MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt wrz 12, 2025 12:51 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
Post: wt gru 07, 2010 8:30 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn lip 23, 2001 2:00 am
Posty: 1817
Ale jak widać dajesz radę i co raz bliżej ...końca tylko nie wiadomo jej czy... ;) ?

_________________
V


Na górę
Post: śr gru 08, 2010 8:08 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
wyglada na to, że padnięty był EHA.
no, nie chwalę dnia przed zachodem, ale auto zapala zupełnie inaczej, mam nadzieję że kilka kolejnych dni nie zdupcy się tak, jak już to bywało.

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Na górę
Post: pt gru 10, 2010 8:21 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
no i nie uwierzycie. znowu to samo :(
wyglada na to, ze pomaga na 2-3 dni wizyta u mechanixa.
moze demontaz k-jeta spuszcza jakies lewe cisnienie?

[dodano po 2 tygodniach]

mieszanka za bogata, robi sie nagar, dlatego nie pali i dlatego dławi sie po krotkim postoju.
diabli wiedza, dlaczego.

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Na górę
Post: śr sty 26, 2011 9:03 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
czyżby koniec odysei?
wymieniłem cały rozdzielacz na drugi, z M117. działa. silnik pali, nie dławi się.
wg mechanixa, przycinał się tłoczek, ten po drugiej stronie wagi i dawał za bogato.
nierówna praca pochodziła z nagaru na świecach, teraz chodzi równiutko mimo, że elektrody nie były czyszczone tym razem.

generalnie kolejny przypadek pt. nie jeżdżone auto się psuje.

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Na górę
Post: czw sty 27, 2011 11:22 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 15, 2006 10:58 am
Posty: 2118
Lokalizacja: Poznań
sneer pisze:
nie jeżdżone auto się psuje.


Właśnie dlatego sie psuje.

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE


Na górę
Post: pt sty 28, 2011 2:17 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
moj jezdzi codziennie. wtedy nie jezdzil, bo stal w warsztacie oczekujac na nowe walki i dzwigienki.

niestety, znowu sie pospieszylem z radoscią...jest lepiej. Pali zimny i nie dlawi sie. Ale po rozgrzaniu, porzadnym (30-40 minut) jak chwile postoje w korku, zaczyna nim telepac, wypadaja zaplony i...
mam dosyc :( skonczyly mi sie pomysly, co zrobic, do kogo pojechac.

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Na górę
Post: pt sty 28, 2011 9:32 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
sneer pisze:
Pali zimny i nie dlawi sie. Ale po rozgrzaniu, porzadnym (30-40 minut) jak chwile postoje w korku, zaczyna nim telepac, wypadaja zaplony i...
To zamiast flexy kup nową cewkę zapłonową. [hihi]
Wiele z tych objawów wskazuje że to ona. Być może część uzwojenia ma przebicie i iskra jest słabsza więc na gorącym silniku zalewa świece.
Żeby się upewnić (w prosty sposób) przygotuj dodatkową świece i po zmroku włóż na zdjętą fajkę z któregoś cylindra. Świecę dobrze przytknij do masy i niech ktoś odpali motor. Słabą iskrę będzie widać (powinna być niebieskawa i jasna). Możesz także porównać kolor i jakość iskry z dowolnym, innym prawidłowo działającym silnikiem (oczywiście najlepiej podobnym V8).
Być może wystarczy tylko przeczyścić styki kabli dochodzących do cewki i usunąć tlenki. Poza tym sprawdź numer cewki czy oryginalna bo często powstawiane są inne. Było tak w moim aucie i trzech innych które znam - w jednym 6R cewka od V8. Powinno zasadniczo i tak działać ale skoro producent wprowadził różnice to.....

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
Post: ndz sty 30, 2011 9:22 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Znam twój ból. Przechodziłem taką samą gehennę przez jakieś 1,5 roku ;/ też z paliwem. Raz palił, raz nie, wszystkim już łapy opadały.
Sądzę że to nie będzie to, skoro działa na ciepłym, ale u mnie sprawa wyszła tak prozaiczna że śmiałem się dobrą chwilę i to jeszcze dzięki niedbałemu mechanikowi, który poszedł na łatwiznę. Nie wdając się w szczegóły historii:

podczas rozmontowywania silnika ktos za mocno pociągnął jeden przewód paliwowy dochodzący w tym przypadku do regulatora cisnienia. Przewód zgiął się na kolanku praktycznie zamykając w 80% światło. Co lepsze, było na jegonaturalnym zgięci nic gołym okiem widać nie było. Żebyście widzieli jak wtrysk wariował. Tak jak u Ciebie za każdym razem inne obiawy i już nikt nie wiedział OCB.

Moja rada, jak brakcie ci już weny, to zacznij szukać w takich drobnych szczegółach, bo zawsze zakłada się że one są wporządku a psują się tylko te główne odpowiedzialne elementy (ja 3 rozdzielacze kupiłem ;-) )

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Post: ndz sty 30, 2011 1:15 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:04 pm
Posty: 143
Lokalizacja: Gdynia
Co prawda mechanik ze mnie żaden, ale coś mi się przypomniało. Kiedyś w 380SE miałem przez kilka miesięcy cały zestaw różnych objawów, które na jakiś czas ustępowały po wymianie np. cewki, przewodów czy innej ingerencji warsztatu. W końcu elektryk wyjął moduł zapłonowy i po rozkręceniu wylał z niego wodę. Po założeniu nowego wszystko ok. Ty masz już pewnie moduł nierozbieralny, ale może się kończy, nie zaszkodzi wstawić innego na podmianę i pojeździć.

_________________
MB 560SE '90


Na górę
Post: pn sty 31, 2011 6:57 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
Kurcze - cewka - być może. Nie ma ktoś pożyczyć?
Dziś wyjąłem dwie świece - ładniutkie, lekko brązowe, nie wypalone. Przeczyściłem masę przy cewce, zmierzyłem nawet opór do masy - 0,3 Ohm, czyli nic. Kable mam nowiutkie beru, więc nalotów brak. Styk w cewce ślicznie mosiężny.
Ogólnie pasuje mi coś na prądowego, bo od kiedy zaczęły się problemy, nasilają się przy wilgotnej pogodzie, a jak auto postoi dwa dni to zawsze jest mogiła.

W związku ze związkiem, czy ktoś mógłby wypożyczyć do testów:

moduł
cewka
ecu

od M116? koszty kurierów pokrywam, jeśli trafię to chętnie odkupię element.

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Na górę
Post: pn sty 31, 2011 7:31 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 10, 2007 9:24 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Świdnica
Cewkę możesz podstawić nawet z innego auta byle rezystancje uzwojeń były takie same.Mam cewkę z bmw ,którą podpinałem w mercedesie (w moim m103) i działała bo właśnie ma takie same rezystancje uzwojeń i jak chcesz mogę Ci ją podesłać.

_________________
W124 260E
LUBLIN INTRALL 3 4CTi90
W201 1,8E => 200E ex.
VW GOLF 2 1,8 ex.
W201 200E => OM601 ex.
W124 300E ex.
W126 260SE ex.
W201 200E ex.
BMW E32 730i ex.
W115 240D => 250 M123 ex.
VW T3 1,6TD => 1,8 RP ex.
LUBLIN 2,9T 2,4 D ex.


Na górę
Post: pn sty 31, 2011 9:25 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: ndz paź 09, 2005 1:28 pm
Posty: 1004
Lokalizacja: Pleszew
jaki nr ECU, pewnie mam i mogę ci podesłać,
pomyśl czy nie masz gdzieś jakiejś luźnej wtyczki lub kabelka w zasilaniu cewki - dokładne z taką awarią walczyłem tydzień w caravanie 3.8 - jeździł idealnie, a od czasu do czasu przebierał i nawet potrafił zgasnąć i już nie gadać, okazało się że luźne były piny we wtyczce do cewki. po tej akcji wydłubałem każdy przekaźnik i każdy bezpiecznik oraz wszystkie wtyczki do których udało się dostać, spryskałem "kontaktem" i cudownie naprawił się tempomat i wycieraczki które same wcześniej decydowały kiedy się zatrzymają.
A przy naprawie silnika miałeś pewnie porozpinane dużo kabelków to może któryś jest luźny...

p.s. kiedyś jeden koleś budował tu podobny wątek o swoim "kijku" - taka mnie refleksja naszła że w126 potrafi uczyć pokory i cierpliwości....


Na górę
Post: pn sty 31, 2011 10:45 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Sokol pisze:
taka mnie refleksja naszła że w126 potrafi uczyć pokory i cierpliwości....

Podpisuję się obiema ręcami ;-) tyle że dotyczy także innych S i SL etc... (E klas w zasadzie nie znam z praktyki). Wynieka to stąd że to zawsze były najbardziej skomplikowane auta w swoich czasach.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Post: sob lut 05, 2011 12:28 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
AndyS pisze:
To zamiast flexy kup nową cewkę zapłonową. [hihi]


No i okazało się, że to była cewka. Wierzyć mi się nie chce, że żaden z mechanixów nie sprawdził jej, ani nawet nie zasugerowal, ze to moze byc ona.
Dodam, ze ustaly nawet drobne nieregularnosci pracy na wolnych obrotach...wiec jesli komus poszarpuje, nawet delikatnie, to moze to byc wlasnie przebicie na cewce. Cewke Boscha kupilem na Odolanskiej, made in Slovenia :)

krótkie podsumowanie rzeczy wymienianych/sprawdzanych/poprawianych:

a) srebrny przekaźnik (przelutowanie) - 100 zł
b) kable (nowe, BERU) - 580 zł
c) świece (nowe, BERU) - 70 zł
d) EHA (podmiana na inny, uzywany) - 300 zł
e) czujnik temperatury silnika (wymiana na nowy) - 80 zł
f) potencjometr klapy (regulacja) - sam ;)
g) zawor powietrza dodatkowego (podmiana na inny, uzywany) - 200 zł
h) kopulka (nowa, bosch) - 200 zł
i) palec (nowy, bosch) - 80 zł
j) sonda lambda (nowa, uniwersalna) - 400 zł z wymianą
k) ke-jet z M117 (uzywany) - powiedzmy że gratis (kawałek silnika, z którego wyjąłem wałek i dzwigienki)
l) filtr paliwa (nowy) - 80 zł
m) cewka (nowa, bosch) - 270 zł

Bez robocizny, straconego czasu, kosztów zastąpienia auta stojącego każdorazowo 3-4 dni w serwisie - wychodzi 2 340 PLN. Do tego robocizna na jakieś drugie tyle: u Perzanowskiego zostawiłem z 600 zł w kupie, u Dalewskiego 200, u Borowskiego z 800.

Trzech szanowanych mechanixów, godziny pomiarów. W miedzyczasie chechłaniem zalatwilem akumulator i przygotowałem się do habilitacji z KE-Jeta. Auto pali od strzała, bez najmniejszego nawet szarpnięcia na wolnych obrotach, zbiera się o niebo lepiej.

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Ostatnio zmieniony sob lut 05, 2011 6:52 pm przez sneer, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: sob lut 05, 2011 1:15 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
A ile dales za cewke?

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl