Witam
Dzisiaj oglądałem Skodę Felicję 1.9D z '99 roku, dziewczyna chcę ja kupić i potrzebuję kilku wskazówek na co zwrócić uwagę.
Z opisu to auto miało jedno nadkole wymienione z uwagi na rdzę, co widać bo lakiernik kiepskie oko miał przy doborze laku
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Poza tym zrobione dobrze i śladów nie widać.
Troszkę pod reflektorami odstają błotniki, jeden reflektor ma mocowania klejone zatem sądzę iż przodem gdzieś klepnął...
Mechanicznie po przeglądzie wszystko w normie, prócz lewego tylnego koła, które to prawie wcale nie hamuje, lekki wyciek z silnika.
Przebieg niby 130tysiaków, jak na ten silnik malutko.
Prosiłbym o jakieś uwagi, na co zwrócić uwagę by nie wdepnąć w kupę, co zobaczyć by zejść z ceny i takie tam.
Co do ceny to stoi za 7tysiaków, mam nadzieję że z uwagi na hamulce i wycieki zejdzie do 6 ....
Auto w przyszłym tygodniu jedzie do mojego zaufanego mechanika, więc wyjdzie szydło z worka, czy był bity, czy silnik jeszcze pojeździ i takie tam...
Pytanie, czy rozrząd też wymienia się jak w tedeiku co 70kkm ?? Czy to jest ogólnie wyższa filozofia i można coś spierdzielić przy tym, czy mając podstawową wiedzę i standardowe narzędzia samemu da radę wymienić ??