Jarzyn pisze:
Czy naprawdę nie ma żadnej alternatywy dla S124 z OM pod maską i klimatyzacją?

Jest - S124 z M111 pod maską
A na poważnie - wszystko zależy jaką gotówką dysponujesz.
Jeśli masz około 30 000 zł - to możesz przebierać w 3-5 letnich autkach. Tutaj wybór będzie duuuży i wszystko będzie w miarę rozsądnym stanie (np Toledo 1,9 TDI 2002 rok, Ibiza TDI 2004 rok, kupisz też jakąś Mazdę 6 itd). W210 w tej cenie bym nie polecił - za dobry egzemplarz w miarę ładnie utrzymany, który niezawodnością dorówna W124 zapłacić trzeba jakieś 40000-45000 zł.
Jak masz około 20 000 zł - to pole do poszukiwań się zawęża. Tutaj zostaje Audi C4 (pierwsza wersja A6), Mercedes C, Mercedes W124 oraz - co najdziwniejsze Fordy Mondeo MK3 (ten z trójkątnymi światłami) lub Focus (w ostatnim czasie jakość tych Fordów znacząco się poprawiła).
Kupując japończyka za 15 000 - 20 000 (7-10 letniego) będziesz musiał dołożyć jeszcze 4000-6000 - i też będziesz zadowolony (ale za 26 000 można kupić 5 letnie toledo - więc po co kupować starsze auto?)... do pierwszej np wymiany łożysk z przodu
Jak masz jakieś 15 000 zł - to albo kupisz W202 (roczniki około 1995 roku), albo W124 (benzyna, rocznik około '94-'95) albo 6 letnie Punto 1.2 z klimą. Punto może nie będzie miało renomy - ale autko będzie troszkę nowsze, a jak wyskoczy ci jakaś nieplanowana naprawa, to nawet w ASO za grosze powymieniasz wszystko (znajomi mają 7 letnie punto, które kupili jako 5-letnie - do tej pory tylko olej, filtry i benzyna).
W cenie około 15 000 zł możesz też rozglądać się za W124 w dieselu - ale nie będą to jakoś strasznie zadbane egzemplarze.
Jak masz mniej niż 15 000 zł - to przychodzi mi do głowy jedynie W124 i to też nie super zadbany (a więc można liczyć na zwiększone koszta związane z obsługą auta).