adi_1233 - z powyższej wypowiedzi można domyślić się, że masz żal bo przepłaciłeś za auto

.
Twoja wypowiedź nie trzyma się kupy, bo ceny rynkowe zależą od popytu - od niczego innego. Ja chciałem zwrócić na jeden aspekt -
jeśli nie ma popytu na dane auto to znaczy że można się sporo targować!
adi_1233 pisze:
i moim zdaniem to takie auta powinny być w przedziale 40-60 tysięcy.
Masz prawo do swojego zdania, ale osoby które mają tyle na auto kupują teraz ładne w220. I nie obchodzi ich to, że starsze auto ma takie samo wyposażenie lub lepsze, bo oni poprostu nie potrzebują starszego auta...
adi_1233 pisze:
pomyśl sam na spokojnie... 3,2 cdi powinno być droższe niż załóżmy 55AMG (63)... bo ekonomiczniejsze i łatwiej sprzedać
To nie jest porównanie, bo mówisz o młodszych autach - patrz moją odpowiedź akapit wyżej.
adi_1233 pisze:
a nie po 20000 że koleś kupi auto i dorżnie je w rok a pierwsza wizyta na forum będzie z zapytaniem o LPG bo się okazało że nie pali 10
Proszę Cię - nie rób ze mnie 'dresa'

. Jak już napisałem szukam auta z mojej moto-miłości, i moje pytania o spalanie biorą się stąd, że w żadnym wypadku nie chcę auta gazować! Jednocześnie nie chce też pogrzebać się finansowo po zakupie. Kupić jest bardzo łatwo, najtrudniej jest później utrzymać! <br>
Dodano po 15 minutach.:<br>
adi_1233 pisze:
pomyśl sam na spokojnie... 3,2 cdi powinno być droższe niż załóżmy 55AMG (63)... bo ekonomiczniejsze i łatwiej sprzedać... ale tak naprawdę to nikogo nie interesuje czy kogoś stać czy nie i czy będzie od świeta czy na co dzień..
Tak sobie teraz przejrzałem allegro/otomoto i tak właśnie jest, że modele w220 500/600 są w podobnej cenie co 320cdi/400cdi.

Oczywiście są modele AMG które są w czołówce cenowej, ale i tak w żadnym z roczników nie był to model najdroższy (przegrywał również z modelami 320benzyna lub diesiel).
Każdy ma prawo wystawić cenę za auto jaką chce, ale wtedy nie wiadomo czy kiedykolwiek auto sprzeda. No chyba, że ktoś tylko sonduje wartość auta
