Dziękuję
Jeśli chodzi o działanie klimy jest różnica między W124 a W126 i to duża zaczynając bynajmniej od panelu sterowania.
Postanowiłem napisać c.d. może komuś posłuży i coś się przyda w przyszłości. Dla tego będę sukcesywnie dodawał informacje, co i jak się działo. Jak możesz to dodaj do tego wątku swoje schematy, może ktoś skorzysta. Ja mam PDF-y, ale nie za bardzo wiem jak je wrzucić jeszcze.
Cała praca układu nawiewu i klimatyzacji jest ze sobą połączona i ściśle zależna od ciśnienia i czy jest nabita gazem klima. Wszystko jest ok. Jak się okazało nie działa dalej nic. Dodatkowo przycisk otwierania i zamykania wewnętrznego obiegu powietrza (brak załączania), regulacja temperatury, zawór ogrzewania i klimatyzacja. W pierwszej kolejności ruszone zostały potencjometry do regulacji temperatury i o dziwo ktoś wcześniej źle założył wtyczki na dwie strony potencjometrów(napięcie zostało przełączone na inne piny). Więc nie było możliwości by coś działało dobrze. Przełożenie nie dało poprawy jednak idąc za tym tropem po przewodach dotarliśmy do modułu sterującego umieszczony z schowkiem. Po rozebraniu okazało się, że jest brak masy i spalona ścieżka na płytce w module. Lutowanie i sprawdzanie, co może być dalej - cała płytka sprawdzona diody, tranzystory itd. Jednak dalej nie wiadomo czy do końca jest dobra (jest zamówiony nowy moduł). Dalej coś jest nie tak. Idziemy, więc dalej i wracamy do potencjometrów. Rozbieramy i patrzymy, co i jak. Patrząc do mądrej książki (z antykwariatu) i sprawdzając po kolorach przewodów podłączenie okazuje się, że przewody w obydwu wtyczkach są pozamieniane miejscami oj ból niesamowity, co za pomysłowy człowiek tu swoje łapy włożył. Dwa przewody wychodzą do sterowania zaworu ogrzewania (podłączone do modułu), a trzy do sterowania potencjometrem (później umieszczę skany z całej tej książki elektrycznej dla was). Dopiero po tych zmianach patrząc co i jak zaczyna nam działać nadmuch zimnym powietrzem wraz z regulacja temperatury, działa przycisk otwierania obiegu zamkniętego

. Jednak klimatyzacja dalej nie działa i wentylator włącza się wraz z odpaleniem samochodu, co wskazuje na wysokie ciśnienie i w normalnych warunkach działania całego układu dopiero załącza ten wentylator przy temperaturze około 110 0C. Sprawdzamy podłączenie przy zaworach ciśnienia wysokiego i niskiego od klimatyzacji i są zamienione przewody pomiędzy czujnikami. Zamiana powoduje wyłączenie wentylatora i dopiero po zwarciu przewodów od czujnika wysokiego ciśnienia powoduje, że zaczyna działać wentylator, a nie jak wcześniej czujnik źle podłączony dawał informację, że ciśnienie w układzie klimatyzacji jest za duże, co automatycznie powodowało błąd w działaniu całego układu.
Teraz czekamy na nowy moduł by sprawdzić, co dalej będzie się działo, gdyż nie jesteśmy pewni działania tego modułu. Generalnie na tą chwile doprowadziliśmy do działania całego panelu sterującego, obiegu zamkniętego powietrza, przewody podłączone przy czujnikach ciśnienia od klimy, są na swoim miejscu i działanie wentylatora jest OK.
Następnym etapem będzie sprawdzenie pompy wodnej tej chyba przy zaworze ogrzewania na podszybiu (sterowana jest z tego samego modułu) i sprawdzenie, czemu nie załącza się agregat od klimatyzacja.
Sorki, ale wiem, że mój opis nie jest technicznym, gdyż elektryka dla mnie jest czarną magią. Wszystko, co opisuje tutaj dzieje się przy udziale Pana Edzia (naprawdę myślącego elektryka starej daty i szkoły). Dopiero jak wrzucę tu rozpisane wszystkie przełączniki, włączniki i opisy modułów, w jaki sposób są połączone przewodami na pewno ułatwi innym w szukaniu awarii w przyszłości.
c.d.n.
pozdrawiam Kolor