MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Cześć.
Planuję zakup mesi, która jest wystawiona na tej aukcji http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=57612847
Zastanawia mnie np. to deklarowane 286 ph (co oczywiście nie musi przedkładać się w rzeczywistości).
Być może już w tym tygodniu wybiorę się aby obejrzeć autko. Lokalizacja - Niedaleko Swarzędza k./ Poznania. Przy okazji może jest ktoś z tych okolic z okiem profesjonalisty, który zechciałby zabrać się ze mną na oględziny 500-ki
Cena w jakiej zamyka się wartość tegoż pojazdu (a raczej za jaką skłonny jest oddać sprzedawca) to 6800zł.
Tzn. ostateczną decyzję podejmę dopiero po zapoznaniu się ze stanem faktycznym samego samochodu. Na zdjęciach z allegro praktycznie nic nie widać.
Poradźcie czy opłaca się kupić za takie pieniądze jeżeli stan byłby zgodny z opisem na aukcji?
Dlatego bardzo chciałbym aby wyruszył ze mną jakiś zapaleniec MB (to by było 2-ch)
Bo jak to się mówi: "co dwie głowy to nie jedna"
Jeżeli wrażenia będą na poziomie wysoko pozytywnym bez zająknięcia wstawiam mesię do własnego garażu i pielegnuję do oporu
Pozdrawiam wszystkich maniaków MB!

_________________
mesia W123 200D rekord spalania 5,3 (150km. miedzy TIR'ami )

Niestety ze zdjęć niewiele wynika. Opis może być bardzo mylący i na miejscu okaże się, że to szrot. Cena nie wygórowana. Trzeba obejrzeć.

_________________
W 201 2.6 87'

to ty najpierw licytujesz a potem ogladasz?!?!?!

_________________
S123 230TE '81+pare innych

Jakby to wszystko się zgadzało to nawet golfa II bym za takie pieniądze "z pocałowaniem w rękę" wziął. Auto trzeba obejrzeć, ale z mojego doświadczenia (trochę w zeszłym roku za autem jeździłem) prędzej w totka 6 skreślisz niż to auto nie będzie "wymagało nakładów finansowych". Taki przebieg i stan techniczny jak w opisie to 3 razy tyle niż chce właściciel, w przeciwnym razie to prawdziwa okazja, w które, jeśli chodzi o auta używane, raczej nie wierzę.

_________________
W123 200 '81 manual

Moim zdaniem, jeżeli kupisz to auto – to dołożysz do niego w ciągu pierwszego roku minimum 10.000,- zł. W126 – w dobrym stanie, jeżeli kosztuje poniżej 15-20 tyś zł – jest w mojej opinii na pewno: miną, padliną , ładnie wyglądającym wrakiem* (*niepotrzebne skreślić). Pamiętaj też, że nie jest to 123 – to jest S-klasa i czeka cię też S-kasa na części!

Pozdrawiam – S1

Na początek zastanowiłby mnie VIN i jego zgodność z tabliczką lakierowaną oraz deklarowanymi danymi.

Później zastanowiłaby mnie cena, bo fotka - zwłaszcza o tak wysokiej rozdzielczości - jakoś nie chcą oddawać stanu faktycznego.

Jak nie jest to całkowity złom, to za 5200 może się choćby nadać na dawcę

A jak jest tak dobry, to Ci może sprzedawca nie odda za tę kasę


Jak na które
Było robione porównanie części eksploatacyjnych oraz niektórych elementów blacharskich i nie było źle, było wręcz nieźle. Elektronika i inne duperele, to gorzej, ale jeśli rocznik jest faktycznie 1981, to specjalnie wiele krzemu nie dźwiga.
W dodatku wyszło tego ładnych parę tysięcy sztuk i rynek części używanych nie jest aktualnie jakiś koszmarny.

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"

Założę się w ciemno o skrzynkę żywca, że to szrot !!

Wszystko co napisali koledzy to prawda, a ty kolego Magellan zrób prościutką kalkulację ceny, kosztów sprowadzenia, opłat i tego ile ten handlarz chce zarobić. Otrzymasz wtedy cenę jaką zapłacił w Niemczech,
wbij tą cenę, albo nawet 2 x tą cenę w ulubioną wyszukiwarkę aut w Niemczech i zobacz jakie W126 można za tą cenę kupić.

Potem poczytaj sobie na tym forum, albo na www.mb.org.pl ile kosztują naprawy, części itp do jakiegokolwiek MB z V8.

A potem zacznij się modlić, żeby ktoś Cię przebił na tej aukcji.

Potraktuj mój post jako żartobliwy, a nie uszczypliwy

_________________
1974 W115 240D 3.0 - Kubuś
1978 W107 450 SLC 5.0
ex. 1985 W126 500 SE, 1982 W123 240D USA
Tel. 668 459 362

Ja tu kolegę pocieszam, że może nie będzie tak źle - zwłaszcza jak poszuka tego i owego w używkach - a Ty mnie tu sabotaż uprawiasz

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"

Według mnie ten samochód to ściema jakich wiele. Zdjęcia takie, że mogło by ich nie być, bardzo ogólnikowy opis, pod który można podpiąć wszystko.
Za takie pieniążki to kupuje się parę klamotów do takiego auta.
Moze gdyby sprowadzić samemu to jeszcze i to poczciwe 280 a nie pięcioolitrową V-kę
Wystawia co prawda supersprzedawca ale to o niczym nie swiadczy.
A od zakupu i finalizacji aukcji kolega Magellan może bez problemu odstąpić gdyż towar nie jest zgodny z opisem

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------

Witajcie!

Po całym dniu pracy, zmęczony wracam do domu (właśnie wszedłem) i zacząłem oczywiście od forum MB/8.
Wypowiedzi niektórych kolegów bardzo mnie zaciekawiły, wręcz rozbawiły (bez urazy).
Gdybym miał cytować wypowiedzi co nie których osób to zajęło by to tyle samo miejsca co odpowiedzi dotychczas napisane + moje spostrzeżenia. Odpisuję więc tak:
Sprawdzajdzie dokładnie o jaką aukcję chodzi - to po pierwsze (nie wystawia super sprzedawca).
Po drugie... ceny częsci itd. nie są aż tak wysokie. Ja nie planowałem zakupu tej mesi (tego modelu a nie dokładnie tego autka na aukcji) od tygodnia ale od kilku miesięcy. Wiem jakie są ceny części itp. i jak mogę zdobyć je mniejszym nakładem finansowym (oczywiście kradzione nie wchodzą w grę aby było jasne).
Po trzecie... Człowiek, który wystawia ten samochód na aukcji jest poważną osobą z resztą tak jak i ja (chociażby ze względu na to, iż wiem ile taka mesia pali itd. i podchodzę do tego z rozsądkiem). Cena paliwa mnie nie obchodzi. Mesia sprowadzona byla zza granicy, ale dawno temu
Po czwarte, wcale nie powiedziałem, że chcę kupić ten samochód. Oczywiście jeżeli stan będzie odpowiadał opisowi na aukcji dopełnię wszelkich formalności aby autko to było w moim posiadaniu.
O numerze VIN także nie zapomniałem - to była pierwsza rzecz o jaką poprosiłem sprzedawcę.
Z tego co widzę po Waszych opiniach opłaca się jednak kupić (nie za 5200zł. ale za 6800zł.) tak się umówiłem ze sprzedającym niezależnie od tego o ile zostanę przelicytowany lub nie.


Przyjmuje zaklad !! Nawet jak przegram to i tak bedzie przy czym wymienic kilka zdan !!!

@Wookee....
Dzięki za wsparcie i gratuluje zdrowego rozsądku oraz podejścia do teatu z rozwagą i zrozumieniem.


I tak całkiem off topic:
Widziałem dziś kolegę z tego forum (nie powiem którego) około 16:10 w Wawie który o mały włos nie skaleczył swojej pięknej żółtej W123 (na żółtych blaszkach dodam) na pewnym moście
Brakowało kilku cm...



Pozdrawiam.

_________________
mesia W123 200D rekord spalania 5,3 (150km. miedzy TIR'ami )

S1

Ale nie koniecznie
Sorki... zmeczony juz jestem po pracy, i nie mysle jak trzeba.
Mam nadzieje, ze zdecydowana wiekszosc zrozumie to o czym pisalem w poscie wyzej.



A wiec tak:



Nie wystawia super sprzedawca...


Napisalem, ze planuje



Oczekiwalem na odpowiedz i ja otrzymalem.




Czyli tak: jezeli planowany zakup tego samochodu sie oplaca, na temat, ktorego chcialem uzyskac odpowiedz (opinie) a wyszlo to w sumie 50/50, podejme decyzje o zakupie dopiero po dokladnym zapoznaniu sie ze stanem faktycznym mesi.

Sorki za taki dziwny jezyk (dialekt) w jakim pisze, niestety praca robi swoje ...

Pozdro.

_________________
mesia W123 200D rekord spalania 5,3 (150km. miedzy TIR'ami )

I się potoczyły dalsze losy tej aukcji .

Masz juz autko, w jakim okazalo sie stanie ?

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616

w tym zdaniu jest spora dawka ironii . Myslałem, że to jasne
Zreszta nieważne, siadaj i opowiadaj jeżeli zakupiłeś.
Jesli stan z opisu zgadza się z rzeczywistością i cena pozostała to tylko się cieszyć, że tak niewiele brakuje by cieszyć się gwiazdką.

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------