MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr wrz 10, 2025 9:50 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 57 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt sie 19, 2005 2:51 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
WeebShut pisze:
Nie wiesz dokładnie jaka to jest waga w przybliżeniu ?


Smiesznie niska 2x15kg. 1 uderza w siedzenie kierowcy, 2 w pasazera. Filmiki tego typu: z crashami symulujacymi niezapiety bagaz, niezapietego pasazera z tylu, niezapietego kierowcy i pasazera sa w sieci, czy sa pokazywane w programach motoryzacyjnych. Skutki niezapinania pasow sa najczescie oplakane, tak samo jak wiara w moc kilku gwiazdek przyznawanych w testach.

_________________
w123


Na górę
 
 Tytuł:
Post: pt sie 19, 2005 3:00 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
ja wyznaje zasade zero zaufania do jakiegokolwiek uczestnika ruchu ..czy to czlowiek czy samochod czy rower nawet psy ... na nasze drogi optymalna predkosc i chyba max nie liczac wyprzedzania to 100 km/h ..sprawdzialem na dlugich trasach typu stargard warszawa czy stargard torun ze niewazne jakim autem ale jaza predkosciami 130-150 daje w najlepszym przypadku 30 min przewage( nie liczac zmeczenia i nerwow) ...w porownaniu do jazdy 100km/h po ktorej ani nie jest sie zmeczonym ani znerwicowanym itd ... ( do tego koszty paliwa mniejsze) ...a co do pasow....jade sam zapinam albo nie to juz moja sprawa jade z rodzina znajomymi itd obowiazkowo wszyscy w szelki i nie ma glupiego tlumaczenia w stylu ,,nie zapinam i tak kazdy placi za siebie,, :) :D:D:D u mnie w aucie nie ma demokracji pod tym wzgledem :D

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 
 Tytuł:
Post: pt sie 19, 2005 3:24 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
kruszyn pisze:
jaza predkosciami 130-150 daje w najlepszym przypadku 30 min przewage


I uzyskanie takiego czasu graniczy z cudem, nie prędkości maksymalne się liczą a średnia na trasie. a tej nawet pędząc 150 nie wyrobisz dużo wyższej niż ja, jak będę jechać 100 całą trasę.

Także
kruszyn pisze:
optymalna predkosc i chyba max nie liczac wyprzedzania to 100 km/h


zgadzam się z tym w 100%

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 
 Tytuł:
Post: pt sie 19, 2005 4:43 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob kwie 19, 2003 10:15 am
Posty: 342
Lokalizacja: Siedlce
http://www.wreckedexotics.com/300sl/
Skoro wolicie MB trochę pogniecione.
Po lewej jest wybór marki pojazdu.....

_________________
W123 3.0D `80r. - RIP
MB na ręku
Nissan Primera 2.0 SLX Automat - na sprzedaż (może ktoś chętny????)


Na górę
 
 Tytuł:
Post: pt sie 19, 2005 5:16 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 24, 2004 9:39 pm
Posty: 1395
Lokalizacja: Warszawa
A propos pasów...

Mój kolega zginął w wypadku. Jechał jako pasażer z przodu.
Samochód uderzył z prękością 40km/h w drzewo - przodem.
Ś.P. kolega uderzył klatką piersiową w deskę i ciśnienie krwi
rozerwało mu serce.
Nawet reanimacja nic nie mogła pomóc.

Dlatego uważam, że pasy są niezbędne.

Niektórzy boją się zmiażdżenia miednicy, ale kiedy dochodzi
do zmiażdzenia to znaczy że prędkość była już znaczna.
Bardziej jest prawdopodobne, że pasy uratują życie niż je odbiorą...

Jeśli można w ogóle tak to rozważać to lepiej ocalić życie, niż liczyć
na to że akurat będe miał farta, że mam całe nogi bo nie miałem pasów.

Oby takie szczęście każdy z nas miał zawsze!

_________________
ex:
W140 TurboDiesel - Brilliant silver metallic "Frantz"
W123 Diesel - Cypress green '81


Na górę
 
 Tytuł:
Post: pt sie 19, 2005 9:46 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 9:58 pm
Posty: 765
Lokalizacja: Kraków
TrickyKid pisze:
Samsung1 pisze:
W wolnym kraju każdy może decydować jak i kiedy chce zginąć.


Chyba mówisz o Afganistanie, bo raczej nie o żadnym cywilizowanym miejscu na Ziemi...



Otóż mylisz się – nie mówię o Afganistanie. Jestem zdania, że w KAŻDYM cywilizowanym miejscu na Ziemi - w KAŻDYM wolnym kraju - KAŻDY winien móc, (jeżeli tylko jest taka jego wola) decydować SAM - jak i kiedy chce zginąć/umrzeć (jeżeli tak postanowi).
Jest to dla mnie podstawowy warunek wolności i swobód obywatelskich.

Zechciej to przyjąć do wiadomości proszę.


S1


Na górę
 
 Tytuł:
Post: pt sie 19, 2005 11:15 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 16, 2003 10:46 pm
Posty: 1972
Lokalizacja: Królewskie Stołeczne i Rezydencjalne Miasto Wrocław
Samsung1 pisze:
Otóż mylisz się – nie mówię o Afganistanie. Jestem zdania, że w KAŻDYM cywilizowanym miejscu na Ziemi - w KAŻDYM wolnym kraju - KAŻDY winien móc, (jeżeli tylko jest taka jego wola) decydować SAM - jak i kiedy chce zginąć/umrzeć (jeżeli tak postanowi).
Jest to dla mnie podstawowy warunek wolności i swobód obywatelskich.


Jest to szkodliwa utopia, wyjątkowo egoistyczna, niemoralna, aspołeczna i krańcowo hedonistyczna. Nie chcę nawet wjeżdżać dodatkowo na kwestie wyznaniowe i religijne, bo to może być bardzo różnie odbierane, ale już z punktu widzenia życia w społeczeństwie, pełna swoboda decydowania o zakończeniu własnego życia jest bardzo daleka od pojęcia "obywatel". Obywatel [a więc jednostka społeczeństwa obywatelskiego] to człowiek, który widzi jeszcze coś poza czubkiem własnego nosa...

_________________
Supposed Former Automotive Journalist


Na górę
 
 Tytuł:
Post: pt sie 19, 2005 11:32 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 9:58 pm
Posty: 765
Lokalizacja: Kraków
TrickyKid pisze:
Samsung1 pisze:
Otóż mylisz się – nie mówię o Afganistanie. Jestem zdania, że w KAŻDYM cywilizowanym miejscu na Ziemi - w KAŻDYM wolnym kraju - KAŻDY winien móc, (jeżeli tylko jest taka jego wola) decydować SAM - jak i kiedy chce zginąć/umrzeć (jeżeli tak postanowi).
Jest to dla mnie podstawowy warunek wolności i swobód obywatelskich.


Jest to szkodliwa utopia, ...wyjątkowo egoistyczna, niemoralna, aspołeczna i krańcowo hedonistyczna ...


[hehe] [rollhehe] [hehe] [rollhehe] [hehe] [rollhehe]

No na szczęście nie utopia - lecz w wielu już państwach (także Europejskich) - prawnie zagwarantowana możliwość.

TrickyKid pisze:
, Jest to szkodliwa utopia, wyjątkowo egoistyczna, niemoralna, aspołeczna i krańcowo hedonistyczna ... pełna swoboda decydowania o zakończeniu własnego życia jest bardzo daleka od pojęcia "obywatel". Obywatel [a więc jednostka społeczeństwa obywatelskiego] to człowiek, który widzi jeszcze coś poza czubkiem własnego nosa...


[hehe] [rollhehe] [hehe] [rollhehe] [hehe] [rollhehe]

Phenian jest jak sądzę miejscem gdzie ten postulat się świetnie realizuje i gdzie głosząc takie hasła można zrobic sporą karierę. ;) 8)


[cool] - S1


ps/
Cytuj:
Nie chcę nawet wjeżdżać dodatkowo na kwestie wyznaniowe i religijne
- i całe szczęście :evil:


Na górę
 
 Tytuł:
Post: pt sie 19, 2005 11:41 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 16, 2003 10:46 pm
Posty: 1972
Lokalizacja: Królewskie Stołeczne i Rezydencjalne Miasto Wrocław
Samsung1 pisze:
TrickyKid pisze:
Samsung1 pisze:
Otóż mylisz się – nie mówię o Afganistanie. Jestem zdania, że w KAŻDYM cywilizowanym miejscu na Ziemi - w KAŻDYM wolnym kraju - KAŻDY winien móc, (jeżeli tylko jest taka jego wola) decydować SAM - jak i kiedy chce zginąć/umrzeć (jeżeli tak postanowi).
Jest to dla mnie podstawowy warunek wolności i swobód obywatelskich.


