MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Artykuł z Volwo znam od dawna i jest w nim generalnie jakaś prawda, ale tym nie ma sie co przejmować.W założeniu konstruktorów KE-J nie byl w zamyśle przygotowany do zasilania lpg, ale życie pokazuje że wszystko da się zrobić z lepszy i gorszym skutkiem i w myśl zasady,że i parasol w du..ie da się otworzyć.tak samo da sie spokojnie jeździć kadżetem na lpg o czym piszący bten post czyli ja mogę zaświadczyć z pełną odpowiedzialnością.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany

Tylko co teraz panowie, gdybym chcial wyciągnąć instalacje to od czego zacząć? Chyba i tak musze poszukać ukł. wtryskowego, bo ten jakoś odmówił posłuszeństwa
Ile takie ustrojstwo kosztuje ? i jak z dostępnością ?

Dodano po 26 minutach.:




Zgadzam się z toba choć nie do końca. Nie lubię się poddawać w takich sprawach ale być może jak na tą chwilę nie ma doskonałego rozwiązania
"Diabeł tkwi w szczegółach" i być może tu tak jest, może twoje autko jest w idealnym stanie pod pewnymi względami, może mają tu znaczenie nawet takie żeczy jak jakieś uszczelnienie, minimalnie inna rególacja czy źle spasowany tłoczek w rozdzielaczu , elektronika lub pojemność silnika (bo masz 300)?? Nie wiem

Jednak przy niedużym przebiegu tak jak w moim przypadku , wyrzucenie instalacji to dobre rozwiązanie,,,,

OBYŚ NIGDY NIE MIAŁ TAKICH KŁOPOTÓW JAK JA RESPEKT

_________________
Mercedes-Benz W126 500se 1986r "Miecio"