MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 29, 2025 10:33 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
Post: śr paź 03, 2012 11:18 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Sokol pisze:
oczywiście u ciebie to na pewno coś innego i nawet nie sprawdzaj kompresji jak koledzy radzą bo to tylko strata czasu i pieniędzy [zlosnikok]


Czy ja napisałem gdzieś, że nie sprawdzę kompresji?

Jeśli już jesteśmy przy tematach około-remontowych, to przynajmniej na chwilę obecną wiem, że dół mam dobry, bo ciśnienie = 2 na rozgrzanym na oleju 0W40, z resztą miał zdejmowaną miskę i sprawdzane, czy luzów nie ma na wale korbowym. [zlosnik] ;)

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Post: czw paź 04, 2012 9:18 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 05, 2009 3:06 pm
Posty: 825
Lokalizacja: Czarnobrzeg
Szumek pisze:
dół mam dobry, bo ciśnienie = 2 na rozgrzanym na oleju 0W40


Oczywiście mierzone manometrem a nie tym wskaźnikiem z licznika, którym można sobie zmierzyć ciśnienie w butach? To powinno się nazywać kontrolka odpalonego silnika a nie wskaźnik ciśnienia oleju.

_________________
124.190 '93


Na górę
Post: czw paź 04, 2012 5:06 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Tak, manometrem. [zlosnik] O dziwo już w kilku autach odczyt z manometru pokrywał się w dużym stopniu z odczytem ze wskaźników... Oczywiście, przy elektronicznym czujniku zdarzają się nawet łatwe do zaobserwowania przekłamania, typu nagły spadek o 0.5 lub odczyt 0.5 - 1 na nieuruchomionym silniku.

Widzę, po tonie wypowiedzi, że chcesz mi coś na siłę udowodnić. :lol:

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Post: czw paź 04, 2012 6:05 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
Takie ciśnienie oleju dobrze świadczy o stanie panewek, ale nie ma związku z tematem.
Nie ma co teoretyzować tylko pomierzyc co trzeba.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
Post: czw paź 04, 2012 9:50 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Wiem, ale widzę tu próby udowodnienia mi na odległość, że cały silnik to złom i ciśnienie oleju też jest fałszywe. [zlosnik] :lol:

Będzie zmierzona kompresja i wyjęte wtryski do sprawdzenia, bo szkoda to robić oddzielnie.

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Post: czw paź 04, 2012 10:19 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob paź 02, 2010 8:51 pm
Posty: 372
Numer GG: 8740062
Lokalizacja: mazowieckie
To nie są żadne próby, to po prostu krassussss [zlosnik] Nie przejmuj się i rób swoje, bo z pół melona jeszcze przed Tobą [zlosnikok]

_________________
S124 250D 12/91 manual, malachite metallic
W124 300E 08/89 automat, nautical blue metallic

Mercedes się nie psuje, Mercedes się zużywa!


Na górę
Post: pt paź 05, 2012 7:34 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn maja 04, 2009 2:23 pm
Posty: 695
Lokalizacja: Tarnów
krasuss młodszy pisze:
To powinno się nazywać kontrolka odpalonego silnika a nie wskaźnik ciśnienia oleju.


A nie prawda. Bo moze i on jest nie dokladny to fakt, ale dzieki niemu widac ze masz smarowanie w układzie. To cos wiecej niz kontrolka poziomu oleju, ja dzieki temu wskaznikowi wiedzialem ze nalezy silnik wyłaczyc jak cisneinie spadło podczas jazdy na 0 czyli nie było smarowania. Bez tego wskaznika pewnie bym zobaczył korbę z boku bloku.


Na górę
Post: sob paź 13, 2012 1:29 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
No więc tak... Wymienione końcówki wtryskiwaczy, Bosch Made in India, ciśnienia ustawione na 11,5.

Warto było, bo pracuje teraz prawie tak gładko jak benzyniak. ;) Poza tym nie dusi już wszystkich niebieskim dymem. [hihi] Temperatura robocza spadła trochę, w każdym razie wentylator już się dawno nie włączył. Długo rozgrzewa się na biegu jałowym, czyli tak jak być powinno w dieslu.

A teraz negatywy...
Nadal silnik nierówno pracuje, znaczy się trzyma obroty, ale się buja. Najgorzej gdy jest nagrzany, np. zjadę z trasy i pochodzi trochę na biegu jałowym. Zaczyna też wtedy śmierdzieć tak jak wcześniej, ale nie są to duszące kłęby dymu, głównie zapach. Ciepły trudniej odpala niż zimny (trudniej niż odpalał wcześniej na ciepło, i to coraz trudniej).

Zimny odpala na dotknięcie kluczykiem, na wszystkie gary, a później zaczyna przerywać i to raczej nie zawsze na jednym i nie zawsze na tym/tych samych cylindrach. Jednak trwa to już dużo krócej i nie jest tak dotkliwe, lekkie dodanie gazu w trakcie rozruchu niweluje zjawisko. W dzień kopci w trakcie rozgrzewania, w nocy nie.

Ciekawostka:
Najlepiej pracuje/odpala z samego rana, wieczorem i w nocy, szczególnie jak jest wilgotno. Praktycznie można rzec, że prawie tak, jak powinien.
Najgorzej odpala/pracuje w dzień, szczególnie w suchy i ciepły.

Kompresji nie miałem możliwości zmierzyć, bo nikt w okolicy nie miał przyrządu do diesli, a jak miał, to nie miał końcówki do W124. Jednak pracuję nad tematem...

Chociaż mi to wygląda na problem z pompą wtryskową (sekcje), a coraz gorszy rozruch na ciepłym po wymianie końcówek wtrysków powoduje u mnie obawy... że pompa niedługo zdechnie. :roll:

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Post: sob paź 13, 2012 3:40 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
Właśnie chciałem zaugerować sprawdzenie pompy, te długie krecenie na ciepłym, bujanie itp., może oznaczać jej umieranie.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
Post: pn paź 22, 2012 12:53 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Ostatnio jest chłodniej, ale nie tak mocno, żeby zgęstniał 0W40 i doszczelniał silnik. [zlosnik]
Silnik po nocy odpala na dotyk na wszystkie cylindry, bez "przebierania". Ciepły też pracuje przyzwoicie. Jednak ciepły odpala trudniej niż zimny. Albo rozpylacze się układają, albo chłód wspomaga pompę wtryskową. ;)

Pokazałem jego obecną pracę mechanikowi, który nie miał z nim wcześniej styczności. Zapytał mnie, czego ja chcę od tego silnika, jego zdaniem pracuje dobrze. 8)

Jak tylko będzie czas i okazja, to podmienię pompę wtryskową lub tą dam na stół.

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Post: pn paź 22, 2012 6:15 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
A jak jest gorący i chodzi na jałowym to trzęsie, czy nie?

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
Post: pn paź 22, 2012 9:02 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Trochę, ale musi być naprawdę gorący - długi postój z pracującym silnikiem + nagrzana komora silnika + ciepły, słoneczny dzień. Tak normalnie, po zatrzymaniu z jazdy jest ok.

Gdy jakiś czas temu wymieniałem filtr paliwa, i gdy mimo zalania filtra ropą się trochę przypowietrzył, to pracował i kopcił przez jakiś czas identycznie jak wtedy, gdy pogarsza się praca silnika, gdy się mocno nagrzeje. Wyciągam stąd nieśmiało wniosek, że nagrzana pompa gubi szczelność. Dodatkowo zaobserwowałem sporadyczne tak jakby parowanie paliwa z okolic pompy na mocno nagrzanym silniku. Uprzedzając pytanie - nie, w wężach bąbelki się nie pojawiają.

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Post: czw paź 25, 2012 10:37 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 26, 2008 4:08 pm
Posty: 69
Lokalizacja: Bishops Stortford
U mnie objawy na samym końcu "istnienia" starej pompy były podobne. Pierwsze podejżenie padło na uszczelki (po angielskiemu delivery valve seals) te u góry pompy. Skończyło się na wymienie całej pompy na nową od MB i o dziwo nadal na mocno rozgrzanym silniku zdarza mu się ciężej zapalic ale to już będą końcówki wtrysków i same przewody paliwowe.


Na górę
Post: pt paź 26, 2012 12:16 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Żeby było ciekawiej, to teraz, z dnia na dzień, stuka mi jeden wtryskiwacz + przerywa pracę cylinder, póki auto się nie rozgrzeje do ok.80 st. Nie wiem, czy wadliwa końcówka czy pompa nie daje rady na wyższych ciśnieniach wtrysku. Znowu będzie grzebanie... :roll:

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Post: ndz gru 23, 2012 9:39 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Pompa wtryskowa wymieniona w tym tygodniu na inną używaną. Jest widoczna poprawa, ale...

W obecnych temperaturach (ok. -10 do -15 st.C) zimny pali po jednym grzaniu świec i dotknięciu rozrusznika. Jednak po ok. 5 sekundach zaczyna przerywać, kopcić na czarno i strzelać z wydechu. Słychać "wtryskiwaczowe odgłosy" z momencie przerywania. Nie chce wchodzić na obroty, "trzepie" go do momentu przekroczenia pewnych obrotów (ile - nie wiem, brak obrotomierza). Zwiększyłem obroty biegu jałowego, gdyż na wcześniejszych ciepły miał ciężko po włączeniu odbiorników i przy skrętach kierownicą. Spowodowało to uwypuklenie wyżej opisanych objawów na zimnym. Krótko mówiąc, im większa dawka na zimnym, tym gorzej. Ciepły pracuje super, równiutko, bez szarpań i bujania, nie kopci, ma moc, nawet przestał robić "żabki" i odpala bez długiego kręcenia. Jednak jadąc 60 km/h i wrzucając czwórkę, słychać w trakcie jazdy "pochrypywania" jednego wtryskiwacza.

Na nowych końcówkach Bosch "Made in India" zrobione 500 km. Na początku było super. Jednak ciekł korpus jednego wtrysku i został on wyjęty i dokręcony. Jednocześnie zostały podoginane rurki wtrysków tak, żeby się dało je wpiąć z tą blaszkę na kolektorze (gdyż wcześniej były luzem, a skoro wydawało się, że wtryski już ok, to można było je ładnie powpinać). Od tego momentu jest to kopcenie, odgłosy i strzelanie z wydechu na zimnym. Zastanawiam się, jaki to może mieć związek z tym uszczelnieniem wtrysku, itd. Nie wiem, czy czekać, aż może się końcówki ułożą, czy zapodać wtryski znowu na próbnik.

Doradźcie coś Panowie...

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl