MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob sie 09, 2025 9:01 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: pn gru 31, 2007 6:39 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 18, 2007 10:14 pm
Posty: 109
Lokalizacja: Bierutow/Olesnica
Cos dla milosnikow dobrej muzyki w programie trzecim polskiego radia dzis do20tej a w nowy rok od 14 do 20 bardzo polecam.Milego sluchania.Marcin


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 01, 2008 6:19 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz maja 07, 2006 8:21 pm
Posty: 159
Lokalizacja: Ze stolicy.Najstarszych gór.
Trójka ? -nie mam pytań. Gdybyś to jeszcze nagrywał. .. .Pozdrawiam.

_________________
Mówić prawdę ,jak czekista czekiście!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 01, 2008 6:46 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 18, 2007 10:14 pm
Posty: 109
Lokalizacja: Bierutow/Olesnica
w przerwach miedzy utworami reklama Mercedesa super.kiedys nagrywalem na kasety.Ostatnie1,5godz.muzyki same klasyki typu deep purple, Led Zepellin


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 01, 2008 7:01 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 01, 2007 9:53 am
Posty: 753
Lokalizacja: Szczecin
Z jednej strony warto nagrać, ale z 2giej, to nie uważacie, że to "trochę" przestarzałe? W dzisiejszych czasach, jak chcesz mieć utwór Deep Purple, Albo Led Zeppelin, to włączasz komputer i za minutę masz, to co chciałeś (jako kopię zapasową tego, co masz na płycie na półce oczywiście).

_________________
ex W123 300D 83'
ex Jawa 50 typ23


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 02, 2008 8:09 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
Piątal pisze:
jak chcesz mieć utwór Deep Purple, Albo Led Zeppelin, to włączasz komputer i za minutę masz, to co chciałeś


[totalszok]

Tęksknię do starych dobrych analogowych czasów, do czasów bez CD, Mp3, iPodów i innych wynalazków. Do czasów kiedy głównym/jedynym źródłem muzyki było radio. To był fetysz!
Słuchanie kiedyś a dziś to jak picie kawy z porcelanowej filiżanki a kawy ze styropianowego kubka z McDonalda. Bo dzisiejsze słuchanie muzyki to jak żarcie w McDonaldzie-ogólnodostępne i parszywie smakuje.

Dlatego ja z premedytacją kupiłem jeden z ostatnich prawdziwych analogowych tunerów. Rotel RT-1024 z 1977 roku, gra cudownie ale zaledwie na tyle dobrze na ile pozwala stacja nadająca. A te niestety jadą jusz w cyfrze ze zmutownym licznymi equalizerami sygnałem. :evil:

I pewnie jestem przestarzały ale dobrze mi z tym na tyle, że kiedys jak będe bogaty sprawię sobie za ciężką kasę gramofon i pospinam to z lampowym pre.
I dalej będę jeździł w126. [zlosnik]

A wracając do tematu - słuchanie dzisiaj Topu Wszechczasów ma taki sam sens jak powożenie W123 we współczesnym ruchu.

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 02, 2008 9:05 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 01, 2007 9:53 am
Posty: 753
Lokalizacja: Szczecin
Ja też mam pokaźną kolekcję płyt analogowych, słucham muzyki takiej jak Deep Purple, Zeppelini, Pink Floyd itp., jeżdżę beczką, ale nie uważam, żeby mp3 było czymś złym. Wiadomo, że to nie ten sam klimat, ale przynajmniej dostęp jest łatwy i jakość lepsza niż z radia. Winyle się rysują, trzeszczą, kurzą i nie każdy może sobie na nie pozwolić, a przede wszystkim nie posłuchasz ich w samochodzie czy pociągu tak jak mp3...

Wszystko ma wady i zalety i takie krytykowanie z marszu po całości mnie irytuje...


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 02, 2008 11:10 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sie 28, 2005 6:34 pm
Posty: 1631
Lokalizacja: Praga ma się rozumieć Północ
Croolick pisze:
Słuchanie kiedyś a dziś to jak picie kawy z porcelanowej filiżanki a kawy ze styropianowego kubka z McDonalda. Bo dzisiejsze słuchanie muzyki to jak żarcie w McDonaldzie-ogólnodostępne i parszywie smakuje.


Zgadzam się z tym w 100%.
Posortowałem sobie nagrania i wyszło, ze na 105 utworów przedstawionych w Top Wszechczasów, do roku 1993 powstało 92 z nich :). Licząc, że od pierwszego utworu z roku 1964 do 1993 mamy 30 lat, to średnia roczna hitów wynosi za ten okres 3,06,
W latach 1994 - 2004 (ostatni hit pochodzi z 2004 roku), czyli z 11 lat pochodzi pozostałe 13 hiciorów. Zatem w latach komercji produkowano średnio 1,18 hita rocznie. [zlosnik]

To tak jak z naszymi MB, także na początku lat 90' kończono produkcję modeli, które mają "to coś" czego juz później nie było :).

Możemy zatem uznać, że w roku 1993 rozpoczęła się masowa produkcja komercyjna, a zakończyły się stare dobre czasy produkcji dla wybranego, świadomego jakości i przeznaczenia samochodu/muzyki użytkownika/słuchacza

Czyli w roku 2008 będziemy obchodzić 15 rocznicę rozpoczęcia produkcji komercyjnej w muzyce i motoryzacji, a tak przy okazji wspomnę, że w 2007 minęło 15 lat MCD w PL ;) [zlosnik].

Jak to się wszystko ładnie składa ;)

_________________
Pozdrawiam Irek
W123 300D, automat, biały, a jego imię "Helmut" ex.
VW T4 Multivan - ale na kołach MB :)
http://www.beczkolandia.pl
http://www.kali-tramp.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 03, 2008 11:00 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Croolick pisze:
pewnie jestem przestarzały ale dobrze mi z tym na tyle, że kiedys jak będe bogaty sprawię sobie za ciężką kasę gramofon


Ja już to zrobiłem 3 lata temu, do tego całkiem pokaźny zbiór analogów w wydaniach o których niektórzy mogą tylko pomarzyć. No i ten chrakterystyczny dźwięk z trzaskami. Które niestety i tak są już częściowo niesłyszalne przez gramofon NUMARK [zlosnik]

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 03, 2008 11:48 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
WeebShut pisze:
No i ten chrakterystyczny dźwięk z trzaskami. Które niestety i tak są już częściowo niesłyszalne przez gramofon NUMARK


Mieszkasz w Warszawie więc jesienią masz na miejscu AudioShow. Znajdź chwilę i posłuchaj dobrego systemu ze źródłem w postaci gramofonu za ciężką kasę. [zlosnikz] O trzaskach i innych artefaktach znanych nam i kojarzonych powszechnie z gramofonem mowy nie ma a jakość dźwięku i jego "fizjologicność" to miód malina. Kto posłucha raz ten nigdy jusz w przyszłości nie powie "cyfrowa jakość". Zderzenie dwóch światów. Szkoda, że jeden z nich jest ginący. :cry:

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 03, 2008 11:57 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz lut 16, 2003 7:57 pm
Posty: 198
Lokalizacja: Poznań|Koszalin
WeebShut pisze:
Croolick pisze:
pewnie jestem przestarzały ale dobrze mi z tym na tyle, że kiedys jak będe bogaty sprawię sobie za ciężką kasę gramofon


Ja już to zrobiłem 3 lata temu, do tego całkiem pokaźny zbiór analogów w wydaniach o których niektórzy mogą tylko pomarzyć. No i ten chrakterystyczny dźwięk z trzaskami. Które niestety i tak są już częściowo niesłyszalne przez gramofon NUMARK [zlosnik]



Witam,
trzask, nie powinien być synonimem płyty winylowej. Choć brzmi "milo" i dodaje klimatu, jest najzwyklejszym fizycznym uszkodzeniem nośnika. Płyta winylowa, powinna brzmieć czysto i ciepło, co w dużej mierze zależy od systemu ( wkładki/igły) na jakim jest odtwarzana, głośników, kabli, wzmacniacza, a na samym końcu marki gramofonu.
Polecam płyny do czyszczenia płyt winylowych, potrafią poprawić jakość dźwięku, a przy tym w jakiś tam sposób konserwują płytę.
Co do Radia to wstyd sie publicznie przyznać, ale w tej dziedzinie jestem fetyszysta :d
Pozdrawiam! <br>Dodano po 5 minutach.:<br>
Croolick pisze:
WeebShut pisze:
No i ten chrakterystyczny dźwięk z trzaskami. Które niestety i tak są już częściowo niesłyszalne przez gramofon NUMARK


Mieszkasz w Warszawie więc jesienią masz na miejscu AudioShow. Znajdź chwilę i posłuchaj dobrego systemu ze źródłem w postaci gramofonu za ciężką kasę. [zlosnikz] O trzaskach i innych artefaktach znanych nam i kojarzonych powszechnie z gramofonem mowy nie ma a jakość dźwięku i jego "fizjologicność" to miód malina. Kto posłucha raz ten nigdy jusz w przyszłości nie powie "cyfrowa jakość". Zderzenie dwóch światów. Szkoda, że jeden z nich jest ginący. :cry:



Sorry Crooklin, ale jeżeli płyta jest zniszczona, raczej żaden mega wypasiony system jej nie pomoże, w stopniu takim żeby grała jak nówka. Chyba, ze piszemy o odtwarzaniu na mokro, nie testowałem, a efekty podobno są zadowalające. Co do gramofonu to o jakiej kasie mówimy ? Sprzęt z przedziału do 2000 pln z wkładka/systemem za ok 450pln gra baaaaaardzo dobrze podpięty do kolumn klasy średniej. Pisze to na podstawie własnych obserwacji, gdyż obracam sie wśród ludzi którzy maja właśnie sprzęt z wyżej wymienionych przedziałów, podpięty do kolumn , najczęściej, klasy średniej i uwierz mi ze do odsłuchu domowego to naprawdę daje rade.

_________________
Michał

V8 500 '91
V8 500 '93


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 04, 2008 12:11 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
michal pisze:
trzask, nie powinien być synonimem płyty winylowej. Choć brzmi "milo" i dodaje klimatu, jest najzwyklejszym fizycznym uszkodzeniem nośnika. Płyta winylowa, powinna brzmieć czysto i ciepło, co w dużej mierze zależy od systemu ( wkładki/igły) na jakim jest odtwarzana, głośników, kabli, wzmacniacza, a na samym końcu marki gramofonu.


Bardzo dobrze Cię rozumiem, ale przy wieku płyt siegającym pierwszych serii W123, będą one zawsze nosić ślady zużycia [oczko].

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 04, 2008 11:38 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz lut 16, 2003 7:57 pm
Posty: 198
Lokalizacja: Poznań|Koszalin
Jasne, zgadzam sie w całej rozciągłości. Chodziło mi tylko o to, ze ludzie jakoś tak myślą, ze jak winyl to musi być trzask. Wyraziłem sie nieprecyzyjnie :)

_________________
Michał

V8 500 '91
V8 500 '93


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 04, 2008 11:58 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 16, 2003 10:16 pm
Posty: 974
Lokalizacja: pomiędzy Legnicą a Wrocławiem
Ciepły, miły, miękki, na pewno, ale to są właśnie efekty, które dodaje od siebie sprzęt grający. Dobry system cyfrowy wiernością odtwarzania przebije systemy analogowe, bo jest o wiele dokładniejszy. Ale przez to jest taki suchy. Coś za coś, albo dokładność, albo miękkość dźwięku.

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 04, 2008 12:08 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 01, 2007 9:53 am
Posty: 753
Lokalizacja: Szczecin
Niedługo (o ile jeszcze czegoś takiego nie ma), będzie specjalny guzik na odtwarzaczu CD - zakłócenia analogowe [zlosnik]
Po wciśnięciu, będzie dodawał szumy, zmniejszał pasmo i wszyscy będą happy ;]

_________________
ex W123 300D 83'

ex Jawa 50 typ23


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 04, 2008 12:41 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
Panowie wchodzimy na tematy sprzętowo-jakościowe. Temat bez końca chociaż bardzo miły. :P

Wchodząc w dyskusję chodziło mi jednak o coś innego niz jakość sprzętu.

Pamiętam wywiad sprzed lat z Wojciechem Kilarem, który opowiadał o swojej fascynacji ówczesną muzyka techno. To były czasy wczesnego Prodigy kiedy to wszystko dopiero sie rozkręcało.
Mówił, że fascynujące w całym zjawisku jest to, że utwór jest jak plastikowy talerzyk - tani, łatwo dostępny, szybko się go zużywa i leci kosza. Szybko, łatwo....ale czy przyjemnie?To była nowość, takie maksymalnie komercyjne podejście do tworczości. Stąd jusz niedaleko do wszelakich systemow kompresji dźwięku (byle się tylko szybko przez net zessało..) i w pokłosiu do narodzin sprzętu odtwarzających to coś skompresowane.

Kiedyś było inaczej. Każdy kawałek to był fetysz, słuchało się go i przeżywało od początku do końca podobnie jak CAŁE płyty, dzisiaj niecierpliwe NEXT załatwia sprawę, mamy przeciez jeszcze całe 3Gb muzy to przesluchania. [szalone]

No i analog nie poda nazwy utworu i czasu jego trwania....nie kopsniemy go szybciutko torrentem a jak coś nowego wpadnie w ucho to trzeba wykonac większy wysiłek niz klik-klik.

Popatrzcie nawet na tak banalną rzecz jak okładka. Winyl ma ogromną jak na dzisiejsze zminiutaryzowane czasy. Ale w efekcie można sie nią było nacieszyc...do dziś pamiętam i trzymam jak relikwię wielobarwne "Na szkle malowane". Potem nadeszła era CC i CD. a wraz z nowymi formatami umarło coś więcej. Ten sam projekt i ta sama płyta a jednak jusz nie to. No i obecnie....bezosobowo i anonimowo. iPod. Lipa.

No i przy doskonałości cyfry szlag trafia całe to misterium przygotowań. Ustawiania anteny, strojenia radia, czyszczenia płyt, wyważania gramofonu i ramienia...dobór wkładki i bóg wie co tam jeszcze. [zlosnik]
Może jestem dziwny ale mnie tego brakuje bo słuchanie muzyki to jednak coś więcej.

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl