97 - Zuzia


Na górę
 
Post: sob wrz 17, 2011 12:07 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 24, 2008 6:28 pm
Posty: 1620
Lokalizacja: Lublin
TReneR pisze:
Kupcie sobie na Allegro naklejki na szyby dla parkujacych inaczej.

Mam! Dobra sprawa [zlosnik]

Mi się tam przyjemnie po Wawie zawsze jeździło. Chociaż najpierw musiałem przestudiować trasę i często się gubiłem bo jej kompletnie nie znam, nic do Stolycy nie mam. Nawet, mimo iż mam rejestracje na "L" często spotykałem się z uprzejmością ;) Tylko te je**** tramwaje :lol:

_________________
W115 200D '74

____________________________________________
CZĘŚCI do: W/S123 W/S124 W201


Na górę
 
Post: pt wrz 23, 2011 11:14 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 06, 2007 8:29 pm
Posty: 1605
Lokalizacja: LBN/WAW
ukaniu pisze:
Warszawa dla wielu przybywających z mniejszych miast jest szokująca. Ja sam pamiętam jak naście lat temu przybyłem do DC Maluchem. Matko jedyna - koszmar, zanim nauczyłem się "jeździć" minęło trochę czasu. Teraz ruch jest zdecydowanie większy.
To jest miasto ludzi "sukcesu" jak kogoś nie wy...sz to masz zły dzień. Miernikiem powodzenia jest moc silnika w samochodzie.


Ja zanim przeprowadziłem sie do Stolicy za przysłowiowym chlebem, jeździłem na lotnisko bardzo często, pierwszy raz chyba jeszcze w liceum (koniec 2001 r.) starą Fiestą 1,6d, która zupełnie nie miała siły aby jechać, ale zarówno po Stolicy jak i na trasie jeżdżiło się przyjemnie. Natomiast jak już mieszkam w W-wie stwierdzam jedynie, że ruch jest tu bardzo dynamiczny i ma jakąś swoją logikę, co więcej, jeżdżę po mieście z rejestracją na "L" * i nie wiem czy przez to czy też nie, nie mam problemu, aby włączyć się do ruchu, ludzie po prostu udzielają sobie pierwszeństwa (wyjątek kierowcy autobusów - osobówkom). Jednak, od czasów jak jeździłem jedynie jako szofer natężenie ruchu wzrosło kilkukrotnie, a może kilkunastokrotnie, korki są ogromne, ale się "posuwają". Jednak jak ostatnio na tygodniu , w normalny dzień pracy przyszło mi pojeździć po dużo mniejszym, rodzinnym Lublinie, to mnie po prostu krew zalewa jak ludzie nie potrafią jeździć, jak jeżdżą na pamięć i utrudniają poruszanie się innym, a o wpuszczeniu przed siebie nie ma mowy. Ot takie moje prywatne doświadczenia [zlosnik]

* nie wiem, czy takie zachowania wystąpią jak będę miał rejestrację na "W"

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"


Na górę
 
Post: pt wrz 23, 2011 2:01 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 27, 2005 12:43 pm
Posty: 1646
Lokalizacja: wawa / okolice
buckswizz pisze:
nie wiem, czy takie zachowania wystąpią jak będę miał rejestrację na "W"
a co dopiero jak będziesz miał rejestrację na "W" i będziesz jeździł po "L"!

_________________
[b]116 280S / 673 + 303[/b]
Turchese Farfalla - 126 '77
miejski cruiser na pedały - UNION '80


Na górę
 
Post: pt wrz 23, 2011 2:18 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 06, 2007 8:29 pm
Posty: 1605
Lokalizacja: LBN/WAW
jeszcze nie przerabiałem,ale w tym przypadku chyba to bez znaczenia :)

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"


Na górę
 
Post: sob wrz 24, 2011 10:13 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Z perspektywy motocyklisty - warszawscy kierowcy coraz lepiej współpracują z nami w korkach [ok] Chamstwo jest, owszem, tak jak w całej Polsce, ale w W-wie prym wiodą ci z trzyliterowymi rejestracjami.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 
Post: ndz wrz 25, 2011 10:21 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 03, 2001 2:00 am
Posty: 2496
Lokalizacja: Warszawa
Weszliśmy na trudny do wyczerpania temat, jak rzeka.
Fakt jest taki, że w warszawie więcej jest napływowych jak tubylców co widać na wlotach i wylotach na początek i koniec weekendu.

