Hello
sebi pisze:
Czerwona przez sprężyne chciała gościowi tyłem rozwalic cały warsztat!! do tej pory ciarki mi chodza po plecach.
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
W 114 mialem podobnie, jak niektorzy pamietaja byl tam wlozony silnik 200D, calkiem amatorsko
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
. M.in. pedal gazu byl polaczony z silnikiem za pomoca zwyklej linki (dochodzila w to samo miejsce co linka od wolnyhc obrotow). No i pewnego dnia, prawie pekla. Tzn, Czesc drutow sie przerwala i lika zaklinowala sie w pancerzu... W pozycji pedalu gazu wcisnietego prawie do konca
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Zorientowalem sie co jest grane jadac ok. 100km/h. Przy puszczonym pedale gazu bydle przyspieszalo, zamiast zwolnic
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Szczesliwie bylo to na moscie na trasie lazienkowskiej. Gdyby to bylo gdzies indziej, to mialbym problem na pierwszym napotkanym skrzyzowaniu z czerwonym swiatlem

Wcisniecie sprzegla owocowalo gwaltownym wzrostem obrotow... Jak ciut ochlonolem, poprostu zaczolem hamowac, az do calkowitego zatrzymania samochodu i silnika. Szczesliwie mialem sprawne i hamulce i sprzeglo. Pamietam jak sie cieszylem, ze 200D ma tak mala moc
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>
<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>
<font size=-2>
http://mb.vsa.com.pl </font>