Olej w skrzyni ma mieć temperaturę roboczą, auto ma stać na równej powierzchni z zapalonym silnikiem i na biegu jałowym, dźwignia zmiany biegów na "P". Wyjmujesz bagnet, wycierasz i sprawdzasz poziom.
W przypadku temperatury roboczej poziom powinien być MAX, znowu jak skrzynia jest zimna niby maksymalny poziom jest poniżej minimum na bagnecie
Co do przelania to faktycznie nie powinno się przelewać skrzyni! Jednak jeśli poziom jest trochę wyższy to nic się nie dzieje. Ja sam przy wymianie lekko przelałem, ale od razu konsultowałem się z fachmanem m.in. od ASB i powiedział, że lekko przelane krzywdy nie zrobi, jedynie może wywalić nadmiar przez odpowietrznik

Jednak ja zbyt długo na takim poziomie nie jeździłem, bo chwilę po wymianie oddałem auto właśnie na "kosmetykę" skrzynki i wtedy w warsztacie mi już zrobili poziom taki jak ma być
Kolega napisał, że po przejażdżce więc pewnie było zagrzane, ale dla pewności zrób troszkę dłuższą trasę, np. z 10km i wtedy sprawdź. Ja napisałem że lekko przelana skrzynia będzie dobrze pracowała, ale 5cm to zdecydowanie za dużo. Jak się konsultowałem to jak mnie pamięć nie myli to tamten 1cm na bagnecie był akceptowalny(lub coś koło tego), ale 5cm to już raczej za dużo i jeśli faktycznie masz taki poziom to trzeba upuścić.
Co do tych 5 biegowych ASB to jest jakiś mit odnośnie ich większej awaryjności, ureguluj sprawy z olejem, albo wymień wraz z filtrem bo to aż tak wysoki koszt nie jest i warto od tego zacząć, a potem można się martwić dalej.