mojojojo13 pisze:
nieprawda - musi być związek przyczynowo skutkowy między brakiem przeglądu a powodem stłuczki. Jeśli samochód był sprawny a jego stan techniczny nie przyczynił się do spowodowania tej stłuczki wtedy ubezpieczyciel nie może odmówić wypłaty odszkodowania.
No raczej nie jest tak jak piszesz,
chyba że coś się zmieniło w tym zakresie w ciągu ostatnich 12 miesięcy. To czy samochód był sprawny do momentu kolizji, ubezpieczyciel stwierdza wyłącznie na podstawie tego, czy w chwili kolizji miał ważny przegląd. Nieważny przegląd = samochód nie powinien znaleźć się w ruchu. Analogicznie: "Brak lub nieważne OC poszkodowanego = auto nie powinno znaleźć się w ruchu = brak wypłaty odszkodowania z OC sprawcy. Rok temu miałem niewielką stłuczkę z nieswojej winy. Zostało spisane oświadczenie, na podstawie którego zgłosiłem szkodę w firmie ubezpieczeniowej, w której sprawca miał wykupione OC. Pierwsze dwa pytania, jakie zadał mi ubezpieczyciel sprawcy, to:
"Do kiedy mam ważny przegląd?" oraz "Data ważności i numer mojej polisy OC?".
To o czym piszesz, miałoby zapewne zastosowanie, w przypadku wypadku, a nie kolizji - ktoś by zginął lub doznał znacznego uszczerbku na zdrowiu. Wówczas prokurator powołałby zapewne rzeczoznawcę, który miałby potwierdzić prawdłowy stan techniczny pojazdów uczestniczących w wypadku (sprawność układu kierowniczego, hamulców, itp.), obojętne te pojazdy w chwili wypadku miały ważny przegląd, lub nie.