MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Szacunek za szczerość [ok]

_________________
W114 250C 1971 USA

W warcie skladka miesieczna to 1/12 skladki rocznej ..
w PZU skladka miesieczna to 1/10 skladki rocznej

i pomimo że w PZU po zniżce 50& i 60% i podwyższeniu do 30% skłądki wyjściowej , OC roczne jest troche tańsze niż w warcie (tylko 60% zniżek), to ubezpieczam w Warcie ... bo przy dzieleniu na miesiace , kończy się korzystniej

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau

Dzięki za ucziwość swoją drogą mam nadzieje, że do 6 tysiaków idzie już kupić "przyzwoitą" beczke

Przestań kadzić

A co do OC, to najmniej krzyczeli w Allianz (młody stażem kierowca, brak zniżek) 1440 PLN za rok. Traf chciał, że napatoczył się znajomy, który pracował w tej firmie i na dzień dobry dał 60% zniżek

_________________
Było
W 123 200D '81
VW Golf III Variant '94
Citroen Jumper 2,2HDI służbowóz
Audi A4 1,6 '95

Jest
Specialized Epic Comp
Romet Mars

Ups
Ale skoro już przy tym jesteśmy, to jak z rokiem produkcji w nim jest ?

tak na marginesie, gdzie jest największa maniana w Twojej 200secie ? blacha,mechanika,vin, diesel w budzie benzyny ? w sumie jak bardzo auto jest orginalne to mi wsio - to idzie zrobić ( daje sobie na to sporo czasu )... tak czy siak jakbym kupił kleka to długo bym się z nim nie rozstawał

W dowodzie wbity jest 1981r , z rosyjskiej strony wychodzi, że był zamówiony w 1978r , wyposażenie zgadza się z VIN-em, oprócz drewna, które dołożyłem A co do mieszaniny serii, to poprzedni właściel nie przejmował się takimi sprawami i wymieniał na to co było pod ręką. A że ja byłem zielony (prawie tak jak kolor lakieru, którym go potraktował bo do mimosa yellow to trochę brakuje ) to kupiłem




Nie ma największej maniany , jest taka ogólna średniość

_________________
Było
W 123 200D '81
VW Golf III Variant '94
Citroen Jumper 2,2HDI służbowóz
Audi A4 1,6 '95

Jest
Specialized Epic Comp
Romet Mars

Hej, a ty już kiedyś urzędowałeś na forum, i to chyba właśnie jako Torell007? O ile pamiętam to nikt nawet nie kłapnął nic na "włoszczyznę", bo aż biło pasjonatem na odległość... - a tu taka sama brać powariowana, tyle że znaczek inny... Witamy ponownie! Wyleciałeś przy jakimś sprzątaniu?

_________________
Przemek
Ex: 123 240D, Volvo 945 D24TIC, Opel Monterey 3,1D, John Deere 2140 (1986)

hehe ... owszem ja, pytałem o W124 ... kolega chciał kupić Vectre B ja polecałem W124 ... no i kupił Vectre, ma co chciał i ciągle remontuje mimo,ze za worek kasy (ponad 25 tysiaków) ... Na starym nicku za chiny ludowe zalogować się nie udalo więc nowe konto założyłem

Czasem można
Niejeden by napisał 'Stan idealny, szczepan na życzenie zamawiającego (kod 666), wersja z wentylowanymi progami (kod 115). Cena okazyjna z powodu wyjazdu za granicę - PILNE!!!'

_________________
W114 250C 1971 USA

Witam sąsiada i za razem imiennika zapraszam na Gniewowską ... może dasz się zarazić 300D

_________________
W124 300E bez lpg

Witam ! widziałem Twoją 300D wiele razy ... ten kolor i koła ... cud miód nie wiem jednak jak w środku swoje cudo chcesz sprzedać, i bym się na nie skusił ... ale cena na chwile obecną nie dla mnie

moje intencje miały mieć charakter bardziej zachęcający do pomacania 300tki a nie do kupna ... tak po prostu po sasiedzku .

Uważam ze warto sprawdzić 3,0 przed kupnem 2,0 lub 2,4 - jazda nieporównywalnie lepsza a o (wyższych) kosztach utrzymania bym polemizował .

_________________
W124 300E bez lpg

Może TU będzie okazja do pomacania, albo np zachęcenia do kupna W115

_________________
W114 250C 1971 USA

Zdaje sobie sprawe,że intencje były inne. Autko wiele razy widziałem na drodze i wygląda na mój gust na obecnych kapciach rewelacyjnie. I powiem więcej myślałem nad kupnem jej jednak najpierw musze sprzedać swój odrzutowiec i wtedy szaleć natomiast ... czy 200,240 czy 300D to nie wiem ... ojciec będzie współwłaścicielem więc mam max zniżek ( ojciec ma 65% ) więc pojemność silnika to mniejszy problem, interesuje mnie spalanie ( chodź mam też dojście do troche tańszego ON ) lubie w wolnych chwilach dużo jeździć ( od czerwca zrobiłem ponad 7 tyś km ) nie licząc dojazdów do pracy i spowrotem no i koszty, koszty i jeszcze raz koszty ... blacharsko jak byłoby coś do zrobienia to mój ojciec ma przyjaciela blacharza (zresztą rewelacyjnego) mechanicznie praktycznie wszystko mogę zrobić sam lub z pomocą ojca, podobnie elektryka ... chce kupić poprostu dobre auto za dobrą kase (wiem, że moje wypowiedzi są chaotyczne ... zbyt wiele chciałbym napisać ... zbyt emocjonalnie podchodze do tematu motoryzacji ) <br>Dodano po 1 minutach.:<br>

czemu nie, zobaczymy jak mi sie plany potoczą miniony wtorek byłem w centrum Bydgoszczy i na Fordonie tak sobie ... przewentylować się autkiem, zobaczyć Dolinę Śmierci itp