kruszyn pisze:
no wlasnie slychac troche male klekotanie jak sie maseczke otworzy.
Co do klepania w M110 to 2 razy w życiu słyszałem nie klepiące takie silniki. Słyszałem opinię, że w tych wysłużonych już motorach można zmniejszyć luz na zaworach o jakieś 0,05, nie zaszkodzi a może ładniej chodzić.
kruszyn pisze:
Co do oleju wlasnie zalalem do wymaganego stanu i chce sprawdzic czy bedzie bral czy nie. Prawdopodobnie i tak pojade na warsztat i dam do wyregulowania to wszystko.
Olej to będzie brał na 99%, jeżeli weźmie 1 litr/3 tysiące km to nie myśl i nie daj się namówić czasami na remont.
kruszyn pisze:
Ogolnie nie wiem jak powinno chodzic M110 bo nigdy takiego silnika nie mialem w aucie jezeli chodzi o przyspieszenie i prace to jak na moje ucho...jest dobrze na benzyce przyspiesza slicznie i cudownie szumi i bulgocze:D:D:D:. Tak sie tylko zastanawailem z tymi wskazaniami cisnienia... auto ma najechane 300tys i pewnie nie mam co wymagac pracy jak zyletka ale... tak apropo jakie sa koszty remontu takiego silnika ( w razie nie daj boze jakis przebojow) ???? lepiej szukac drugiego czy remontowac stary ???
Te silniki pracują pięknie, niepowtarzalny dźwiek szczególnie wersji z gaźnikiem. 300kkm to jeszcze nie tak dużo na te silniki, dbane i regularnie przegladane mogą więcej zrobić. REMONT taki pobierzny tzn głowica, pierścienie, panewki to może 3kpln nie starczyć (oczywiście zależy od jakości części), ale tak naprawdę żeby to zrobić naprawde dobrze to 5-6kpln wyjdzie, wtedy mechanik da Ci gwarancję.
Czyli albo wymiana olejów, filtrów i regulacje zaworów Twojego silnika, albo szukaj innego.
To moje osobiste zdanie! Powodzenia.