MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob cze 28, 2025 4:10 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Post: ndz sie 03, 2003 1:12 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt sty 28, 2003 11:58 pm
Posty: 67
Lokalizacja: Warszawa
Witam. No i mam nadal problem nie lada. Po remoncie góry mojego silnika M123.921 (głowica + pierścienie i uszczelki) oraz wymianie knota i simeringa przedniego (na wale) nadal mam wyciek oleju silnikowego. Pojawia się na linii silnik - osłona sprzęgła hydrokinetycznego. Mechanik wysnuł teorię według której przyczyną są nieco wydarte panewki główne. Wystarczają aby ciśnienie oleju nie spadało dramatycznie ale nie uszczelniają jak należy. No kurczę czy to jest możliwe czy to raczej próba wyciągnięcia kasy?

_________________
Pozdrawiam,

Zielony
ex MB W123/250/BG/505kkm "Kanapowóz" R.I.P.


Na górę
Post: ndz sie 03, 2003 9:47 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 28, 2002 7:43 pm
Posty: 1054
Numer GG: 3764542
Lokalizacja: Wrocław
........ Mechanik wysnuł teorię według której przyczyną są nieco wydarte panewki główne. Wystarczają aby ciśnienie oleju nie spadało dramatycznie ale nie uszczelniają jak należy........

A co do uszczelnienia mają panewki?? :o :o :o
Albo się źle zrozumieliście albo ktoś próbuje Cie zrobić....

Panewki główne są to łożyska ślizgowe na których oparty jest wał korbowy i raczej nie mają nic wspólnego z wyciekami.
Do panewek jest doprowadzony olej pod ciśnieniem. Wypływa z panewek
a jako że wał korbowy jest w ruchu, to rozbija olej na drobne cząsteczki tworząc mgłę olejową, która to smaruje np. tuleje tłokowe.
Na końcach wału są uszczelnienia o których wspominałeś. Jeśli zostały wymienione i nadal cieknie to może przyczyną jest zużycie się powierzchni po której pracuje dany uszczelniacz? Ale skoro naprawiał fachowiec to powinien zauważyć nieprawidłowość....

_________________
ex/8 74'


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sie 03, 2003 10:01 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 29, 2003 10:50 pm
Posty: 248
Lokalizacja: Świnoujście
istnieje mozliwosc, ze panewki trzymaja cisnienie, ale luz jest juz taki, ze wal sobie "skacze" w panewkach - i taki knot nie jest w stanie uszczelnic takiego latajacego walu.
Moze tez mechanik wsadzil starego knota, "bo jeszcze dobrze wygladal".


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sie 03, 2003 10:42 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 28, 2002 7:43 pm
Posty: 1054
Numer GG: 3764542
Lokalizacja: Wrocław
szable pisze:
istnieje mozliwosc, ze panewki trzymaja cisnienie, ale luz jest juz taki, ze wal sobie "skacze" w panewkach



Gdyby wał "skakał" w panewkach jak to ładnie napisałeś [zlosnik] to na pewno nie trzymałby ciśnienia...

_________________
ex/8 74'


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sie 03, 2003 3:38 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 15, 2003 8:25 pm
Posty: 681
Lokalizacja: ze Wsi <Katowice>
damian ma racje. Poprostu jak przejedziesz palcem po czopie to wyczujeszdelikatny rowek, jedyna rada to mozesz tak nabic uszczelniacz ,zeb y nie byl w tym samym miejscu poprostu nie do konca nabijac

_________________
Kierownik 190(W201) '86 2,0E afftomat-ex
Z-ca Kierowniak Beka '81 300D afftomat-ex
Z-ca 124 `94 300D 24V leniuszek

Zmiana Audi 80 B4 1,9TDi Avant `95


Na górę
Post: ndz sie 03, 2003 11:36 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt sty 28, 2003 11:58 pm
Posty: 67
Lokalizacja: Warszawa
Witam. Aktualne pomiary "zużycia" (wyciek) oleju wskazują na 2L na 1000 km. I jest to wynik mniej więcej porównywalny z okresem przedremontowym, zatem w tym zakresie po remoncie poprawy nie ma. Mechanik zarzeka się, że wymienił knot na nowy (już drugi) ale według niego jest podebranie w tym miejscu na wale. On nie ma pomysłu co z tym zrobić, o metodach regeneracji w przypadku takiej usterki nie słyszał. Twierdzi, że wał w miejscu uszczelniania knotem ma jakieś nacięcia (radełko) powodujące "docieranie" się nowego knota i wału. Niestety na żadnych rysunkach ani fotkach takiego czegoś nie widziałem. Czy tak jest istotnie? Oczywiście wytarcie "radełka" jest nie do naprawienia i dyskwalifikuje wał.

_________________
Pozdrawiam,



Zielony

ex MB W123/250/BG/505kkm "Kanapowóz" R.I.P.


Na górę
Post: pn sie 04, 2003 7:39 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
A mechanik wymienil Ci caly knot, czy tylko polowke jego? Aby wymienil calosc trzeba opuscic wal.

_________________
w123


Na górę
Post: ndz sie 17, 2003 7:11 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: ndz sie 17, 2003 6:04 pm
Posty: 5
Jezeli chodzi o silniki MB to najwpierw zbadaj czy on to gubi czy zuzywa bo 2l to duzo. Puzniej zobacz czy faktycznie był wymieniony cały sznur a nie puł .A na koncu zmierz cisnienie na tłokach. Miałem taki przypadek ze silnik miał taki przedmuch do misy ze sznur przy zuzytych panewkach nie utrzymywał cisnienia oleju.Ja osobiscie miałem najezdzone 700-000 do remontu i lało sie z niego jak z barana.Naprawiłem silnik i wcale nie okazało sie ze jest wytarty wał ktory faktycznie jest na koncu porowkowany ale przed tym ma odrzutnik oleju .


Na górę
Post: ndz sie 17, 2003 7:40 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz lip 22, 2001 2:00 am
Posty: 641
Lokalizacja: Warszawa
Hello

laudan pisze:
A mechanik wymienil Ci caly knot, czy tylko polowke jego? Aby wymienil calosc trzeba opuscic wal.


Jezeli wymienal pierscienie, to chyba musial wyjmowac i rozbierac silnik, chyba ze czegos nie wiem :-))

_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>
<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>
<font size=-2> http://mb.vsa.com.pl </font>


Ostatnio zmieniony ndz sie 17, 2003 7:55 pm przez szdowk, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: ndz sie 17, 2003 7:48 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz lip 22, 2001 2:00 am
Posty: 641
Lokalizacja: Warszawa
Hello

Zielony pisze:
Witam. Aktualne pomiary "zużycia" (wyciek) oleju wskazują na 2L na 1000 km. I jest to wynik mniej więcej porównywalny z okresem przedremontowym, zatem w tym zakresie po remoncie poprawy nie ma. Mechanik zarzeka się, że wymienił knot na nowy (już drugi) ale według niego jest podebranie w tym miejscu na wale. On nie ma pomysłu co z tym zrobić, o metodach regeneracji w przypadku takiej usterki nie słyszał. Twierdzi, że wał w miejscu uszczelniania knotem ma jakieś nacięcia (radełko) powodujące "docieranie" się nowego knota i wału. Niestety na żadnych rysunkach ani fotkach takiego czegoś nie widziałem. Czy tak jest istotnie? Oczywiście wytarcie "radełka" jest
nie do naprawienia i dyskwalifikuje wał.


Zabic mechanika i to razem z cala rodzina (aby dupowatosc nie przenosila sie genetycznie) ;-))))))))))) Spalic warsztat, a na koniec wpisac na liste warsztatow mackuza z komentarzem "nigdy wiecej".

Apropos innego posta: jezeli kut*.* wymienial pierscienie, to musial widziec panewki (moze nawet zmierzyl czopy na wale) - a jak je widzial (i zmierzyl), to dlacego nie krzyczal, ze sa do d*.* i ze trzeba je wymienic??? (robiac oczywiscie szlif walu).
A gladzie cylindrowe byly ok?
Taki remont to sobie o kant d*.* mozna potluc.

Aha, knot, to trzeba jeszcze umiec wymienic. Zdaje sie, ze trzeba go tak przyciac, aby byl dluzszy o 1 czy 2 mm (trzeba sprawdzic w dokumentacji) - jak mechanik go przyciol dokladnie na wymiar (jak mu sie wydawalo), to dupa.

Jak koles nie ma koncepcji, to niech wyjmie skrzynie i zobaczy ktoredy i jak cieknie (ale ja bym juz wiecej do niego nie jezdzil). Zawsze mozesz zaproponowac, aby kupil od Cibie cale auto, albo zwrocil cala forse za remont :-((((( Albo bedziesz mial to poprostu w plecy (IMHO on juz nic nie zrobi w tej kwestii).

_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>

<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>

<font size=-2> http://mb.vsa.com.pl </font>


Na górę
Post: ndz sie 17, 2003 8:40 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
szdowk pisze:
Hello

laudan pisze:
A mechanik wymienil Ci caly knot, czy tylko polowke jego? Aby wymienil calosc trzeba opuscic wal.


Jezeli wymienal pierscienie, to chyba musial wyjmowac i rozbierac silnik, chyba ze czegos nie wiem :-))


Mogl odkrecac korbowody, bez opuszczania walu [zlosnik]

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 25, 2003 9:07 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz cze 29, 2003 10:48 am
Posty: 520
Jak sobie sam nie zrobisz to dobrze nie będziesz miał, przy okazji się czegoś nauczysz.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 25, 2003 9:32 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Jokker pisze:
Jak sobie sam nie zrobisz to dobrze nie będziesz miał, przy okazji się czegoś nauczysz.


Tylko uwazaj, zeby nie uczyc sie na bledach [zlosnik]

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 25, 2003 10:20 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 14, 2001 2:00 am
Posty: 6403
Numer GG: 85536
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
Jokker pisze:
Jak sobie sam nie zrobisz to dobrze nie będziesz miał, przy okazji się czegoś nauczysz.


Rozłożyć i złożyć to nie problem najgorzej jest wg mnie dokonać odpowiednio i poprawnie pomiarów poszczególnych elementów i potrafić te pomiary potem dobrze zanalizować i ocenić do tego potrzeba praktyki warsztatowej i już tego nie da sie wyczytać w najlepszej książce :D :D :D

No i patenty są ważne dobrzy warsztatowcy mają swoje metody dużo lepsze od książkowych sam już mam wypracowanych kilka niezłych patentów troche odbiegających od kanonów książkowych a równie dobrych a może i lepszych :D :D :D

Czyli jeżeli masz bawić się w 'Słodowego' rób to bardzo ostrożnie i z głową bo rozebrać silnik to każdy potrafi ale w drugą strone to już czasami bywa gorzej :D :D :D

Pozdrawiam

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl