MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw sie 28, 2025 12:38 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 2:00 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 9:54 pm
Posty: 3156
Lokalizacja: prawie Poznań
Adaś pisze:
otóż mój drogi nie znikną Hultaje a wręcz przeciwnie - koncern na nowo chce zaatakować polski rynek. Wiem bo kumpel pracuje w salonie H i mam na bieżąco info. Poza tym pod względem jakości wykonania Hultaj na łeb bije DeU - siedziałem sobie w paru modelach, szczególnie typu SUV i powiem że bardzo mnie zaskoczyło jak ten samochód jest dobrze wykonany.


Miałem na myśli bardzo popularne na początku lat '90-tych modele Pony, które obecnie można kupić za kikaset złotych :-?

Mnie nie są w stanie zaskoczyć, chyba że dopadnie mnie jakaś choroba psychiczna [oczko]

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 2:01 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Adaś pisze:
Może do beczki trzeba odpowiedniej, bardziej poteznej budowy ciała a mnie takowej brakuje


Ja też wielką masa nie grzeszę, a nie było u mnie problemów z cierpnącymi nogami i bólem w plecach. Może powdu powinniśmy szukać w załamanych fotelach kierowcy ?

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 2:05 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 17, 2004 6:54 am
Posty: 2088
Lokalizacja: Kielce
Ja zrobilem pod koniec zeszlego roku 650 zkm ze szczecina do kielc W123 280E kupioną przez tutejszą giełdę za 1000 zł ...

jechało się bardzo przyjemnie (tylko musialem zdjac chromowana kratke podszybia bo pare razy ramie wycieraczki kierowcy sie wypęło ;)

Jechałem z OC i bez przeglądu :oops: ... prędkość do 100km/h pora nocna ... od 22 do 8 rano ... kimnołem sie jakies 1,5h ;)

spalanie .. koło 11L/100

bólu du.y nei odnotowałem

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 2:09 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt sie 10, 2001 2:00 am
Posty: 224
Lokalizacja: Warszawa
WeebShut pisze:
Adaś pisze:
Może do beczki trzeba odpowiedniej, bardziej poteznej budowy ciała a mnie takowej brakuje


Ja też wielką masa nie grzeszę, a nie było u mnie problemów z cierpnącymi nogami i bólem w plecach. Może powdu powinniśmy szukać w załamanych fotelach kierowcy ?


raczej nie, miałem trzy beczki i w każdej było to samo, a fotele były w dobrym stanie. Zresztą nieważne, moze to tylko mój przypadek jest jakiś dziwny...
:)

_________________
W202 C180 94r - Pierwszy MB i pierwsze auto - dawne czasy


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 2:09 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 9:54 pm
Posty: 3156
Lokalizacja: prawie Poznań
el_diablo pisze:
Co do DAEWOO pozwolę się wypowiedzieć:


Ależ prosze bardzo.

el_diablo pisze:
Tandeta - tak, jak najbardziej. Samochód nastawiony na niską cenę i niskie koszty eksploatacji. Polotu i finezji nie znajdziesz. Wysokogatunkowych materiałów wykończenia wnętrza także. Mechanicznie - proste i sprawdzone rozwiązania z Opla.


Mi to już wystarczy do podjęcia słusznej decyzji.

el_diablo pisze:
Ale z drugiej strony to idealny sprzęt do tłuczenia się na codzień: tani, dość niezawodny, nierdzewiejący, wystarczająco wyposażony, dość szybki, w miarę wygodny, pojemny (mam tu akurat nubirę na myśli).


Niestety mamy inne pojęcie ideału. Dla mnie np. idealny do poruszania się nacodzień jest np. W126.

el_diablo pisze:
na światłach raczej jestem szybszy od wiekszości samochodów tej klasy,


Czyli jednak jakieś kompleksiki są [zlosnik]

el_diablo pisze:
Jeżdżę Nubirą już prawie 4 lata i szczerze mówiąc na razie nie zamierzam się jej pozbywać. I to nie dlatego, że z trudem wziąłbym za nią może z 7-8 tys.


Jeszcze 2-3 lata i będziesz prosił żeby ją ktoś od Ciebie zabrał [oczko]

el_diablo pisze:
złodzieje się nie łakomią, a co najważniejsze przez te 4 lata nigdy jeszcze mnie nie zawiodła i zawsze dojechałem tam gdzie chciałem.


No to trzeba uznać za sukces!

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 2:18 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:55 pm
Posty: 1503
Lokalizacja: Łódź [EL]/Szczecin [ZS] czasami
georem wg mnie troche za bardzo bronisz swietnosci marki MB...Trzeba nabrac troche luzu w okolicach jajek i przyznac sie ze to sa fajne auta ale przeciez wiekszosc z nich ma juz 15-20 lat (pewnie taka jest srednia aut na forum) i niekoniecznie nadaja sie do bicia rocznie po 30000 km, a takie nawet Daewoo mimo ze nie jest szczytem technologi nadaje sie do tego bo jest nowe....Inne marki Audi, Opel, VW czy nawet Daewoo tez robilo/robi dobre, sprawne auta (w Daewoo patrz Matiz, tak naprawde prosta, skuteczna konstrukcja wg auto fajniejsze od Pandy, choc silnik mial slabiutki na trase)...Cos mi sie ostatnio zdaje jak czytam twe posty ze swiat poza gwiazda przestajesz widziec!

Nie dajmy sie zwariowac, MB jest super, ale.....nie pozwolmy aby te plusy nie przyslanialy nam minusów...ze tak powiem!

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 2:30 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw lip 13, 2006 2:38 pm
Posty: 180
Lokalizacja: Puławy
georem pisze:
Dla mnie np. idealny do poruszania się nacodzień jest np. W126.

Dla mnie nie, W126 jest za duży i za mało zwinny. Moje miasteczko nie było projektowane na tak duze samochody. Nawet na własnym parkingu bym się nie zmieścił ;) Ponadto trochę było by mi szkoda zajeździć ładnego W126...
georem pisze:
Czyli jednak jakieś kompleksiki są

Cała masa, choć niekoniecznie motoryzacyjnych [zlosnik] Przez swoją wypowiedź chciałem przekazać że ponad 180 Nm i ponad 130KM silnika 2.0 w stosunkowo lekkiej budzie i w połączeniu z dość krótką skrzynią biegów sprawiają że dynamika nubiry jest naprawdę niezła porównując do innych samochodów tej klasy. A ja jeżdżę raczej szybciej niż wolniej...
georem pisze:
Jeszcze 2-3 lata i będziesz prosił żeby ją ktoś od Ciebie zabrał

Eee tam, zostawię i na żółte blachy poczekam [zlosnik]

_________________
el_diablo
c123 - sprzedany
s124 - rozbity


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 2:37 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 27, 2004 11:04 am
Posty: 666
Lokalizacja: Gdańsk
el_diablo pisze:
Eee tam, zostawię i na żółte blachy poczekam


Hehehe, dobre.

Też kiedyś torszkę przez parę dni powoziłem DU NU. Nawet śmiga ten dwa-zero, krótka skrzynia robi swoje i katalogowo wychodzi coś koło 9 do setki

_________________
94' 202 C180, 94' 202 C280, 09' Triumph Street Triple
Ex: 82' 123 280E


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 2:48 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 9:54 pm
Posty: 3156
Lokalizacja: prawie Poznań
zebda pisze:
georem wg mnie troche za bardzo bronisz swietnosci marki MB...


No ja nie widzę potrzeby bronienia tej akurat marki bo robi to sama i nie widze również potrzeby wmawiania sobie że np. DeU to dobre auto, a już wogóle nie wiem dlaczego miałbym się zmuszać do innych marek skoro w Mercedesie wszystko mi odpowiada.

zebda pisze:
Trzeba nabrac troche luzu w okolicach jajek i przyznac sie ze to sa fajne auta ale przeciez wiekszosc z nich ma juz 15-20 lat (pewnie taka jest srednia aut na forum) i niekoniecznie nadaja sie do bicia rocznie po 30000 km, a takie nawet Daewoo mimo ze nie jest szczytem technologi nadaje sie do tego bo jest nowe....


Oba argumenty zupełnie chybione NOWE = DOBRE [szalone] czy też ten, że stary Mercedes nie nadaje się do robienia 30000km rocznie, ja jak najbardziej wiem że nadaje się nawet do robienia 40-50kkm na rok bez problemów. Jak widzisz nie miałem nowszego Mercedesa niż 1990 i każdy tyle robił u mnie oprócz obecnego SLa.

