MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn cze 30, 2025 8:07 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr paź 22, 2003 11:27 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 12, 2003 12:05 pm
Posty: 995
Lokalizacja: Sosnowiec
Witam. Czytając tego posta wpadłem na ten sam pomysł co kol. Łysy (tylko on wczesniej Ci o tym napisał). Pomysł jest super tylko wykonanie bym troszkę zmodyfikował. Na "pych" to potrzeba paru tęgich kawalerów. Autko jest troszkę cięższe od malucha. Proponuję kawałek porządnej stalowej linki (coby się nie urwała) i jakieś mocne autko. Rozpędzić go konkretnie i wrzucić 3 lub nawet 2 i niech sobie silnik gada. Może zapali.

Jak miałem BMW w benzynie jakiś cymbał przyspieszył mi zapłon. Akumulator miałem 2 razy większej poj. niż powinien być (92Ah). Kręcił tak, że silnik wyrywało z poduszek. Jak ten debil przestawił mi zapłon to kręcił do końca, a autko nawet dymka z dury nie puściło. Naładowałem na full i to samo - nie pali. Poprosiłem szwagra o pomoc. Ciągnął mnie przez pół miasta. Autko zapaliło po jakiś 5km ciągłego holowania na biegu!!!!!.

Akumulator i rozrusznik (jaki by nie był) nie da tak dużej prędkości obrotowej silnika jak jego szybkie holowanie. Spróbuj.

Co do ładowania akumulatorów to generalnie jest przyjęta zasada, że akumulator ładuję się prądem o wartości równej 1/10 pojemności akumulatora przez 10 godzin lub 1/20 przez 20 godzin i tak dalej (czyli w twoim przypadku 9,2A przez 10 godzin lub 4,6A przez 20 godzin). Twój prostownik daje prąd 5A (skuteczny jeszcze mniejszy). Jest też prawdą stwierdzenie, że im wolniej (i odpowiednio mniejszym prądem) ładuje się akumulator tym lepiej jest naładowany i ma dłuższą żywotność.

Proponuję go zarżnąć rozrusznikiem do końca i ładować prądem 4,5-5A przez 20-24h (tylko nie zapomnij odkręcić koreczków jeśli sprzęt nie jest bezobsługowy - brak napisu "no maintenance" [usmiech])

Powodzenia i napisz jaki efekt dały porady kol. Łysego i moje (o ile je zastosujesz).

Pozdrawiam

_________________
MILOSH

ex. W201 2.0D 1987
ex. MB S124 250D 1990
ex. W124 220E 1993
ex. W202 C180 1994
ex. W210 E290 TD 1996

W124 250D 1988
W123 240D 1981
BMW E39 520i 1997
BMW E34 520i 1991
BMW E38 728iA 1998


Ostatnio zmieniony śr paź 22, 2003 11:29 am przez Milosh, łącznie zmieniany 2 razy.

Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 22, 2003 11:28 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
Witam dzisiaj.
Kolejny dzien zmagan z 240D
Sprawdzalem juz kilka zeczy ale chyba padla mi pompa wtryskowa bo:
jak wykrecilem przewod wys.cisnienia na pierwszym i drugim wtrysk.to
po zakreceniu rozruszn.mokre od ropy bylo dookola pierwszego wtryskiwacza a drugi byl suchy.Potem zakrecilem te dwa przewody i odkrecilem czwarty tu sytuacja podobna jak z drugim .
Trzeciego nie odkrecilem bo nie dalo sie(te wszystkie pierdoly gazu nad nim wisza i nie ma miejsca)
Pytanie za 100pkt.Czy to pompa? i co zrobic aby sie nie zrujnowac na naprawe(bedac w niemczech)? Nagroda glowna ..... piwo + wdziecznosc.
Jeszcze jedno-nie sprawdzilem swiec zarowych bo mam za duzy klucz.
Bezpieczniki sa ok.

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.
W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 22, 2003 5:04 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Pompa z dnia na dzien nie pada, wiec to na pocieszenie. Jak odkrecales przewody przy wtryskach to odkrec je przy pompie i sprawdz, czy podaje olej napedowy. Jesli juz pompa to szukaj na www.ebay.de, nie raz zdarzaja sie pompy do 240D, ceny jak to na aukcji rozne (od 1 do 100 i wiecej), poza tym na www.w123.de w dziale market sa ogloszenia i tak mozna umiescic swoje (kontroluja je wl. szrotow, wiec szybko odpowiedza), poza tym szroty. Problem bedziesz mial z ustawieniem wlasciwego pkt wtrysku pompy jesli ja wyciagniesz. Naprawa kosztuje dosc sporo.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 22, 2003 5:59 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
Wszystkim serdecznie dziekuje za pomoc.W tej chwili moj Dziadek jest juz u mechanika a ja drze na mysl o rachunku.Nie wytrzymalem nerwowo [szalone] Cala nadzieja w tym ze sie pomylilem i to jakas blachostka.Niestety ja nie znam niemieckiego wiec z mechanikiem dogadywalem sie na migi i po angielsku.Moze bedzie uczciwy(wiem ze jestem naiwny ale taki sie urodzilem i juz.)

ZNIENAWIDZE TO AUTO JAK SUMA NA RACHUNKU BEDZIE PODOBNA
DO SUMY NA UMOWIE KUPNA SPRZEDAZY

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.

W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 22, 2003 6:19 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
Irek pisze:
Wszystkim serdecznie dziekuje za pomoc.W tej chwili moj Dziadek jest juz u mechanika a ja drze na mysl o rachunku.Nie wytrzymalem nerwowo [szalone] Cala nadzieja w tym ze sie pomylilem i to jakas blachostka.Niestety ja nie znam niemieckiego wiec z mechanikiem dogadywalem sie na migi i po angielsku.Moze bedzie uczciwy(wiem ze jestem naiwny ale taki sie urodzilem i juz.)
Po powrocie do kraju zmieniam auto.
Na nowsze co najmniej 10-15 lat.

ZNIENAWIDZE TO AUTO JAK SUMA NA RACHUNKU BEDZIE PODOBNA
DO SUMY NA UMOWIE KUPNA SPRZEDAZY

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.

W123 200D


Na górę
 Tytuł: Auto.
Post: śr paź 22, 2003 7:36 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 20, 2003 9:51 pm
Posty: 634
Lokalizacja: Kraków,Chorzów
Witam. A w czym winna jest ta Mercedes żebyś ją nienawidził. Tak jak się dba o auto tak jeździ. Poza tym widziały gały co brały po co się denerwować. Sam napisałeś że nie jest to model prosto z salonu.

Pozdrawiam Marcin. [cool]

P.S. Ludziska to myślą że jak kupią Mercedes to niema prawa się popsuć.

_________________
MB W115 220D 71r. kiedyś automatic.
Ex:MB W115 200D. 76r
Ex:MB C123 280CE 81r.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 22, 2003 7:55 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr maja 08, 2002 9:20 pm
Posty: 230
Lokalizacja: Warszawa
Święta racja Marcinie. O Mercedes trzeba dbać, a odpłaci Ci bezawaryjną jazdą. Znienawidzenie jej może tylko zaszkodzić.

_________________
W 201 2.6 87'


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 22, 2003 11:02 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
No coz, ostro panowie... Niestety jednak tresc prawdziwa. Trzy miesiace po zakupie to niewiele, zeby sie wybrac w taka podroz. Jeszcze nie znajac jezyka, nie majac kluczy, nie majac rozeznania w marce, mechanice pojazdowej. Skok na gleboka wode. Obawiam sie, ze nawet jak bedzie "tanio", to rachunek moze byc podobnej wielkosci co za zakup auta...
No i musze powiedziec, ze koledzy sie starali jak mogli, moze troche mocniejsze nerwy i doszedlbys do ladu z autem samodzielnie, nawet z zalozeniem wymiany pompy.

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 22, 2003 11:25 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 15, 2003 10:50 pm
Posty: 104
Lokalizacja: dolnośląskie
Ocet pisze:
nie majac kluczy

No właśnie! A ja wożę ze sobą z 20kg kluczy i dwa młotki [zlosnik] i chwalę się tym, bo w razie nagłej potrzeby mam czym zadziałać. I oby moc gwiazdy sprawiła żeby tych nagłych potrzeb było jak najmniej.
HOWGH! [cool]

_________________
Pozdrawiam ja i mój "Kubuś"
(MB W123 300TD 83r.)


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 22, 2003 11:28 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 15, 2003 10:50 pm
Posty: 104
Lokalizacja: dolnośląskie
Ale jaja, przestałem być postmajtkiem [deal] [skoczek] [happy] .

_________________
Pozdrawiam ja i mój "Kubuś"

(MB W123 300TD 83r.)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 23, 2003 7:21 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
No coz na pewno macie wiele racji jezeli chodzi o ogolna sytuacje.
Natomiast tu nie bylo co sie zastanawiac trzeba bylo jechac i byl wybor Polonez z silnikiem Rovera,Nissan diesel albo polecany przez wuja (nota bene 10 lat jezdzacego beczkami) Merc.Zreszta ten mechanik co go robi jak go zobaczyl to powiedzal ze pieknie utrzymany i tym bardziej nie wie co mu jest.
Chcialbym widziec wasze komentaze dot.tego auta skoro sie tak dobze znacie.Ja przyznaje nie znam sie na mercach zupelnie (no teraz moze troche sie znam a na pewno mam swoje zdanie na ich temat) ale przez te 4500 km ktore ze mna zrobilo mialo pelny serwis i nie zalowalem na nie kasy.Bylo przed sama podroza u mechanika na przegladzie i wymianach.
Jezdzi na Castrolu 3 ktory wymienilem juz po 3000km.Chcialbym miec takiego Pana bedac autem :( Nie pisze juz o czestych wizytach na pobliskim szrocie tak tylko zeby cos trafic dla MOJEJ MERCEDES.
JAK TO KOBIETA ZWACHALA MOZLIWOSC ZMIANY PANA NA LEPSZEGO I ROBI WSZYSTKO BY SIE TAK STALO. STANIE SIE :)

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.

W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 24, 2003 8:06 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz cze 29, 2003 10:48 am
Posty: 520
Nie przejmój się czasami do pewnych spraw trzeba doiść samemu, jedno niepowodzenie to nie koniec świata, ile ja miałem problemów ze swoją 115 niedaj Boże, nieraz chciałem wepchnąć ją do stawu żeby mieć święty spokój ale tego niezrobiłem i teraz chodzi jak pszczoła w ulu, daj jej jeszcze jedną szanse.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz paź 26, 2003 9:28 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz maja 04, 2003 6:00 pm
Posty: 58
Lokalizacja: przemysl
Witaj. Nie przejmoj sie tym wszystkim bedzie dobrze, poniewaz nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej, a mercedes jeszcze sie odwdzieczy za dobre traktowanie tylko daj mu szanse:)

_________________
mercedes123220D77`

memonick@02.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 08, 2004 12:59 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
Jak juz wspominalem moja jesienna przygoda z silnikiem skonczyla sie radykalnym cieciem czyli wymiana na 200D.W tej chwili mam juz legalny silnik a aucie tzn.oclilem go.Tym wszystkim ktorzy zdecyduja sie na podobna operacje sluze rada.Wcale nie jest to kosztowne ani nawet wielce skomplikowane.(koszt clenia a tak prawidlowo to ponownego Vat-owania wynosi ok 200PNZ (zalezny jest od rachunku+ koszty transportu [zlosnik] )do tego wypelnienie SAD-ow ok 160 PNZ.
Jedyny problem jaki widze to czas oczekiwania na granicy ale na to tez sa sposoby( dzieki uprzejmosci polskich sluzb celnych -ktorym w tym miejscu dziekuje)
Wszystkim goraco polecam ta forme reanimacji waszych serduszek w autkach.Mity o clach,utrudnieniach itp tematy mozna wlozyc miedzy bajki.
Dodam ze wg zapewnien mechanika nabylem silnik o przebiegu ok.60tkm za moim zdaniem smieszna sume.W kraju za reanimacje starego chcieli 6000zl calkowite koszty nie zblizyly sie do 70% tej sumy.
Raz jeszcze pozdrawiam

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.

W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 08, 2004 2:53 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw lis 21, 2002 1:10 pm
Posty: 146
Lokalizacja: Toruń
To ile kosztował sam silnik bez robocizny i cła (Vat-u itp)?

_________________
Pozdrowienia
Krzysztof z Torunia

był:Mercedes W124 200D ;-)
jest Dodge Grand Caravan


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl