MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz sie 24, 2025 4:19 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: czw lis 30, 2006 11:56 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt lip 08, 2005 5:40 pm
Posty: 199
Lokalizacja: 3miasto
ostatnio zbyt często chwaliłem swoją beczunie za bezawaryjność i chyba wykrakałem ,
nie mniej od 2 lat użytkowania mam pierwszy poważniejszy problem z tym autem .

o co chodzi ... a więc tak , może od poczatku .
Kupiłem ją z uszkodzonym mostem czytaj po prostu sobie wył ale nic poza tym się nie działo -
zero jakich kolwiek wibracji czy stuków itp rzeczy .
Jeżdziłem tak chyba pół roku rozgladając się za nowym mostem .

Znalazłem , kupiłem , wstawiłem i jak ręką odjął , całkowita cisza i jak ja się cieszyłem .

Problemy zaczęły się jakieś trzy tygodnie temu .
Zauważyłem lekkie wibracje tylnej części auta przy ruszaniu na 1 biegu ale żadnego wycia .
Z początku zbagatelizowałem to i mówie sobie że przy okzaji to sprawdzę gdyż tragedi nie było .
No i któregoś dnia , jakiś tydzień temu - te wibracje bardzo mocno się nasiliły ,
było dosłownie z km na km coraz gorzej przy czym owe wibracje były odczuwalne już na kazdym biegu .
Wrażenie takie jakby przeskakiwał łańcuch na zjechanej zębatce -
cała buda się trzęsła jakby miała się za chwile rozpaść ... koszmar .

Zawiozłem do warsztatu - diagnoza ... zmielony/uszkodzony most .
Ok mówie wyjmujemy i szukam nastepnego .
Auto unieruchomione kilka dni a ja niestety nie mogłem na szybkiego znaleść mostu ,
więc kazałem włożyć ten który był na początku bo potrzebowałem auto .
Dzis odebrałem no i lipa , wibruje i wali dalej i jeszcze doszło wycie tego starego mostu :(

No i teraz pytanko czy taki opis usterki jest komuś znany ?

dodam , że przy sprawdzaniu mechanik również zwrócił uwagę na podpore wału (którą z poczatku podejrzewałem)
i stwierdził że jest ok .

EDIT

te wibracje występują tylko przy przyśpieszaniu czyli obciążeniu ,
jezeli zdejmę nogę z gazu bądż wysprzęglę to jest cisza

_________________
W124 300E bez lpg


Ostatnio zmieniony pt gru 01, 2006 12:35 pm przez Miki, łącznie zmieniany 3 razy.

Na górę
Post: pt gru 01, 2006 10:54 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob kwie 01, 2006 5:27 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Marki
Sprawdz czy wszystkie sruby na wale sa mocno dokrecone!! Umnie jedna była odkrecona i mialem wibracje calej gabloty.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 01, 2006 11:50 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt lip 08, 2005 5:40 pm
Posty: 199
Lokalizacja: 3miasto
masz na mysli te przy moście ?
sorry ale ja jade na wymiane klocków do warsztatu ;)
Nie mniej byłem teraz w kanale i te przy moście siedzą mocno .
Ale zauważyłem że jest rozszarpana guma w miejscu gdzie się łaczy wał ze skrzynią ...
czy jej uszkodzenie może mieć takie objawy jak wyżej opisałem ?

EDIT

zapomniałem dodać , że w ostatni dzień przed odstawieniem do warsztatu jak te wibracje się nasiliły to pojawiło sie również wycie ,
najprawdopodobnie z okolic mostu .
Tylko czy możliwe jest aby most dosłownie na odcinku 20km przeistoczył się z niewyjącego w wyjący ?
w takim stanie jest ta guma

Obrazek

Obrazek

_________________
W124 300E bez lpg


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 01, 2006 1:19 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob kwie 01, 2006 5:27 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Marki
To na 100% guma to powoduje. Tez tak kiedys mialem z tą guma ze powyzej 40 km/h dudnilo strasznie i drgało.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 01, 2006 1:28 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt lip 08, 2005 5:40 pm
Posty: 199
Lokalizacja: 3miasto
ok , ale skąd wycie ?
U mnie zaczynają się wibracje od momentu ruszania i wtedy jest najgorzej -
im wyższy bieg tym mniej wibracji .
I powtórzę pytanie - .... czy możliwe jest aby most dosłownie na odcinku 20km przeistoczył się z niewyjącego w wyjący ?

_________________
W124 300E bez lpg


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 01, 2006 1:32 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Podpora wału strzeliła, przy odrobinie szczęścia wystarczy wymienić i nie będzie problemu. Z tego co piszesz jakiś czas już na tym jeździsz więc, koniecznym może sie okazać wyważenie wału.

Miki pisze:
Tylko czy możliwe jest aby most dosłownie na odcinku 20km przeistoczył się z niewyjącego w wyjący ?


To nie most, jak wymienisz tą gumę to przestanie wyć.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 01, 2006 1:42 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt lip 08, 2005 5:40 pm
Posty: 199
Lokalizacja: 3miasto
WeebShut pisze:
Podpora wału strzeliła, przy odrobinie szczęścia wystarczy wymienić i nie będzie problemu.


laickie pytanie - czy ta guma to właśnie podpora wału ?

WeebShut pisze:
Z tego co piszesz jakiś czas już na tym jeździsz więc, koniecznym może sie okazać wyważenie wału.


to już chyba nie pytanie do Ciebie . Orientuje się ktoś gdzie w trójmieście mogę wyważyć wał ? I jakie to są koszty ?


WeebShut pisze:
Miki pisze:
Tylko czy możliwe jest aby most dosłownie na odcinku 20km przeistoczył się z niewyjącego w wyjący ?


To nie most, jak wymienisz tą gumę to przestanie wyć.


wolałbym zeby tak było bo perspektywa znalezienia dobrego mostu nie jest różowa ...

_________________
W124 300E bez lpg


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 01, 2006 1:48 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob maja 13, 2006 2:14 pm
Posty: 365
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
radzę szybko wymienić ten gumowy łącznik wału ze skrzynią i podporę wału (znajduje się na środku wału i przytwierdza go do podłogi), miałem identyczną sytuacje jak twoja w moim w124, po kilkudziesięciu kilometrach skończyło się katastrofą, guma na tym łączniku się rozpadła (też wyglądała tak jak twoja - popękana i obszarpana) przy prędkości ok 90km/h, wał się skrzywił, powyrywało wodziki zmiany biegów, obtłukło kanał wału i musiałem zdemontować wał żeby w ogóle scholować MB do domu :o

Za nową podporę firmy "X" zapłaciłem coś ponad 80zł. a za używany łącznik (przegub) 100 zł (nowy na allegro widziałem za 170zł. tylko że są różne typy i trzeba dobrać odpowiednio) ja kupiłem dwa, ten co jest przy skrzyni i ten co jest przy moście, do tego doszedł mi zakup wału 200 zł. i zakup wodzików do skrzyni po 10zł sztuka więc miałem sporo kosztów przez to że na czas nie wymieniłem tego co trzeba :o

_________________
S210 E320 CDI Avantgarde 2000r.
W124 300D 1988r.
VW Golf II 1.6 + gaz
ex: W124, W201, W123 i wiele innych


Ostatnio zmieniony pt gru 01, 2006 1:55 pm przez ertee, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 01, 2006 1:54 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt lip 08, 2005 5:40 pm
Posty: 199
Lokalizacja: 3miasto
no to niezle . Niestety parę dni muszę sie nim przebujać .
Czy jeżeli będę jeżdził bardzo ostroznie tzn delikatnie przyśpieszał nie powinna nastąpić "katastrofa" ?
Domyślam się że takie zerwanie powinno spowodować tylko max obciążenie wału ?

_________________
W124 300E bez lpg


Ostatnio zmieniony pt gru 01, 2006 1:58 pm przez Miki, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 01, 2006 1:56 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob maja 13, 2006 2:14 pm
Posty: 365
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
bardzo ostrożnie i powoli, jeśli by się rozpadło przy małej prędkości to nie powinno być takich uszkodzeń jak u mnie. ale generalnie ja bym dmuchał na zimne i odstawił auto do czasu zrobienia bo licho nie śpi. U mnie przegub pękł w momencie jazdy ze stałą prędkością po prostej poziomej drodze więc nie było w tym momence nadmiernego obciążenia, po prostu przyszedł czas i pękło.

_________________
S210 E320 CDI Avantgarde 2000r.
W124 300D 1988r.
VW Golf II 1.6 + gaz
ex: W124, W201, W123 i wiele innych


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 01, 2006 2:16 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Miki pisze:
wolałbym zeby tak było bo perspektywa znalezienia dobrego mostu nie jest różowa ...


Tak będzie.

Miki pisze:
Niestety parę dni muszę sie nim przebujać .


Nie radzę. Jak strzeli i się rozpadnie możesz miec poważny problem. Wolna jazda to rozumiem 20 km/h. Nawet przy 50 szkody moga być naprawde duże.

Miki pisze:
Domyślam się że takie zerwanie powinno spowodować tylko max obciążenie wału ?


Nie. Jak przyjdzie na to pora, to strzeli, Znasz chyba prawa Murphy'ego, stanie się to w najgorszym momencie.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 01, 2006 2:39 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt lip 08, 2005 5:40 pm
Posty: 199
Lokalizacja: 3miasto
ok , auto odstawiam i nie ruszam .
Jeszcze odnośnie wału -
czy najpierw wymienić tą gume i podpore
i zobaczyć jak to potem będzie sie zachowywało czy dawać od razu do wyważania ?

swoją drogą chyba muszę zmienić mechanika ...

_________________
W124 300E bez lpg


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 01, 2006 2:48 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Miki pisze:
czy najpierw wymienić tą gume i podpore
i zobaczyć jak to potem będzie sie zachowywało czy dawać od razu do wyważania ?


Ja bym tak zrobił, możesz mieć szczęście i nie trzeba będzie wału ruszać.

Jeżeli będzie wymagał wyważenia to koszt zdjęcia go nie jest wysoki. <br>Dodano po 44 sekundach.:<br>
Miki pisze:
I jakie to są koszty ?


Zdjęcie plus wyważenie plus założenie nie powinno być większe niż 400 zł.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 01, 2006 2:54 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt lip 08, 2005 5:40 pm
Posty: 199
Lokalizacja: 3miasto
ok dziekuję , chyba wszystko jasne . Zdam relacje jak dojdę z tym do ładu .

_________________
W124 300E bez lpg


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 02, 2006 2:45 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt lip 08, 2005 5:40 pm
Posty: 199
Lokalizacja: 3miasto
jeszcze odnośnie tej gumy ... jak ona się fachowo nazywa ? bo chciałem cenę sprawdzic na allegro

_________________
W124 300E bez lpg


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl