kielbik pisze:
Po raz kolejny wiesz lepiej
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.

Daj spokój, bo mnie wbijesz w pychę od tych komplementów

.
kielbik pisze:
Rzeczywiscie jest tak jak napisales: W109 byly tylko w wersji z przedluzonym rozstawem osi i produkowano modele z silnikami szesciocylindrowymi (krotko, bo do jedynie do konca 1967).
Nie sprawdziłeś dokładnie tego co napisałem
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
Do końca 1967 roku to robili z motorem M 189 (spadku po W 112), a potem pod maskę zaczęły trafiać M 130 (te same co do W 108 280 SE i W 113 280 SL) i w takiej najskromniejszej postaci 300 SEL dożył początku 1970 roku. Można by stwierdzić, że zastąpił go 300 SEL 3.5 z tzw. małym V8, który wszedł do produkcji kilka miesięcy wcześniej.
kielbik pisze:
300 wersji krotkiej nazywal sie SEB (na klapie bylo "300 SE").
Tak i był to W 108.
kielbik pisze:
Moze i bylbym rozmowny gdyby byla ku temu okazja.
Okazja to była jak obmacywaliśmy "Błękitną Strzałę" Idzika, z resztą moją ruinę czy Twoje coupe też można było poobmacywać
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
kielbik pisze:
Niestety postanowiles zabawic sie w wielkim miescie zamiast podyskutowac o czarnych pasach pod przednim zderzakiem

.
Obawiam się, że na kolejnych zlotach, jeśli tylko będzie okazja to zrobię tak samo. Wybacz, ale dla mnie zlot jest okazją do jeżdżenia, zwiedzania i spędzania każdej chwili przy MB, a nie do grupowego uturlania się.
A o czarnych pasach nie ma co dyskutować, bo to daremny trud

. Tylko Ciebie udało mi się nawrócić - Inni wciąż błądzą

.
kielbik pisze:
Nastepna okazja dopiero w przyszlym roku....
Na szczęście jeszcze w tym roku we wrześniu
![[ok]](./images/smilies/ok.gif)
, a po za tym to nie żebym ja przyjeżdżał na zloty punktualnie, ale Ty mógłbys choć raz przyjechać na całość
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
. Moje MB też się psują na zlotach*, ale jakoś wyrabiam się na czas, ledwo bo ledwo, ale "zdanżam"

.
* - w drodze powrotnej