MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz sie 10, 2025 12:17 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 13 4 5 6 7 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: ndz lis 23, 2008 10:35 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lip 06, 2002 12:52 pm
Posty: 1226
Lokalizacja: zachodniopomorskie
bary123ce pisze:
Wika pisze:
Po co więc mam jechać dodatkowo do stacji kontroli pojazdów ?

A po to żeby sprawdzić hamulce na rolkach, zbieżność, luzy na trzepaku, amortyzatory i pole numerowe.
Tego w warsztacie nie zrobisz.
P.S: jak czytam niektóre posty to się za głowę łapię. [szalone]


A jeśli w warsztacie będą te rolki itd. ?
I mechanik nie będzie ślepy aby sprawdzić pole numerowe ? :)
Ponawiam pytanie ,choć to tylko przecież pomysł , po co po kompleksowej wizycie w warsztacie mam jechać jeszcze na badania do stacji kontroli pojazdów ?
Szczerze ci powiem ,że np. swoją 140-tką po wizycie np. w ASO nie mam po co jechać do stacji kontroli pojazdów.

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 23, 2008 10:48 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Zazwyczaj warsztaty które mają ścieżkę diagnostyczną to także mają stosowne uprawnienia - inaczej inwestycja się nie opłaca.

Uważam, iż zwiększenie liczby stacji diagnostycznych niekoniecznie jest potrzebne. Nigdy nie miałem sytuacji, żeby długo czekać na przegląd. Zazwyczaj od ręki za 100zł, czyli pieniądz też żaden.

A wszelkie posty próbujące ograniczyć badania do czynności najprostszych - zgroza. Chyba muszą być podyktowane posiadaniem złomu, który coraz trudniej zalegalizować do ruchu. Po prostu trzeba zacząć się liczyć z tym, że kupując samochód trzeba brać pod uwagę naprawy inne niż druciarstwo, naprawy na nowych i dobrych częściach. Ale wtedy szybko okazuje się, że Mercedes czy BMW nie są tanimi samochodami i trzeba by przesiadać się na Golfa czy Tico. Czyli wyłazi to o czym pisałem wcześniej, czyli życie ponad stan (posiadania).

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 23, 2008 10:49 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
Wika pisze:
bary123ce pisze:
Wika pisze:
Po co więc mam jechać dodatkowo do stacji kontroli pojazdów ?

A po to żeby sprawdzić hamulce na rolkach, zbieżność, luzy na trzepaku, amortyzatory i pole numerowe.
Tego w warsztacie nie zrobisz.
P.S: jak czytam niektóre posty to się za głowę łapię. [szalone]


A jeśli w warsztacie będą te rolki itd. ?
I mechanik nie będzie ślepy aby sprawdzić pole numerowe ? :)
Ponawiam pytanie ,choć to tylko przecież pomysł , po co po kompleksowej wizycie w warsztacie mam jechać jeszcze na badania do stacji kontroli pojazdów ?
Szczerze ci powiem ,że np. swoją 140-tką po wizycie np. w ASO nie mam po co jechać do stacji kontroli pojazdów.


nie da rady- komplet maszyn na stacje to jedyne 360tys zl :lol: a drobna reszty stacji to jakies 750 tys.zł :lol: Poprostu nie da rady i tyle.

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 23, 2008 10:50 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:53 am
Posty: 3996
Numer GG: 3939571
Lokalizacja: Zielona Góra
Cytuj:
A jeśli w warsztacie będą te rolki itd. ?

jeśli będą rolki itd. to ten warsztat nazywać się będzie stacją kontroli pojazdów i jak najbardziej wbiją Ci pieczątkę.
Wika pisze:
Szczerze ci powiem ,że np. swoją 140-tką po wizycie np. w ASO nie mam po co jechać do stacji kontroli pojazdów.

Ty jeździsz do ASO na naprawy, kolega jedzie do Pana Wieśka na warsztat. Myślisz, że on przegląd przechodzi równie łatwo jak Twoja 140tka?
P.S:
Powiem Ci tak: siedzę już od 2 miesięcy w Turcji i to co tutaj widzę na ulicach, stan ich samochodów, brak zasad, przyprawia mnie o ból głowy. Gdyby tak było jak piszesz wyżej, to i u nas na ulicach zapanowałby podobny chaos. [szalone]

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 23, 2008 11:06 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lip 06, 2002 12:52 pm
Posty: 1226
Lokalizacja: zachodniopomorskie
MERCEDES 4 EVER pisze:

nie da rady- komplet maszyn na stacje to jedyne 360tys zl :lol: a drobna reszty stacji to jakies 750 tys.zł :lol: Poprostu nie da rady i tyle.


Trochę duża ta kwota ale przecież to nie kłóci się z moim pomysłem, w którym jak już pisałem nie chodzi o pieniądze ale o zasadę .
I naprawdę , coraz więcej ASO taki sprzęt już ma .

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 23, 2008 11:44 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Wika pisze:
ASO taki sprzęt już ma .


Nikt nie broni do nich jezdzic. Jesli chodzi o SKP to jest juz tak duza konkurencja, ze wszyscy w branzy dziwia sie, ze nadal sprzedaja sie urzadzenia do ich wyposazenia. Dziwia sie dodam od dobrych kilku lat, ale ciesza, bo na tym zarabiaja [zlosnik]

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 23, 2008 1:35 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 01, 2007 9:53 am
Posty: 753
Lokalizacja: Szczecin
bary123ce pisze:
A po to żeby sprawdzić hamulce na rolkach, zbieżność, luzy na trzepaku, amortyzatory i pole numerowe.
Tego w warsztacie nie zrobisz.

A po co sprawdzać hamulce na przeglądzie? Kto o zdrowych zmysłach jeździ samochodem, który ma niesprawne hamulce? :o
Amortyzatory też "czuć" w czasie jazdy. Szyberdachu na przeglądzie nie sprawdzają, a jednak każdy wie, czy wymaga naprawy czy nie.
Pole numerowe w żaden sposób nie wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Nie wiem po co od nowości sprawdzano je w mojej beczce już 22 razy [szalone] To sprawa policji a nie diagnostyki pojazdu.


b@rtek pisze:
Pojechalbys do pana Kazia do szopy z flaszka i przeglad masz bez ogladania samochodu.

Przecież ktoś już wcześniej napisał, że i teraz tak jest. Jak patrzę na stan niektórych samochodów na drogach, to nie wierzę, żeby miały legalny przegląd tak czy siak.

_________________
ex W123 300D 83'
ex Jawa 50 typ23


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 23, 2008 2:49 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sie 28, 2005 6:34 pm
Posty: 1631
Lokalizacja: Praga ma się rozumieć Północ
uważam, że kolega robi sobie jaja, bo kto o zdrowych zmysłach pyta się o
Piątal pisze:
po co sprawdzać hamulce na przeglądzie?

_________________
Pozdrawiam Irek
W123 300D, automat, biały, a jego imię "Helmut" ex.
VW T4 Multivan - ale na kołach MB :)
http://www.beczkolandia.pl
http://www.kali-tramp.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 23, 2008 5:02 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
opadły mi juz rece do konca.... [szalone] moglibyscie sie zdziwic w ilu autach wychodzi ze z tyłu jedno koło cos słabo hamuje, reczny tez słabo miomo ze auto sie niestacza,swiatła tez swieca roznie itp itd.Poza tym czasem przy przegladzie wychodza takie rzeczy ze czsami to komus ratuje zycie.Pomysłu o braku sprawdzania nr nadwozia to juz nieskomentuje nawet. [szalone]

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 23, 2008 9:52 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 08, 2008 8:26 pm
Posty: 653
Lokalizacja: WLKP
Po niektorych postach wnioskuje ze najlepiej byloby by zniesc cos co nazywamy "przepisy o ruchu drogowym"....


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 23, 2008 11:34 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 22, 2006 1:51 am
Posty: 676
Numer GG: 4141125
Lokalizacja: Gliwice
Piątal pisze:
A po co sprawdzać hamulce na przeglądzie? Kto o zdrowych zmysłach jeździ samochodem, który ma niesprawne hamulce?
Amortyzatory też "czuć" w czasie jazdy.


Ano po to sprawdzać należy, że oprócz tych, co przy zdrowych zmysłach pozostają, istnieje duża rzesza idiotów, którym "niewielka" niesprawność hamulców nie przeszkadza zupełnie. Przecież taki to "tylko po mieście jeździ, do pracy i na zakupy. Poza tym hamulce obiecuje zrobić jak tylko wypłatę dostanie i szwagier załatwi mu ze szrotu prawie nowe zaciski z powypadkowego wozu".

_________________
W123 240D '83 - Taigabeige
E30 318 iS '89 - Sterlingsilber Metallic
601 923 947


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 24, 2008 12:30 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lip 06, 2002 12:52 pm
Posty: 1226
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Część z was , nie rozumie sensu mojej wypowiedzi.
Nie chodzi mi abyśmy mogli jeździć zepsutymi autami ale o to by te przeglądy były dla nas tańsze i bardziej dostępne a jeśli punktów ,gdzie będzie można zrobić przegląd będzie więcej , to tak niewątpliwe będzie.

Podobnie było kiedyś w transporcie ale się zmieniło .
Gdy obowiązywały koncesje , które były trudno dostępne a ich otrzymanie graniczyło z cudem albo wiązało się z zapłaceniem sporej kasy , to ceny usług transportowych były wysokie a przewoźnicy naprawdę dobrze zarabiali .
Po 2004 się zmieniło ,bo jest szerszy dostęp i spełniając kilka warunków , praktycznie każdy może założyć firmę transportową .
Jako przewoźnik ubolewam nad tym , bo konkurencja jest obecnie większa ale jako normalny obywatel uważam ,że tak jest normalniej i trzeba się z tym pogodzić .

Wracając jeszcze do tych przeglądów technicznych , to moim zdaniem jest też nie fair, że np. niemiecki przegląd nie jest honorowany w Polsce i wzajemnie .
Zresztą zgódźmy się,że przeglądy techniczne są wprowadzone też dla pewnego porządku prawnego ,bo dla policjanta i tak ważna jest tylko pieczątka .
Jeśli w trzyletniego , super zadbanego,sprawnego lexusa ( ale bez ważnych badań technicznych ) wjedzie z tyłu zdezelowany 30-letni polonez ( oczywiście ważne badania techniczne ) , to i tak inny będzie winny kierowca lexusa .

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 24, 2008 1:41 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Ale Wika - nie ma w PL probelmy z dostępnością do stacji diagnostycznych. Można nawet powiedzieć, że jest ich nadmiar. Nawet u mnie w Serocku (40km do W-wy, jakieś 5-6 tysięcy duszyczek) jest stacja kontroli. Z wypasioną ścieżką itp itd. A koszty? W lecie robiłem przegląd w BMW i zapłaciłem 100zł. Gdzie tu jeszcze jest miejsce na obniżkę? Przy horrendlanych cenach urządzeń - pisał o tym M4E. Ja bym był za zaostrzaniem przepisów, i to mimo iż jeżdżę zawsze starszymi samochodami. Być może w naszych rodzimych warunkach nie ma co się, póki co, bić o super czyte spaliny. Wiadomo - samochody mamy jedne z najstarszych w Europie. Ale hamować i świecić to one powinny absolutnie prawidłowo.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 24, 2008 2:00 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Wika pisze:
Część z was , nie rozumie sensu mojej wypowiedzi.


Nie zrozumiał cię chyba tylko Piątal, bo walnął tekst, który śmiało kandyduje do tekstu roku 2008, ale został grudzień, więc dajmy jeszcze szanse innym.

Wika pisze:
Nie chodzi mi abyśmy mogli jeździć zepsutymi autami ale o to by te przeglądy były dla nas tańsze i bardziej dostępne a jeśli punktów ,gdzie będzie można zrobić przegląd będzie więcej , to tak niewątpliwe będzie.


Teoretycznie masz rację. A praktycznie to dobrze, że nie jest tak jak postulujesz, bo w polskiej rzeczywistości oznaczałoby to, ze warsztat sprzedawałby przeglądy swoim znajomym i klientom. Dziś jest spora szansa, że stacja diagnostyczna nie zniknie za kilka m-cy i będzie wiadomo kogo szukać w razie jakiegoś smrodu.

Wika pisze:
Wracając jeszcze do tych przeglądów technicznych , to moim zdaniem jest też nie fair, że np. niemiecki przegląd nie jest honorowany w Polsce i wzajemnie .


Pomijając już różnice w przepisach w PL i D, to ja bym nie oczekiwał od zachodnich sąsiadów aż takich dowodów przyjaźni...

Wika pisze:
Zresztą zgódźmy się,że przeglądy techniczne są wprowadzone też dla pewnego porządku prawnego ,bo dla policjanta i tak ważna jest tylko pieczątka.


Ja się nie zgadzam. Tak jak napisał M4E, który jest diagnostą, przegląd to także, a może przede wszystkim sito. Czasy, gdy w rodzinie samochodem jeździł wyłącznie tatuś i robił sobie notatki, co i kiedy wymienił bezpowrotnie minęły. Dziś auto jest powszechnie dostępne i należy wziać pod uwagę, że są ludzie, ktorych gówno obchodzi co się dzieje pod ich samochodem i mają do tego niekwestionowane prawo.
Dla nich te 100 zł opłaty nie jest haraczem, a wsiadanie diagnosty do auta ujmą na honorze, a dobrodziejstwem, bo jest to często jedyny raz w roku, kiedy ktoś, kto zna sie na rzeczy, wsiada do auta i schodzi pod nie do kanału.

Wika pisze:
Jeśli w trzyletniego , super zadbanego,sprawnego lexusa ( ale bez ważnych badań technicznych ) wjedzie z tyłu zdezelowany 30-letni polonez ( oczywiście ważne badania techniczne ) , to i tak inny będzie winny kierowca lexusa .


Wymyślasz skrajne sytuacje, na dodatek nie precyzujesz co to jest zdezelowany Polonez. Ale jeśli już: w takiej sytuacji kierowca Lexusa, ma prawo nie zgodzić się z ustaleniami policji i dochodzić swego przed sądem.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 24, 2008 4:41 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lip 06, 2002 12:52 pm
Posty: 1226
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Póki praktycznie nie sprawdzisz czegoś, to nie dowiesz się czy teoretycznie masz rację czy nie .
Teoretycznie np.wiele rzeczy nie powinno się zdarzyć , nie powinno działać a w praktyce jest całkiem inaczej .

W przypadku zderzenia , nie jest ważne czy polonez ( to taki polski samochód - doprecyzuję specjalnie dla ciebie ) będzie faktycznie sprawny czy nie .
Jeśli będzie miał w dowodzie pieczątke o ważnym przeglądzie a lexus nie , to polonez jest na wygranej pozycji i tyle.
Tak samo jak zawsze podczas kolizji winny jest pijany kierowca i nikt z tym nie dyskutuje .
Nie rozumiem dlaczego sugerujesz ,że warsztat sprzedawałby przeglądy swoim znajomym i klientom .
Czy stacje kontroli pojazdów to robią ? Moim zdaniem nie .
Nie rozumiem więc dlaczego to sugerujesz i obrażasz tym samym wielu uczciwych ludzi , właścicieli warszatów w tym przypadku.

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50


Ostatnio zmieniony pn lis 24, 2008 5:17 pm przez Wika, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 13 4 5 6 7 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl