MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 26, 2025 1:38 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr maja 30, 2007 10:16 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 12, 2004 3:35 pm
Posty: 2505
Lokalizacja: Lublin
Waldi pisze:
A tak na logikę jadąc w stanie nietrzeżwym rowerem to Sad zatrzyma mi prawo jazdy jezeli nie poslugiwalem sie tym dokumentem podczas kontroli?



jest to pytanie z podstekstem - bo do tego pojazdu nie jest wymagane żadne uprawnienie - ostatnio czytałem jakiś wywód SN czy można orzecz zakaz prowadzenia takiego pojazdu skoro prawodawca nie wymaga od użytkownika uprawnień - SN stwierdził że jednak można zamykająć bądź co bądź słuszną dyskusje na ten temat...
Już nie raz spotkałem się z orzeczeniami sądów czy to grodzkich czy to 24h ktory zabierał prawa jazdy za taką jazdę , ale o tym mówi przepis asrt 87$2 i bez znaczenia czy się nim legitymujesz czy nie - jeżeli podczas sprawy wyjdzie że masz takowe konsekwenscja jak w $ 3

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 30, 2007 10:28 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 17, 2007 11:40 am
Posty: 209
Lokalizacja: Opole
Co do zabierania uprawnien na wszystkie kategorie, znam przypadek gdzie kierujacy mial wypadek po pijaku i odebranu mu prawo jazdy. Pewien prawnik tak go wybronil, ze zabrano mu tylko kat. B, a na C+E mogl dalej smigac, poniewaz pracowal jako kierowca. Trzeba zawsze probowac sie bronic.

_________________
201018 93`


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 30, 2007 10:41 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz lut 18, 2007 10:25 am
Posty: 302
Lokalizacja: Jelenia Góra
Cytuj:
Co do zabierania uprawnien na wszystkie kategorie, znam przypadek gdzie kierujacy mial wypadek po pijaku i odebranu mu prawo jazdy. Pewien prawnik tak go wybronil, ze zabrano mu tylko kat. B, a na C+E mogl dalej smigac, poniewaz pracowal jako kierowca. Trzeba zawsze probowac sie bronic.

Alez oczywiscie ze tak jest i jeden z powodów dla których sąd rozstrzyga w ten sposób to argument j.w.Wczesniej o tym pisałem.

_________________
S 124 300D 92 r.-girasol www.psicholog.eu szkolenia psów Jelenia Góra


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 30, 2007 11:55 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn kwie 16, 2007 10:30 am
Posty: 70
Lokalizacja: Gdańsk
a prawda to ze prawo jazdy zabrac mozna rowniez po spowodowaniu wypadku będac w stanie nietrzezwym , rowniez pieszemu posiadającemu taki dokument?

_________________
190E 1.8 + LPG IIgen , '91 , 374k km


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 31, 2007 7:06 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz lut 18, 2007 10:25 am
Posty: 302
Lokalizacja: Jelenia Góra
Cytuj:
także jeśli Waldi masz jakieś ciekawe dane na ten temat to podziel się - może jakieś linki ?? chętnie poczytam .
Pozdrawiam

http://expresskaszubski.pl/aktualnosci/ ... la-radnego <br>Dodano po 2 minutach.:<br> http://www.poradaprawna.pl/index_pytani ... a&id=27263 <br>Dodano po 2 minutach.:<br> Tak na szybko znalazłem ale postaram sie jeszcze pozdrawiam <br>Dodano po 18 minutach.:<br> http://www.slupca.com.pl/index2.php?tek ... 25a786c204
Mojojojo 13 czy usatysfakcjonowany?

_________________
S 124 300D 92 r.-girasol www.psicholog.eu szkolenia psów Jelenia Góra


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 31, 2007 7:18 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 12, 2004 3:35 pm
Posty: 2505
Lokalizacja: Lublin
Waldi pisze:
Mojojojo 13 czy usatysfakcjonowany?


Tu nie chodzi o satysfakcję ale dziękuje ....człowiek uczy się całe życie
Z mojej wiedzy wynikało że istnieje taka opcja ale w wyniku skazania bez przeprowadzenia rozprawy ( na wniosek organu sporządzającego wniosek o ukaranie) ale widać jest również 2 opcja.
Pozdrawiam

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 31, 2007 7:34 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 16, 2003 10:16 pm
Posty: 974
Lokalizacja: pomiędzy Legnicą a Wrocławiem
W momencie kontroli nie bylo Cie w pojezdzie wiec kompletnie nie rozumiem sprawy. Nie powinno byc tego calego zamieszania.

Wycofaj sie z zeznan zlozonych przed policjantem (wszystko co powiesz, moze byc uzyte przeciw Tobie ;)), powiedz, ze Cie zaskoczyl i Ty w ogole wtedy nie prowadziles pojazdu.

Co moze powiedziec policjant? Ze podszedl do pana, ktory stal na poboczu i podalem mu alkomat? Osmieszy sie.
A czemu policjantowi powiedziales, ze prowadziles i podpisales oswiadczenie, ze prowadziles... no bo byles pod wplywem alkoholu, przeciez badanie wykazalo. I mowie to jak najbardziej powaznie.

Pozostaje kwestia swiadkow, ktorzy moga sie zajaknac, ze prowadziles jednak...

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 31, 2007 8:18 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
(me: how) pisze:
Monter, pałę przegłeś byłeś i jest to bezsporne. Potępiamy cię i patrzymy na to co zrobiłeś z obrzydzeniem. Jesteśmy zdegustowani, zniesmaczeni i zbulwersowani. Jednakowoż za dużo jest tutaj tych niedociągnięć ze strony policjanta i wątpliwości, co do zachowania procedur. Człowiek ów działał w dobrej sprawie i odłowił cię z ruchu. Tak powinno być, chwała mu za to i krótko za mordę. Jeśli natomiast popełniono przy tym wszystkim błędy, to twoim prawem jest je znaleźć i wykorzystać dla swojej obrony i nie ma tu znaczenia, co powiedziałeś na miejscu.


Jedna jedyna osoba, która powiedziała, że Monter zrobił ŹLE! A podobno cały naród potępia jeżdżenie na podwójnym gazie ...
Potępia ale do momentu, aż nie wpadnie któryś z ich grona, wtedy nagle znajduje się furtkę boczną i tłumaczy w jaki sposób wykpić się z acałej sprawy...

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 31, 2007 10:10 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 22, 2006 11:33 pm
Posty: 794
Lokalizacja: z Poznania
Monter pisze:
Tutaj chciałbym podziękować wszystkim, którzy mi pomogli i przeprosić za zamieszanie Wszystkich Uczestników zlotu za problemy. Wielkie dziękuję dla Was i przepraszam.

Jednakże mam nadzieję, że mój przypadek będzie przestrogą dla innych aby takie sytuacje się nie powtarzały.



WeebShut pisze:
(me: how) napisał:
Monter, pałę przegłeś byłeś i jest to bezsporne. Potępiamy cię i patrzymy na to co zrobiłeś z obrzydzeniem. Jesteśmy zdegustowani, zniesmaczeni i zbulwersowani. Jednakowoż za dużo jest tutaj tych niedociągnięć ze strony policjanta i wątpliwości, co do zachowania procedur. Człowiek ów działał w dobrej sprawie i odłowił cię z ruchu. Tak powinno być, chwała mu za to i krótko za mordę. Jeśli natomiast popełniono przy tym wszystkim błędy, to twoim prawem jest je znaleźć i wykorzystać dla swojej obrony i nie ma tu znaczenia, co powiedziałeś na miejscu.


Jedna jedyna osoba, która powiedziała, że Monter zrobił ŹLE! A podobno cały naród potępia jeżdżenie na podwójnym gazie ...
Potępia ale do momentu, aż nie wpadnie któryś z ich grona, wtedy nagle znajduje się furtkę boczną i tłumaczy w jaki sposób wykpić się z acałej sprawy...


To, że zrobiłem źle to jestem tego w pełni świadomy - fakt jest taki, że wątek trochę się rozjechał... na możliwości. Do końca nie będzie dla mnie jasne dlaczego alkomat pokazał właśnie takie wyniki - po prostu dobrze się czułem, chyba że podnieta przed paradą rozwaliła mi zmysły czy coś... ;)
Jeszcze raz zaznaczam, że po alkoholu nie wsiadam a nawet się nie zbliżam za kierownicę!!!! Pomimo tego, że jestem smarkaty 27 lat, czas jaki spędziłem za kierownicą i kilometry przebyte przez 10 lat posiadania prawo jazdy pozwoliły mi nabyć pewne doświadczenie. Mam świadomość co mogę a czego nie mogę na drodze. Podczas mojej kariery kierowcy miałem tylko jedną niegroźną stłuczkę moim ukochanym MB w zeszłym roku, a tak to nigdy w życiu nie uczestniczyłem w żadnym zdarzeniu drogowym a robię ponad 100.000 km rok po roku.

Nie będę w obecnym postępowaniu podważał procedury jaką podjęli policjanci pomimo, że uchybienia są rażące - z prostej przyczyny
Po pierwsze nie mam takiego charakteru...Drugie - brak czasu, a taki proces (chyba) nie będzie trwał tydzień - co nie ukrywam zmieniło by diametrialnie mój status.
Dla przykładu: Pisałem na forum, że w czasie jak byłem na spocie w Szczecinie moim rodzicom chłopak wjechał w focusa, przyznał się do winy lecz nie przyjął mandatu z powodu braku pieniędzy. Do dziś moi rodzice jeżdżą na zeznania w tej sprawie - nie wiadomo dlaczego a to już dwa miesiące!!! A sprawa jest błaha....

Podważenie procedur zatrzymania, nie powiadomienie o prawach, zastraszanie, wyśmiewanie przez policję , i ignorancję - prawdopodobnie zgłoszę trochę później.

Jedno jest pewne, niewiedza boli i się za nią bardzo słono płaci. Zaczne lekturę kodeksu drogowego i będę go bez wyjątku stosował. Skończy sie wyskakiwanie z krzaków, ukrywanie radiowozów, nie przedstawianie się, mówienie w niezrozumiały językiem aby zbić z tropu zatrzymanego. Takie mam prawo.

Nauczka jest.... Jeśli nawet czujesz się dobrze sprawdź swoją kondycję alkomatem mimo wszystko.

Pozdrawiam Was

_________________
280 CE Automat.....,
W123 200D Miś! Pałkowy
Ex. MB 410


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 31, 2007 11:11 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn kwie 16, 2007 10:30 am
Posty: 70
Lokalizacja: Gdańsk
Jezdzenie na gazie mysle ze kazdy z nas potępia. Montera winą jest to że z rozpędu, czując sie dobrze wsiadl do auta, czy to że nie kupil alkomatu zawczasu. To też jest lekkomyślnośc ale widac zdecydowaną roznice między takim postępowaniem a jezdzie nawalonym! Mysle ze nie nam oceniac postepowanie Montera, ale mozemy mu pomóc, więc nie ma co wielce sie oburzac.

co do procesów to może to i potrwac naprawde dlugo. Znam przypadek gdzie trwało to dwa lata, sprawa zakonczyla sie uniewinnieniem , a przez cały czas prawo jazdy było cofnięte.

_________________
190E 1.8 + LPG IIgen , '91 , 374k km


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 31, 2007 11:34 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
No dobra, nie ma co dywagować i tak tyle co moglismy doradzic/pomoc juz zostalo napisane.

A ja mam inny temat, bo powiem wam ze mnie to ruszylo (nie ukrywam ze czesto z racji "nie nudnego" stylu zycia mam podobną sytuacji, gdy rano poprostu musze wsiasc za kolo i sprawe oceniam poprostu subiektywnie, czy sie dobrze czuje). Ile kosztuje taki alkomat ktory dziala. Bo na Allegro sa od 20zł do 1000zł i prawie sie wygladem nie roznia ;-) Co alkomat powinien miec, moze jakies atesty (taki do domowego uzytku) lub powienien byc wyskalowany w odp. sposob? Poprostu sie kompletnie nie znam, a zastanawiam sie nad kupnem takiego grata (to mocno uzależnione jest od ceny)Jak ktos ma doswiadczenie w tej amterii lub jakas wiedze to wypowiedzcie sie prosze.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 31, 2007 11:43 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: czw kwie 19, 2007 9:56 am
Posty: 10
Jest to mój pierwszypost na tym forum, więc najpierw się przywitam "Witam wszystkich", a następnie przejdę do meritum dyskusji:
1 W polskim prawie wykroczeń karalne jest nie tylko popełnienie czynu zabronionego, ale również usiłowanie popełnienia takiego czynu, które jest zagrożone taką samą karą jak popełnienie czynu; podstawa prawna
„Art. 11.kodeksu wykroczeń § 1. Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje.
§ 2. Odpowiedzialność za usiłowanie zachodzi, gdy ustawa tak stanowi.
§ 3. Karę za usiłowanie wymierza się w granicach zagrożenia przewidzianego dla danego wykroczenia." I obszerny komentarz do tego:
"Odpowiada za usiłowanie ten, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje. Usiłowanie może mieć charakter zupełny lub niezupełny. Pierwszy polega na wykonaniu wszystkich czynności zmierzających do popełnienia czynu, ale skutek nie nastąpił z różnych powodów. Drugi rodzaj usiłowania polega na niewykonaniu ostatniej czynności przygotowawczej, bowiem ktoś sprawcy przeszkodził. Usiłowanie dotyczy tylko wykroczenia umyślnego, ponieważ sprawca działa w zamiarze jego popełnienia. Usiłowanie zachodzi również wtedy, gdy sprawca nie uświadamia sobie, że dokonanie jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego lub ze względu na użycie środka nie nadającego się do popełnienia czynu zabronionego. Jest to usiłowanie nieudolne, za które sprawca odpowiada podobnie, jak za usiłowanie zwykłe. W przypadku usiłowania nieudolnego sąd może zastosować wobec sprawcy nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Możliwość ta, pozostawiona do uznania sądu, jest wyrazem właściwego stopniowania wymiaru kary. Wprawdzie karę za usiłowanie wymierza się w granicach kary za dokonanie wykroczenia, to jednak nie podlega dyskusji, że usiłowanie charakteryzuje się mniejszym ładunkiem społecznej szkodliwości od dokonania wykroczenia." Myśle ze to wyjaśnia przypadek przytoczony wczesniej tzn. "kluczyków w stacyjce".
A tu wyrok Sądu Najwyższego pozbawiający kierującego wszystkich kategorii prawa jazdy:
1995.06.01, wyrok SN II KRN 54/95, Prok.i Pr. 1995/10/13

"Jest rzeczą bezsporną, że fakt skazania oskarżonego za wykroczenie określone w art. 87 § 1 k.w. stanowi rację orzeczenia względem niego kary dodatkowej zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych; ze względu na brzmienie art. 87 § 3 k.w. orzeczenie tej kary jest obligatoryjne. Całą rzecz trzeba traktować w sposób realistyczny. Nie ulega zaś wątpliwości, że w świetle okoliczności konkretnej sprawy uzasadnione jest wymierzenie oskarżonemu kary zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym. Orzeczenie takiego zakazu z wyłączeniem uprawnienia do kierowania kategorii B li tylko pozornie czyni zadość wymaganiu wynikającemu z dyspozycji art. 87 § 3 k.w. Rzecz mianowicie w tym, że wobec oskarżonego należy orzec zakaz prowadzenia tego rodzaju pojazdu, jakim kierując dopuścił się przypisanego mu wykroczenia. W przeciwnym razie zakaz prowadzenia pojazdów nie spełniłby oczywistej - wielorako uzasadnionej funkcji tej kary, nie stanowiąc bowiem realnej - odczuwanej przez skazanego - dolegliwości, nie mógłby w ogóle efektywnie oddziaływać społecznie."


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 31, 2007 12:32 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
paid_in_full pisze:
"Witam wszystkich"

Czesc ;-)

PS.
Panowie prawnicy, moze byscie napisali kilka slów wyjasnienia i interpretacji tych przepisów ktore cytujecie bo dla przecietnego smiertelnika est zbyt ciezkim aby przez to przebrnac bez znaczacego powodu (ok, Monter ma powod ;-) )

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 31, 2007 12:48 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 22, 2006 11:33 pm
Posty: 794
Lokalizacja: z Poznania
and6412 pisze:
PS.
Panowie prawnicy, moze byscie napisali kilka slów wyjasnienia i interpretacji tych przepisów ktore cytujecie bo dla przecietnego smiertelnika est zbyt ciezkim aby przez to przebrnac bez znaczacego powodu (ok, Monter ma powod )


Szczerze to czytałem to jak przedszkolak, trzy razy
;)

Dla mnie to już tylko ciekawość pewnych zagadnień, które mogę przytoczyć w dodatkowych wyjaśnieniach do wyroku.

Właśnie otrzymałem przesyłką alkomat - byłem ciekaw co do opisu producenta i jest tam tyle obostrzeń i zastrzeżeń producenta co do używania tego urządzenia i jego wskazań, że chyba to tylko zabawka :-?
Tak się zastanawiam na ile w obecnej sytuacji by mnie upewnił co do trzeźwości??

Pozdrawiam

_________________
280 CE Automat.....,
W123 200D Miś! Pałkowy
Ex. MB 410


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 31, 2007 1:02 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 23, 2005 7:44 am
Posty: 1473
Lokalizacja: znienacka
paid_in_full pisze:
... Nie ulega zaś wątpliwości, że w świetle okoliczności konkretnej sprawy uzasadnione jest wymierzenie oskarżonemu kary zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym. ...

Rzecz mianowicie w tym, że wobec oskarżonego należy orzec zakaz prowadzenia tego rodzaju pojazdu, jakim kierując (sic!) dopuścił się ... "


in dubio pro reo

gdzie dowody, ze prowadzil lub zamierzal prowdzic pojazd pod wplywem alkoholu !?

a skoro byl pijany nie mogl byc przesluchiwany [zlosnik] wiec wszystko co powiedzial....

swiadomy? nieswiadomy....

_________________
mam trocha gratow do MB 123, 116 ;-)

"Szkoda Ziutka. Dobry był z niego herbatnik. Mógł jeszcze pożyć..."


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl