(me: how) pisze:
Ja rozumiem jeszcze mniej. Chcesz wpompować w to auto 900 Euro w balcharkę i lakier. Zderzak, lampy, kilka innych pierd, obsuwa jedna, druga i naklepiesz kosztów na 4000 zł!
To miłe, że koledzy jednym chórem mówią o tym, żeby porzucić ekonomię i zdrowy rozsądek, bo sentymenty też są w życiu ważne.
Otwórz se browca, siądź na tyłku koło tego auta i odpowiedz sobie na pytanie, czy ożeniłeś się z nim i przysięgałeś mu wierność na lata?
Ja też lubię swoje samochody. Z głupiego Golfa po wypadku daleko od domu musiałem się spakować w 10 minut i więcej go nie widziałem a było mi smutno, ale nie można też dać się sfrajerować w imię zasady często na forum powtarzanej: " Ratuj go, ratuj, bo jest śliczny i w końcu to mercedes!" No i co z tego, że Mercedes? Masz fajne siatki na fotele, które były wypasem i jeden cylinder więcej. Więcej powodów nie widzę. wg mnie stanowczo za mało.
i TO MÓWI WSZYSTKO ! SPAWANE AUTO to dla mnie jednak złom jak pisałem , a na zdjeciu to nawet ja fajnie wygladam , sprawy technicznie to też pojecie wzgledne , pomysl ??? zamiast wydac kase moze warto ja zaoszczedzic ?? a nie pchać w łapy mechaników , blacharzy , lakierników , to nie jest smaochód unikat , by tak cierpiec przez niego !
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
ładnych beczek jest jeszcze jak psów !
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
choc coraz mniej !
_________________
MB 124 300 td automat ,sprzedany !
potem CLK 3200 cm
teraz okular 2001 rok 2.7 cdi
vin-WBD2100161B476884
http://www.youtube.com/watch?v=NNi2tJ7H7FM
http://www.youtube.com/watch?v=ui5K4TrSGMI