PanKot pisze:
Myślisz, że to warszwiacy wracają do Warszawy (jadą do pracy)


W weekend w mieście jeździ się fantastycznie, luźno, wszędzie można zaparkować itd
Dokładnie odwrotnie jak pewnie to odczuwają mieszkańcy Trójmiasta, którzy cierpią w weekendy z powodu najazdu "stonki" [zlosnik]
ukaniu pisze:
Daj spokój, bo to co piszesz to ja czytam wprost, że jakby nie było napływu to nie było by uprawiania chamstwa.


Trochę przesadzasz...
Ale
ukaniu pisze:
To ja w celu odgryzienia moge napisać tak - jak widze lumpa (a na Ochocie ich jest jak mrówek) to ja sobie myślę: to jest prawdziwy, rodowity!


A może to przyjezdny który na prowincji nie miał perspektyw i liczył ze w "stolycy" to będzie nie wiadomo co... ale się nie udało.

Zastanawia mnie tylko dlaczego taki napływowy warszawiak w warszawie szaleje, wpycha się itd a jak wróci do siebie to jedzie powoli i grzecznie, przepuszcza pieszych itd.
Jak jest u siebie to gada na warszawiaków, na pęd, na chamstwo na drodze i takie tam....
PanKot pisze:
Przepraszam Cię. Sorki, jeśli kogoś uraziłem.


Nie przepraszaj, czy Ciebie ktoś przeprasza, że stoisz w korkach w których byś nie stał gdyby nie przyjezdni, że nie możesz wyjechać ze swojej posesji, że nie masz gdzie zaparkować, że nie płacą podatków i nie dokładają się do naprawy dróg które niszczą tak jak inni, że że że tu można by napisać całą litanię .....

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616


Na górę
 
Post: ndz wrz 25, 2011 1:30 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 27, 2005 12:43 pm
Posty: 1646
Lokalizacja: wawa / okolice
AMG pisze:
Nie przepraszaj, czy Ciebie ktoś przeprasza, że stoisz w korkach w których byś nie stał gdyby nie przyjezdni, że nie możesz wyjechać ze swojej posesji, że nie masz gdzie zaparkować, że nie płacą podatków i nie dokładają się do naprawy dróg które niszczą tak jak inni, że że że tu można by napisać całą litanię .....
[totalszok]

_________________
[b]116 280S / 673 + 303[/b]
Turchese Farfalla - 126 '77
miejski cruiser na pedały - UNION '80


Na górę
 
Post: ndz wrz 25, 2011 7:59 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
AMG pisze:
ukaniu pisze:
To ja w celu odgryzienia moge napisać tak - jak widze lumpa (a na Ochocie ich jest jak mrówek) to ja sobie myślę: to jest prawdziwy, rodowity!


A może to przyjezdny który na prowincji nie miał perspektyw i liczył ze w "stolycy" to będzie nie wiadomo co... ale się nie udało.


Hehe, a jakim cudem on mieszka na "swoim" na Ochocie? dostał pracę za PRL bez meldunku a meludunek bez pracy?

AMG pisze:
Nie przepraszaj, czy Ciebie ktoś przeprasza, że stoisz w korkach w których byś nie stał gdyby nie przyjezdni, że nie możesz wyjechać ze swojej posesji, że nie masz gdzie zaparkować, że nie płacą podatków i nie dokładają się do naprawy dróg które niszczą tak jak inni, że że że tu można by napisać całą litanię .....



a gdyby nie to, że Sokrates Starynkiewicz - rosyjski generał urodzony w Taganrogu zbudował kanalizację to sr..li by jeszcze do tego po ulicach.
[zlosnik] Idzie, się Idzie...

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
 
Post: pn wrz 26, 2011 12:04 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
AMG pisze:
Nie przepraszaj, czy Ciebie ktoś przeprasza, że stoisz w korkach w których byś nie stał gdyby nie przyjezdni, że nie możesz wyjechać ze swojej posesji, że nie masz gdzie zaparkować, że nie płacą podatków i nie dokładają się do naprawy dróg które niszczą tak jak inni, że że że tu można by napisać całą litanię .....

Adam ktoś Ci się na konto włamał czy masz dużo słabszy dzień niż zwykle? Jakby nie to, że się znamy to w odpowiedni sposób bym to skomentował. [no]

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl