Hej! Mam u mnie w miasteczku pewien market. Taki nie duży, nie mały, z ładnym parkingiem z "puzzli" betonowych. Kilka razy bym się "nadział", kiedy na parkingu jest spory ruch, przyjażdżają ludzie nie tylko miejscowi na zakupy, ale też z okolic. Utarło się w śród lokalnej społeczności, że wjazd na teren parkingu, do drzwi marketu to tak jak by "droga główna". Ja pozwoliłem sobie rozrysować w miarę dokładnie na poniższym schemacie model takiego parkingu (oczywiście jest on większy i ma więcej miejsc parkingowych niż pokazałem, ale chodzi o sam model) z zaznaczonymi dwoma pojazdami "A i "B", które to pojazd "A" wjeżdża z zamiarem znalezienia dogodnego miejsca postoju, a pojazd "B" pragnie opuścić już po zakupach przedmiotowy parking i kieruje się do wyjazdu. Proste i krótkie pytanie, KTÓRY POJAZD MA PIERWSZEŃSTWO?
Dodaje od razu, że nie ma zadnych znaków pionowych oprócz tych uwzględnionych na schemacie poniżej, nie ma również linii poziomych mówiących jednoznacznie kto komu ustępuje. Są tylko takie tam różne strzałki, które pokazałem. Dodam jeszcze, że prosiłem o wykładnie w lokalnym Komisariacie Policji (powiedziano mi, że jak będzie dzwon to będą wówczas się zastanawiać), rozmawiałem z instruktorem "L", który orzekł, że pojazd "B" ma pierwszeństwo, ale nie jest pewien
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
no i z lokalnymi "miszczami" kierownicy z panami taksówkarzami, którzy jednogłośnie i bardzo głośnie wyjaśnili mi, że pojazd "A" ma pierwszeństwo i tyle. Może ma ktoś z was jakies pomysły, kogo jeszcze pytać przed szkodą?
