Witam.
Kilka dni temu pojawił się następujący problem z samochodem (M111; 1993):
- silnik (zimny/ciepły) w 90% przypadków odpala tylko z wciśniętym pedałem gazu, w pozostałych 10% odpala "jakby nigdy nic";
- obserwowalne wahania obrotów jałowych pomiędzy 800 a 1000 rpm (miały miejsce już wcześniej, przed opisywanym problemem);
- po odpaleniu z wciśniętym pedałem gazu i podtrzymaniu obrotów w ten sposób, po jakimś czasie po zdjęciu nogi z pedału silnik nie zgaśnie, jednak też nie zawsze, raczej często wtedy też zgaśnie;
- nie ma znaczenia temperatura na zewnątrz ani temperatura silnika;
- samochód w czasie jazdy zachowuje się normalnie, jednak często dojeżdżając czy do świateł, zatoru, czy skrzyżowania, przy niskich rejestrach obrotów potrafi zgasnąć;
- wygląda to jakby każde odpalenie było albo "dobre" albo "złe", gdzie te złe trafiają się właśnie w 90%... w "dobrym" silnik pracuje, auto jedzie, ale, jak poniżej:
- w niektórych przypadkach auto od odpalenia do dojazdu do miejsca docelowego jedzie jakby znów - nigdy nic, jednak po ponownym odpaleniu, po dojechaniu, 10 minut później, dzieje się ten sam cyrk, często też nie chce znów sam odpalić...
Moje pytanie - czy takie czynniki wskazują na jakąś konkretną usterkę? Zawieszanie się jakiegoś zaworu, ucieczkę podciśnienia? Silniczek krokowy? Nie mam pojęcia gdzie szukać, ani tym bardziej czego...
Jeżeli ktoś z Was zna osobę, która na Śląsku mogłaby auto obejrzeć pod kątem powyższej usterki, będę b. wdzięczny za info., oczywiście za sugestie oraz odpowiedzi w temacie równie bardzo.
Niestety, autem robię tygodniowo duże przebiegi i bez niego, to jak bez obu nóg...
BTW: Zajechawszy do jednego warsztatu (niestety sam nie mam nawet garażu, więc po ciemku i bez konkretnych narzędzi, mogę sobie co najwyżej posłuchać muzyki;), oczywiście mechaniory nie byly w stanie stwierdzić niczego prócz tego, ze otwierają mi się poprawnie drzwi
![[zlosnikhihi]](./images/smilies/zlosnikhihi.gif)
All in all, chcieli odnaleźć złącze diagn. i niestety nie wiedzieli gdzie ono jest, o ile jest. Ja, wstyd przyznać, też nie wiedziałem i do tej pory nie wiem. To raz. Dwa - co to za złącze, zaznaczone na zdjęciu poniżej?
Dzięki


Uploaded with
ImageShack.us