jakub_gozdzik pisze:
Witam, mialem podobny klopot. Wydaje mi sie,ze jest to spowodowane tym, ze pewnie caly czas jeździsz z "siedzaca" dupa (przepraszam za wyrazenie). Jesli auto na postoju stoi rowno to zwroc uwage jak ruszasz i jedziesz.Wtedy tyl znacznie siada. Jest to wina sprezyn, ktore juz nie maja odpowiedniej twardosci i nie daja rady tak duzemu obciazeniu. Wydawaloby sie, ze przy tego typu wahaczach jest to niemozliwe, jednak wystepuje niewielkie "rozkraczenie" kol. (...)
Prawdę mówiąc tylne sprężyny są już słabsze. Ale nadrabiam pompowaniem tylnych amortyzatorów i auto stoi oraz jeździ dość równo. Z drugiej strony
adler1934 pisze:
Cześć.W 123 cięło prawą oponę po wewnętrznej.Wymiana sprężyn a potem wahacza nic nie dała dopiero gdy wymieniłem całą belkę zjawisko ustąpiło.Gumy były w porządku.
właśnie chcę uniknąć niepotrzebnych wymian i napraw. Opony mam standartowego rozmiaru 205/65x15. Będę musiał dokładnie obadać tylnią belkę.