Jest to szkodliwa utopia, ...wyjątkowo egoistyczna, niemoralna, aspołeczna i krańcowo hedonistyczna ...


[hehe] [rollhehe] [hehe] [rollhehe] [hehe] [rollhehe]

No na szczęście nie utopia - lecz w wielu już państwach (także Europejskich) - prawnie zagwarantowana możliwość.


To jest takie miejsce w Europie, gdzie sanitariusze pogotowia wezwani do wypadku drogowego, w którym jeden z poszkodowanych kierowców jechał bez pasów, na widok nieprzytomnego delikwenta który się wykrwawia po walnięciu głową w przednią szybę, odwracają się na pięcie mówiąc "idziemy chłopaki, ten pan prosił, by mu nie przeszkadzać..."

????

_________________
Supposed Former Automotive Journalist


Na górę
 
 Tytuł:
Post: pt sie 19, 2005 11:49 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 12, 2004 7:51 am
Posty: 502
Lokalizacja: Gdynia
Samsung1 pisze:
Jestem zdania, że w KAŻDYM cywilizowanym miejscu na Ziemi - w KAŻDYM wolnym kraju - KAŻDY winien móc, (jeżeli tylko jest taka jego wola) decydować SAM - jak i kiedy chce zginąć/umrzeć (jeżeli tak postanowi).
Jest to dla mnie podstawowy warunek wolności i swobód obywatelskich.


I tu sie z tobą samsung1 zgodze.

_________________
W123 2.0lpg automatic 85r


Na górę
 
 Tytuł:
Post: pt sie 19, 2005 11:53 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 9:58 pm
Posty: 765
Lokalizacja: Kraków
Tricky – robisz takie ładne zdjęcia (a to wymaga przecież myślenia) – a nie zastanawiasz się, co piszesz.

Wyznajesz jak sądzę odmienny pogląd na tę kwestę (prawa do decydowania o swojej śmierci) a jednocześnie piszesz, że to, o czym ja mówię to jest utopia.

Czyli przyznajesz mi rację. Bo utopia to coś idealnego – ideał coś pozytywnego i wzniosłego (takie jest znaczenie tego słowa).

Jeżeli masz wątpliwości oto link do słownika W. Kopalińskiego : http://www.slownik-online.pl/kopalinski ... 4F12E3.php

I dlatego tak mnie to rozbawiło. :lol: :lol: :lol:



Pozdrawiam Cię serdecznie [cool] [oczko] – S1


Na górę
 
 Tytuł:
Post: sob sie 20, 2005 12:14 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 16, 2003 10:46 pm
Posty: 1972
Lokalizacja: Królewskie Stołeczne i Rezydencjalne Miasto Wrocław
Samsung1 pisze:

Czyli przyznajesz mi rację. Bo utopia to coś idealnego


BŁĄD. Jedne z znaczeń podanych przez przytoczony słownik mówi : Utopia - państwo idealne, zwł. w dziedzinie praw, rządów i stosunków społ.;
Dziecko w 3ciej klasie podstawówki zauważyłoby, że to znaczenie nie klei się do moich słów, ponieważ jeśli jakieś PRAWO lub STAN RZECZY ma być utopią, to nie mam na myśli PAŃSTWA [IDEALNEGO]. Tak samo jak mówiąc "ten owoc jest słodki" nie mam na myśli "słodzik do kawy".

Natomiast jest jeszcze inne znaczenie : "mrzonka, plan, pomysł wzniosły, ale utopijny, nieżyciowy, nierealny, nieziszczalny, fantastyczny."

I tu jest sedno, bo rzekome prawo do pełnego decydowania o tym jak zakończyć swoje życie jest czymś niewykonalnym, i nigdzie nie występującym w żadnym prawie pisanym. W niektórych krajach UE [napewno w Holandii] jest zapis n/t nieudzielania pomocy medycznej osobom starszym [i tylko starszym - każde społeczeństwo opiera się o pracowitość ludzi w wieku produkcyjnym, swobodne pozwalanie im na "opuszczenie warty" byłoby symbolicznym podcięciem gałęzi na której wszyscy siedzą]. Pomysł zagwarantowania obywatelom takiego prawa może zdawać się wzniosły dla osób fałszywie pojmujących istotę swobód obywatelskich, i życia w wolnym społeczeństwie. Każda wolność ma swoje granice, w wolnym kraju każdemu wolno mieć zdanie na ten temat, i w tym miejscu jest granica. Rzeczywistego pełnego prawa do wyboru miejsca, czasu i sposobu swojego odejścia nikt na papierze nikomu nie dał.

_________________
Supposed Former Automotive Journalist


Na górę
 
 Tytuł:
Post: sob sie 20, 2005 12:32 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 9:58 pm
Posty: 765
Lokalizacja: Kraków
TrickyKid pisze:
to znaczenie nie klei się do moich słów, ponieważ jeśli jakieś PRAWO lub STAN RZECZY ma być utopią, to nie mam na myśli PAŃSTWA [IDEALNEGO]. Tak samo jak mówiąc "ten owoc jest słodki" nie mam na myśli "słodzik do kawy".

Natomiast jest jeszcze inne znaczenie : "mrzonka, plan, pomysł wzniosły, ale utopijny, nieżyciowy, nierealny, nieziszczalny, fantastyczny."

I tu jest sedno, bo rzekome prawo do pełnego decydowania o tym jak zakończyć swoje życie jest czymś niewykonalnym, i nigdzie nie występującym w żadnym prawie pisanym. W niektórych krajach UE [napewno w Holandii] jest zapis n/t nieudzielania pomocy medycznej osobom starszym [i tylko starszym - każde społeczeństwo opiera się o pracowitość ludzi w wieku produkcyjnym, swobodne pozwalanie im na "opuszczenie warty" byłoby symbolicznym podcięciem gałęzi na której wszyscy siedzą].


:o :o :o

A wiesz co można tam (np we wzmiankowanej Holandii) kupić w aptece za 50 EUR? (taki legalny zestaw aby można tak podjetą decyzję samemu zrealizować) :roll:




Tricky –

Przypuszczalnie w ogóle się nie dogadamy. Język posiada swoje ograniczenia; to, co mówiący określa jako "fakt" zależy od tego, w co kto wierzy. Wiem o tym nie od dziś i zakładałem, że Ty wiesz, że ja wiem. Uważam jednak, że można z powodzeniem godzić się na nieścisłości i dochodzić do porozumienia. W tak prowadzonej rozmowie dochodzi do pewnej kompresji informacji -- i sądzę, że nie muszę przed każdymstwierdzeniem dodawać zastrzeżenia, że formułuję je w związku z przyjętym zestawem aksjomatów .

Mam nadzieję, że rozumiesz, iż używasz niejawnie wyrazu "fakt" tak samo często jak i ja.
Jednak mimo naprawdę dobrej woli - cały Twój wywód uważam za nieprzekonujący i sprzeczny.

Widzisz, to jest tak - w kontaktach z różnymi ludźmi nauczyłem się kilku ważnych rzeczy. Między innymi tego, aby nigdy nie zakładać, że cokolwiek jest oczywiste dla obu stron. O tym trzeba się dopiero przekonać/upewnić. Można np. zadać parę pytań.
To tylko odrobina metakomunikacji. :) ;)



Pozdrawiam Cię [cool] serdecznie – S1




ps/
Cytuj:
krańcowo hedonistyczna


Mnie wygodniej jest tę postawę kojarzyć raczej z agnostycyzmem.


Na górę
 
 Tytuł:
Post: sob sie 20, 2005 12:37 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Z tego co zuważyłem ta dyskusja zaczęła się od tego, że Samsung nazwał kosmiczną bzdurą mandaty za brak pasów u pasażerów tylnej kanapy, bo każdy może o sobie decydować. Chyba wiadomość, że taki pasażer zabija kogoś z przodu nie wywarła wrażenia...
Ja jednak poszedł bym dalej: Każdy kto naraża własne życie, czy idąc w góry przy zakazie, czy świrując na ulicy niejako z automatu naraża też życie innych.

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 
 Tytuł:
Post: sob sie 20, 2005 12:40 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 9:58 pm
Posty: 765
Lokalizacja: Kraków
TrickyKid pisze:
[- każde społeczeństwo opiera się o pracowitość ludzi w wieku produkcyjnym, swobodne pozwalanie im na "opuszczenie warty" byłoby symbolicznym podcięciem gałęzi na której wszyscy siedzą]. .


:lol: :lol: :lol:

Phenian się kłania słowo daję - lub dawny PRL - wtedy też nie można było (jak piszesz) "swobodnie opuścić warty".

Tricky - urodziłeś się o dwadzieścia lat za późno! ;) :)


[cool] [oczko] - S1


Na górę
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 57 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl