MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Już przestań, to tak jakbyś napisał, że W124 w dieslu zaczyna się od zajechanego silnika bo będzie po taryfiarzu ...

Znajdą się rude, ale spokojnie można też znaleźć w dobrym stanie, wątpię żeby Jarzyn kupował samochód na hura.

_________________
Nerwowa Niemra

Koledzy, nawet nie patrze na Opla
Przez gardło mi to nie przechodzi
Jak coś to Toyota, bo co innego?

Toyota ? ech ... ona ma opinię auta, które się nie psuje ale to japoński plastik jednorazowego użytku, który w większości wypadków lata bezinwestycyjnej jazdy ma daleko za sobą

Miałem Corollę E11 rok '97/'98 i spokojnie mogę powiedzieć, że części eksploatacyjne sa o niebo droższe niż do Mercedesa W124 ! I potrzeba ich też trochę więcej.

W okolicach 150 000 km to autko zaczyna się sypać - tzn amorki do wymiany (koszt 2x większy niż w W124 - zakładając, że tu i tu kupuję KYB), sprzęgło do wymiany (koszt na zamiennikach 900 zł, oryginał 1050), alternator padał, oczywiście raz na rok końcówki drążków (jak nie kupisz oryginału za ponad 100 zł sztuka - a potrzeba kilka, to będziesz je wymieniał co roku), łożysko w skrzyni zaczynało hałasować (koszt około 1000 zł) - zdarza się jeszcze pompa wody. Nie wspominam nawet o łożyskach z przodu - bo ich koszt na stronę to około 400 zł (zintegrowane z piastą). Poduszka pod silnikiem - 400 zł (zamienników brak). Co 60 000 km należy ręcznie regulować zawory - koszt jakieś 300 zł

Z tego co pisali koledzy na forach Corolli - to przy tym przebiegu całkiem normalne rzeczy eksploatacyjne. Zaniedbanie ich prowadzi potem do wzrostu wydatków. Tak samo wygląda sprawa użytkowania Cariny E. W dobrym stanie nikt ci tego auta nie sprzeda ...

jako były użytkownik Corolli i obecny W124 '95 mogę szczerze polecić W124 - jest lepszy, trwalszy i nie trzeszczy. A koszt obsługi jest porównywalny/niższy niż japońskiego plastika...

Dobra, dobra - już mi przechodzi
Skupię się na poszukiwaniu S124.
Tak zazwyczaj jest, że jakiś czas czegoś szukam, coś kombinuje z modelami, a koniec końców trafiam na W124

Także 250TD/300TD poszukiwana. Najchętniej druga seria. Automat i klimatyzacja obligatoryjnie. <br>Dodano po 10 godzinach. 27 minutach.:<br> Czy naprawdę nie ma żadnej alternatywy dla S124 z OM pod maską i klimatyzacją?

Jest - S124 z M111 pod maską

A na poważnie - wszystko zależy jaką gotówką dysponujesz.

Jeśli masz około 30 000 zł - to możesz przebierać w 3-5 letnich autkach. Tutaj wybór będzie duuuży i wszystko będzie w miarę rozsądnym stanie (np Toledo 1,9 TDI 2002 rok, Ibiza TDI 2004 rok, kupisz też jakąś Mazdę 6 itd). W210 w tej cenie bym nie polecił - za dobry egzemplarz w miarę ładnie utrzymany, który niezawodnością dorówna W124 zapłacić trzeba jakieś 40000-45000 zł.

Jak masz około 20 000 zł - to pole do poszukiwań się zawęża. Tutaj zostaje Audi C4 (pierwsza wersja A6), Mercedes C, Mercedes W124 oraz - co najdziwniejsze Fordy Mondeo MK3 (ten z trójkątnymi światłami) lub Focus (w ostatnim czasie jakość tych Fordów znacząco się poprawiła).
Kupując japończyka za 15 000 - 20 000 (7-10 letniego) będziesz musiał dołożyć jeszcze 4000-6000 - i też będziesz zadowolony (ale za 26 000 można kupić 5 letnie toledo - więc po co kupować starsze auto?)... do pierwszej np wymiany łożysk z przodu

Jak masz jakieś 15 000 zł - to albo kupisz W202 (roczniki około 1995 roku), albo W124 (benzyna, rocznik około '94-'95) albo 6 letnie Punto 1.2 z klimą. Punto może nie będzie miało renomy - ale autko będzie troszkę nowsze, a jak wyskoczy ci jakaś nieplanowana naprawa, to nawet w ASO za grosze powymieniasz wszystko (znajomi mają 7 letnie punto, które kupili jako 5-letnie - do tej pory tylko olej, filtry i benzyna).

W cenie około 15 000 zł możesz też rozglądać się za W124 w dieselu - ale nie będą to jakoś strasznie zadbane egzemplarze.

Jak masz mniej niż 15 000 zł - to przychodzi mi do głowy jedynie W124 i to też nie super zadbany (a więc można liczyć na zwiększone koszta związane z obsługą auta).

Musi być bocian.

To popatrz na te:
http://tinyurl.com/32b46s (ten wygląda na jakieś 2xtyle co ma na liczniku / kierownica taka wyłochana, do tego fotel kierowcy ... - pewnie ex-taxi)
http://tinyurl.com/38hcc2
http://tinyurl.com/37dtp9
może któryś z nich wpadnie ci w oko

YYY co to za padliny?
Allegro znam

Ten C220 wygląda przyzwoicie

Bity, Anglik, Pullcar albo ex Taxi ... pierdoły ciśniesz chłopie

_________________
Nerwowa Niemra

Ja kupiłem Toyotę Carina E 1,6 w Kombi 95r full wypas tz. : servo klima el. szyby , el. lusterka.Od 1 właściciela osobiście w Niemczech z udokumentowanym przebiegiem 85 tyś km. Ale była uszkodzona (błotnik + wahacz) za bardzo rozsądne pieniążki ale jedyną wadą tego samochodu jest kolor - czerwony. Ogólnie samochodzik 1 klasa spalanie na trasie w ok. 5,5-6 l

_________________
[URL=https://matchnow.info]Prettys Girls in your city[/URL]

Za 22000 - 23000 spokojnie kupisz takiego niebitego w benzynie. Trzeba tylko poszukać




A ile dałeś jeśli można wiedzieć i ile ciebie kosztowało doprowadzenie do stanu używalności ?

Kolor w porządku Gorzej z tym, że benzyna
Gdzie jej szukałeś?

Jarzyn - a może to forumowe autko
http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=28111

jarzyn sie musi klimatyzowac wiec to odpada

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!