MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Trza by policzyć, jakie jest zużycie paliw kontra mozliwości produkcji rzepaku na jakimś obszarze. Obstawiam, że nie wystarczy, zwłaszcza że produkcja, przetwarzanie (tłoczenie, filtrowanie, czy co tam jeszcze) i dystrybucja OR też wymaga nakładów energetycznych, i to sporych - np. ile musi rocznie sfajczyć ciągnik na hektar uprawy? Obstawiam, że powierzchni upraw w Polsce nie wystarczy na krajowe zużycie, a globalnie też nie, nawet licząc stepy Kazachstanu. A teraz trzeba pogrzebac w sieci i znaleźć konkretne liczby. Na razie.

_________________
Przemek
Ex: 123 240D, Volvo 945 D24TIC, Opel Monterey 3,1D, John Deere 2140 (1986)

kiedys slyszalem, ze Shell wydal oswiadczenie, ze to nie jest w porzadku, zeby jezdzic na artykulach spozywczych - OR - kiedy w Afryce gloduja ludzie. Plna hipokryzja.

_________________
'00 BMW 530d touring

'08/09 Citroen C3 1,4 16V sx pack - z salonu

_________________
Przemek
Ex: 123 240D, Volvo 945 D24TIC, Opel Monterey 3,1D, John Deere 2140 (1986)

Taka ciekawostka ... jakies 4 lata temu ten facio wyjechał swoim DU Tico mojej żoie na skrzyżowaniu w krakowie zimą ... z podporzadkowanej ... i Toyotką Corolką w niego przyrżnęła LOL zarobiłem na semestr studiów ...

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau

hahahha

_________________
w202 200diesel

Chcialbym. Tak sie sklada (szczesliwie dla niektorych userow), ze wszelkiej masci polskie 'kontrolery' przyjmowane sa czesto do roboty z 'klucza', nadania, lub po zwyklej znajomosci i skutkuje to wielokrotnie tym, ze nie znaja dokladnie przepisow (sic!). Zetknalem sie z tym kilkukrotnie przy sytuacjach nie do konca typowych (np. dotyczacych dopuszczalnej masy ciagnietej przyczepy).




Piszesz jakbys byl nie z tej bajki albo mial 17 lat i koszulke z pacyfa. Ochrona srodowiska w omawianym przypadku nie ma nic do rzeczy, jest wyswiechtanym frazesem usprawiedliwiajacym wyciaganie kasy z kieszeni userow. Rzadzacym chodzi tylko i wylacznie o kase, ktora plynie szerokim strumieniem primo do budzetu z akcyzy i podatkow, secundo ich prywatnych kieszeni poprzez 'datki' lobbystow.Rozwiazania typu OR sa traktowane przez politykow z duza rezerwa i ostroznoscia, poniewaz nie tylko nie przynosza im profitow, ale takze stanowia pewne zagrozenie dla ich przyjaciol.



Tez chcialbym, zeby nie bylo wojen i glodnych dzieci. Ale zycie jest nieco bardziej skomplikowane. Wysokosc opodatkowania paliw w PL jest bardzo duza w stosunku do dochodow ludnosci i nie ma sily, zeby ta nie kombinowala jezdzac np. na OO. Sam tak robilem, gdy nie bylo to jeszcze karalne, teraz jezdze na OR. Nie dlatego, ze OR jest ekologiczny, tylko dlatego, ze jest taniej. I dam sobie uciac to, czego nie ma moja przyjaciolka, ze ta przeslanka kieruje sie 99,9% lejacych OR. Powiem wiecej, spora wieszosc obywateli ma na tyle w d.pie ekologie, ze jezdzilaby nawet na azbescie, gdyby byl plynny i kosztowal 1zl/l.

Inna sprawa, ze zle zrozumiales to 'godzienie w uczciwich'. Mialem na mysli userow opalu czy LPG, ktorzy grzeja tym domy, a ktorym AFAIR Neneman chcial dowalic akcyza w imie wyeliminowania oszustw podatkowych.

_________________

Pozdrowienia

wolf
White MB W201 2.0D

Kto wie co to jest Frytura?

Dziś w tesco widziałem "olej do frytek" skład: olej rzepakowy i olejina palmowa .. czy to właśnie to?

_________________
W168 A160 CDI -Biedronka alias Pryszcz
VW Golf mk4 - golf

Tluszcz, w temp pokojowej ma konsystencie stala, w wyzszej plynna. Na tym McDonald robi frytki. Wygodny jest bo masz blok, a nie butelke, a wiec sprawa kiepska do jezdzenia.

_________________
w123

frytura podobno w stanie stałym (nie wiem tego do końca) miałem obawy co do tego wynalazku z TESCO ale pojechał normalnie, nie było widać ani czuć różnicy
Pozdrawiam

_________________
ex: w123 2,3 taxi 37tyś przebiegu ;)
ex: w123 2,4 taxi 146tyś przebiegu ;)
ex: w123TE 250tyś przebiegu, mój rdzawy kwiatuszek
w123 230c 1978

Od kiedy oni tacy prospoleczni. Zdaje, sie, ze sa ostatnimi, ktorzy maja prawo mowic, co jest moralne, a co nie. Zreszta oleju rzepakowego z chlebem, ryzem sie nie je.

_________________
Ex: 1987 MB W201 2.5D ''Niebieski Rekin'' - zawsze w mojej pamięci.

Obecnie: FF '07 1.6 TDCi - też się kula

@wolf
Podoba mi się to co napisałeś.

To, że nawet na azbeście byśmy jezdzili to prawda... oby było taniej. Bo przyznać trzeba, że w tym naszym kraju nie żyje się zbyt lekko.
Plusem OR w jego przyszłej obronie przed akcyzą jest jego ekologia.
Za jakiś czas nasz super cudowny rząd mocniej dobierze się do OR... tak mi się wydaje. Zanjdą się jakieś eletroniczne testery paliwa i inne bdziewia nie pozwalające na tanią jazdę. Wtedy znajdą się ludzie, którzy podejmą sprzeciw. Napewno ich argumentem będzie nietoksyczność spalin z OR i to może w przyszłości zaważyć nad legalnością OR - bo przecież UE stoi za rzepakowcami...

P.S.
Ile kosztuje zmiana prezydenta lub/i premiera ?

_ _ _ _ _
A no i przypomniało mi się ...
Jakieś 2 m-ce temu na onecie pewien doktorek wypowiadał się nad toksycznością spalin OR... Podobno są bardzo rakotwórcze!

Więc już nawet doktorków potrafią przekupić.

_________________
w202 200diesel

Skoro zostałem wywołany do odpowiedzi (patrz str. 80).
Swego czasu, wizytując Urząd Celny, bo oni zajmują się akcyzą, ustaliłem co następuje.
Normalnie nie jest się płatnikiem akcyzy w sensie takim, że nie goni się do urzędu z sianem w garści, jeno płaci się nabywając towary akyzowe, która są oznaczone znakiem akcyzy (np. alkohole, faje do palienia, OO), bądź nie są (np. paliwa). Można stać się płatnikiem akcyzy w sensie takim, że bieży się tam z gotówą, ale nie da się tego zrobić tak, że płaci sie raz za 20l OR i ma się spokój i kwitek do machania w razie kontroli. Trzeba składać zeznania, rejestrować ilość zużytą itp.
Jest jednak rozporządzenie Ministra Finansów (czy innego), miałem je nawet wydrukowane, że wwóz specyficzny (albo niespecyficzny - znaczy w oryginalnym zbiorniku paliwa) czy coś na kształt jest zwolniony od opłat, wyrównań itp. Gdyby tak nie było to należałoby na granicy wyrównywać rożnicę w podatkach. Patent polega na tym, że w D rzecz jest obłożona akcyzą w ilości 0%, a w Polsce x%, ale ponieważ OR został wwieziony specyficznie (czy też niespecyficznnie) to x% zostaje w skórzanym pojemniku na prawny środek płatniczy. Jak ktoś ma ochote to niech się wybierze do w/w urzędu, a potem niech rzuci paragrafem.
pzdr

_________________
komin

Słusznie. Zwłaszcza że jak się tak zastanowić, to lanie do baku rafinowanego spożywczego OR, kupowanego w sklepie w detalicznych opakowaniach nie musi być wcale bardziej ekologiczne, niż tradycyjne sposoby karmienia silnika.


Powinno byc niezłe, bo olej palmowy ma niską liczbę jodynową, a to jest lepsze dla silnika z uwagi na niższą skłonność zawartych w nim kwasów tłuszczowych do polimeryzacji i zapychania układu zasilania (z bakiem włącznie). Z druiej strony dlatego właśnie ma niską wysoką (autopoprawka na drugi dzień )temperaturę topnienia, czyli nadaje się tylko do grzanych instalacji.


Co za autorytatywność... Jesteś pewien, że nie są? Nie można napisać "nie wiem"?

Pozdrówka,
Przemuś

_________________
Przemek
Ex: 123 240D, Volvo 945 D24TIC, Opel Monterey 3,1D, John Deere 2140 (1986)

Witam po dłuższej nieobecności!
Chciałbym podzielić się spostrzeżeniami na temat zasilania ursusa c360 olejem rzepakowym. Wykonałem w nim instalację dwuzbiornikową z podgrzewaczem, którego budowę przedstawiłem na stronie 35 tego tematu. No i po pewnym czasie eksploatacji zauważyłem że leją końcówki wtrysków - w tłumiku jest mały otworek z którego wydostaje się czarna maź. Gdy silnik pracuje na OO tego zjawiska nie ma, jak i również nie występuje gdy ursus pracuje w ciężkich warunkach polowych, ale gdy tylko pracuje na biegu jałowym zaraz widoczna jest wydostająca się z tłumika czarna maź. Dodam jeszcze że oprócz tej mazi zwiększył się również poziom oleju silnikowego na bagnecie o bagatela 1cm w ciągu 1 dnia pracy! Wnioskuje że przyczyną może być za mała temperatura podawanego do pompy OR. W tej chwili temperatura ta oscyluje ok 60st i widać jest to za mało! natomiast jak silnik pracuje pod obciążeniem temperatura ta może się podnosić i znika właśnie problem lejących końcówek. W przyszłym tygodniu mam zamiar wyjąć wtryski obejrzeć je w jakim są stanie i chyba równiez zdejmę jedną głowice żeby zobaczyć w jakim stanie są zawory, sądząc po tym co wyżej opisałem pewnie jest tam kupa nagaru z niespalonego OR

ps temat rzepakowy na elektrodzie odratowany

słyszałem, że nie badają na stacji diagnostyki zanieczyszczenia spalin jak się jeździ na OR bo przyrządy wariują