Realnie patrząc jeżeli mam wybór wydania np. 40-50000zł na nową Nubirę lub W123 czy W126 ZAWSZE wybiorę te drugie. W123 w cenie 40000zł będzie doprowadzona do stanu NOWEGO auta i pojeździ spokojnie następne 20 lat , podobnie z W126. Nubirze nie wróżę nawet połowy tego wieku i przebiegu. I możesz mi tu wskazać logike kupowania nowej np. NUBIRY?

zebda pisze:
Inne marki Audi, Opel, VW czy nawet Daewoo tez robilo/robi dobre, sprawne auta (w Daewoo patrz Matiz, tak naprawde prosta, skuteczna konstrukcja wg auto fajniejsze od Pandy, choc silnik mial slabiutki na trase)...


DAEWOO nie robiło i już nie będzie robić dobrych aut, ja się z tym już dawno pogodziłem. Mam nadzieję, że bierzesz wszystkie aspekty auta pod uwagę, ja się boję wsiadać do Matiza i Pandy. Widziałem Opla Astrę po zderzeniu w której zginął mój kolega. Dziękuję za wszystkie auta poniżej klasy E, nawet Teściowej bym nie namawiał do kupowania takich małych autek. [szalone]

zebda pisze:
Cos mi sie ostatnio zdaje jak czytam twe posty ze swiat poza gwiazda przestajesz widziec!


A może właśnie patrzę na Świat chłodnym i praktycznym okiem. Punkt widzenia zależy od punktu siedzienia jak to mówią.

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 2:58 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw lip 13, 2006 2:38 pm
Posty: 180
Lokalizacja: Puławy
georem pisze:
I możesz mi tu wskazać logike kupowania nowej np. NUBIRY?


Ja ci nie wskażę, bo wogóle nie widzę logiki kupowania nowych samochodów. A przynajmniej uzasadnienia ekonomicznego.

_________________
el_diablo

c123 - sprzedany

s124 - rozbity


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 2:59 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 9:54 pm
Posty: 3156
Lokalizacja: prawie Poznań
el_diablo pisze:
Dla mnie nie, W126 jest za duży i za mało zwinny. Moje miasteczko nie było projektowane na tak duze samochody. Nawet na własnym parkingu bym się nie zmieścił ;) Ponadto trochę było by mi szkoda zajeździć ładnego W126...


Zapewniam Cię że jest dużo zwinniejszy i poręczniejszy niż np. GOLF czy FABIA, Kasia załamuje ręce jak ma parkować przednionapędowymi autami, Mercedesem zawsze wjedzie na raz! I czego tu szkoda, auta które ma Tobie sprawiać radość [szalone] , dlaczego zajeżdzić od razu, po prostu jeździć i się cieszyć.

el_diablo pisze:
Cała masa, choć niekoniecznie motoryzacyjnych [zlosnik] Przez swoją wypowiedź chciałem przekazać że ponad 180 Nm i ponad 130KM silnika 2.0 w stosunkowo lekkiej budzie i w połączeniu z dość krótką skrzynią biegów sprawiają że dynamika nubiry jest naprawdę niezła porównując do innych samochodów tej klasy. A ja jeżdżę raczej szybciej niż wolniej...


Myślisz że o to w jeździe chodzi? Ja wolę jechać dostajnie swoim np. V8, jak już wszystkie Nubiry, Yarisy, Pandy, Punta, Lanosy, Mondeo, Lagunyitp mnie wyprzedzą to wtedy ja je wyprzedazm wszytkie na raz [zlosnik] kierowcy tych autek się denerwują że wyprzedził je jakiś stary Merol i zaczynają znów swoje śmieszne manewry wyskakiwania z kolumny aut i wciskania się innym przed nosy. Żałosne [oczko]

el_diablo pisze:
Eee tam, zostawię i na żółte blachy poczekam [zlosnik]


Jak już je dostaniesz to do czego przykręcisz, chyba do ściany w pokoju [zlosnik]

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 3:00 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 27, 2004 11:04 am
Posty: 666
Lokalizacja: Gdańsk
georem pisze:
Mam nadzieję, że bierzesz wszystkie aspekty auta pod uwagę, ja się boję wsiadać do Matiza i Pandy.


Święte słowa. Pamiętam jak kiedyś (123) puknąłem lekko (miałem moze z 20kmh) Matiza. U mnie pogięta tablica, a tam zderzak wypadł z mocowań, coś się pourywało, itd. To mi dało do myślenia.

_________________
94' 202 C180, 94' 202 C280, 09' Triumph Street Triple
Ex: 82' 123 280E


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 3:07 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw lip 13, 2006 2:38 pm
Posty: 180
Lokalizacja: Puławy
georem pisze:
Myślisz że o to w jeździe chodzi? Ja wolę jechać dostajnie swoim np. V8, jak już wszystkie Nubiry, Yarisy, Pandy, Punta, Lanosy, Mondeo, Lagunyitp mnie wyprzedzą to wtedy ja je wyprzedazm wszytkie na raz kierowcy tych autek się denerwują że wyprzedził je jakiś stary Merol i zaczynają znów swoje śmieszne manewry wyskakiwania z kolumny aut i wciskania się innym przed nosy. Żałosne


Każdy jeździ swoim stylem. Także różne samochody do różnego stylu jazdy skłaniają. I tyle... [usmiech]

_________________
el_diablo

c123 - sprzedany

s124 - rozbity


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 3:17 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:55 pm
Posty: 1503
Lokalizacja: Łódź [EL]/Szczecin [ZS] czasami
Grzegi pisze:
georem pisze:
Mam nadzieję, że bierzesz wszystkie aspekty auta pod uwagę, ja się boję wsiadać do Matiza i Pandy.


Święte słowa. Pamiętam jak kiedyś (123) puknąłem lekko (miałem moze z 20kmh) Matiza. U mnie pogięta tablica, a tam zderzak wypadł z mocowań, coś się pourywało, itd. To mi dało do myślenia.


Grzegi jednym slowem:
- w Matizie zabije cie zgnieciona blacha i malo miejsca na przezycie
- w W123 zabije cie przeciazenie, bo w aucie masz dosc malo stref zgniotu ktore chlona energie uderzenia.

To jest wlasnie dziwne, patrzy sie na auto stare po wypadku i mowi sie ze jest swietne bo sie nie rozpadlo w drobny mak tylko stoi jak przed wypadkiem....A nowe auto cale pogniecione po dzwonie takie dziadostwo teraz robia...Tylko wiekszosc osob ktore mialy dzwony w nowych autach (przy racjonalnej predkosci) zyje...

...o i to moze byc Georem jeden z przykladow czemu kupowac nowe auta:
- bo chce zeby w razie nad lub pod sterownosci wyciagnal mnie ESP w W126 jeszcze nie dostepny i w W124 chyba tez nie
- zeby mi zadzialalo moich 6, 8 albo 10 poduszek powietrznych
- zeby mi sie mogly pogniesc strefy zgniotu i pochlonac energie zderzenia, a nie zebym ja ja chlonal

A czemu Daewoo jest lepsze od starszego MB (a w niektorych przypadkach i od nowszego i nowego)?
- gdy spadnie snieg i posypia drogi sola nie przejmuje sie tym i jezdze, zanim zacznie gnic juz je dawno sprzedam,
- gdy mnie obija na parkingu pod marketem to nie placze ze kolejna wgniecenie w drzwiach
- z Matizow nie krada lusterek i listw drzwiowych
- jak cie zatrzymuje w Matizku Policja to sie prosciej wymigac, bo jednak gdy sie jedzie MB to jest sie Pan.
- W ciasnej zabudowie miejskiej latwiej sie wcisnac Matizkiem (i nie chodzi tu o jego skret, ale o to ze znalezc wlone 3-3,5 metra jest latwiej niz 6-8 metrow wolnej przestrzeni).

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 3:23 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 27, 2004 11:04 am
Posty: 666
Lokalizacja: Gdańsk
zebda pisze:
Grzegi jednym slowem:
- w Matizie zabije cie zgnieciona blacha i malo miejsca na przezycie
- w W123 zabije cie przeciazenie, bo w aucie masz dosc malo stref zgniotu ktore chlona energie uderzenia.

To jest wlasnie dziwne, patrzy sie na auto stare po wypadku i mowi sie ze jest swietne bo sie nie rozpadlo w drobny mak tylko stoi jak przed wypadkiem....A nowe auto cale pogniecione po dzwonie takie dziadostwo teraz robia...Tylko wiekszosc osob ktore mialy dzwony w nowych autach (przy racjonalnej predkosci) zyje...


Poniekąd zgadzam się, ale ponieważ ciężkich dzwonów statystycznie nie mamy dużo w życiu a lekkich stłuczek masa....WYBIERAM OPCJĘ DWA

_________________
94' 202 C180, 94' 202 C280, 09' Triumph Street Triple
Ex: 82' 123 280E


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl