MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw wrz 11, 2025 7:34 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr sty 26, 2005 8:05 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
MERCEDES 4 EVER pisze:
a jak jest moja wina jak w srodku prostego odcinka w lesie wylazł prosto pod koła??? jak by w terenie i moja wina to tak mozna żałować a tak ja nie miałem na to wpływu........

M4E - żałować zywego stworzenia można niezależnie od tego czy był to teren zabudowany czy nie. Wina to inna sprawa. Szkoda, że Ci to umyka.

Jak pisałem, że psiak, który wybiegł miał trochę farta, to chodziło mi o to, że wydaje się mi się, iż pękajace szkło, o ile nie spowoduje ran ciętych, jednak mniej groźne od grubej blachy.

Osobiście prawie zaliczyłem dziki przy 130 czy 140 km/h. trzy dni po odebraniu 107 z remontu i wyłbym jaby co pod niebiosa, ale zwierzaka też byłoby mi żal choć akurat dziki są pancerne i miałby taki jakąś szansę.

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 26, 2005 8:31 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 25, 2004 9:39 pm
Posty: 805
Lokalizacja: Bydgoszcz
no wlasnie o tym mowie, po takim zdarzeniu, kierowcy powinno byc szkoda przynajmniej w takim samym stopniu zwierzaka, jak i samochodu...
pamietam sytuacje, jak moja mama jadac w miescie maluszkiem, zeby oszczedzic owczarka wpakowala sie w zuka (takiego na kolach [smiech])
no i nikomu, poza maluszkiem, ktory mial wgniecona do polowy maske, nic sie nie stalo...

_________________
W114 250C 1971 USA


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 26, 2005 8:58 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
chymon pisze:
no wlasnie o tym mowie, po takim zdarzeniu, kierowcy powinno byc szkoda przynajmniej w takim samym stopniu zwierzaka, jak i samochodu...


[ok] ,ale to zależy ile człowieka jest w człowieku. [szalone]

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 26, 2005 9:09 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 25, 2004 9:39 pm
Posty: 805
Lokalizacja: Bydgoszcz
(me: how) pisze:
ale to zależy ile człowieka jest w człowieku.

zakladam ze wiecej niz 50% [zlosnik]

_________________
W114 250C 1971 USA


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 26, 2005 9:27 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
Własciwie to tego psa to dziabnał moj ojciec a nie ja-dlatego mogło zabrzmiec to tak okrutnie z mojej strony-a wkurzony byłem niemiłosiernie bo kupione nowe plastiki usmiechu -stał juz u lakiernika iles dni-pare godzin i znowu do lakieru na klika dni......Ja przejechałem w swoim zyciu chyba jednego psa ale to znowu wbiegł w ostatniej chwili tak znienacka ze nawet nie nacisnołem chamulca-normalnie nic.Najdziwniejsze było to ze jakos ten pies dotknał kierunku i kierunek nie peknał ale sie wgiął! jak by był z blachy! ale był oryginalny chyba Hella i juz sie nie dało go wyprostowac nawet na ciepło....

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 26, 2005 10:12 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 14, 2002 6:38 pm
Posty: 5464
Lokalizacja: Warszawa
chymon pisze:
no wlasnie o tym mowie, po takim zdarzeniu, kierowcy powinno byc szkoda przynajmniej w takim samym stopniu zwierzaka, jak i samochodu...
pamietam sytuacje, jak moja mama jadac w miescie maluszkiem, zeby oszczedzic owczarka wpakowala sie w zuka (takiego na kolach [smiech])
no i nikomu, poza maluszkiem, ktory mial wgniecona do polowy maske, nic sie nie stalo...


Mój Tata kiedyś też ratował ratlerka i tak go ratował, że wmanewrował się w słup... Ale zwierzęta lubił... [cool]

_________________
MB W123 230E '80 Chinablau & W123 230 '77 Saharagelb
MB GLC 220d 4MATIC - plastik na co dzień ;)
Prezes MB/8 Club Poland
"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój znajomy, a nie wrzeszcząc z
przerażenia - tak jak jego pasażerowie."


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 26, 2005 10:48 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
BECKER pisze:
mój brat poszedł kiedyś z pieskiem do parku, i wypioł mu się ze smyczy (szczeniak wilczurek), i wybiegł na ulice, bus go ominął, brat już dobiegał do pieska a tu nagle nadjechał escort i całą prędkością uderzył w pieska, powiózł go na masce przez 100m i zachamował, piesek odleciał na 20m, po czym chłop wysiadł z escorta i powiedział: ale mi rozwalił auto!!
brat miał wtedy z 10 lat, strasznie płakał, przyszedłem i gadam z gościem co i jak, po kilku minutach gośc powiedział że szkoda mu było chamulców i opon, pies ma być na smyczy, nic go nie obchodziło że pies leży z boku i piszczy, wziąłem go do auta i zawieźlismy go do weterynarza, a po kilku dniach go uśpilismy bo szkoda nam było psa, strasznie się męczył.
dodam, że remont escorta kosztował 600zł plus leczenie psa 200zł
ehhhhhhhhhhhhh


Trzeba mu było zapier....ić na miejscu
Raz, za psiaka
Dwa za to, że jak młody płakał to tamten jeszcze cwaniakował.

Naprawdę podziwiam, ja jestem pewien, że nie utrzymałbym nerwów na wodzy i miałbym jeszcze sprawę o napaść. ;)

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 26, 2005 11:33 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr kwie 07, 2004 5:29 pm
Posty: 2205
Antoni Janikowski pisze:
180km/h, dwa psy, Reanult Megane, brak podłużnic. Dziwnie to wyglądało.


Wskazówka poza skalą (czyli ponad 160km/h), jeden dzik (duży, baaardzo DUŻY), W123. Gdyby chłodnica się nie urwała to można by jechać dalej [zlosnik]


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 26, 2005 11:47 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Chyba muszę się przejechać na polowanie jakąś drogą przez las, bo wszyscy chwalą się trofeami z safari
A ja jeszcze w życiu nic nie ustrzeliłem [zlosnik]
[zlosniki]
Każdy facet ma instynkt łowcy i instynkt ten nakazuje mu przynieść do jaskini zwirzynę [zlosnik] Ciekawe co powiedziała by Phill, gdybym jej przyniósł coś takiego do domu [cool] [zlosnik]

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Ostatnio zmieniony czw sty 27, 2005 1:55 pm przez and6412, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 27, 2005 8:45 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
no panowie... po co mamy celownik na masce? he? jak jest okazja to korzystac, a jak sie nie uda trafic to drzwiami [zlosnik]
a serio:
wina jest prawie zawsze wlasciciela i to on jest winien cierpieniu zwierzaka, a nie kierowca. nie zawsze sie udaje uniknac potracenia.
ja dodam (co moze jest malo popularne) ze wlasnie wracalem po godzinnym treningu omijania przeszkod na oblodzonym parkingu i mialem wprawe. jak pies wyskoczyl to szybko podjalem decyzje o nieomijaniu psa. pobocza nie bylo (wiata autobusowa), a z naprzeciwka samochody. dla mnie decyzja prosta tylko hamulec i klakson. nie zaryzykuje wlasnego zdrowia/zycia dla zwierzecia. wyhamowac sie nie udalo i tyle. psiaka szkoda, a wlasciciela szuka policja, bo psy stwarzaja niebezpieczenstwo dla pieszych (przystanek autobusowy +dwa 50kg owczarki!!)

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 27, 2005 10:34 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 09, 2003 5:30 pm
Posty: 893
Lokalizacja: [DDZ] Dzierżoniów
kiedyś mój Tato i Wujek jechali wieczorkiem do domu, jechali za TIR-em, i nagle spod kół TIR-a wyleciał dzik i wpadł na pobocze, chłopaki długo nie myśląc zatrzymali się, dzik oczywiście już nie żył, ale oglądneli go, stwierdzili że nie jest zmasakrowany i hop na pake do busa, zawieźli go do weterynarza, który stwierdził że dzik jest zdrowy,
od weterynarza powędrował do rzeźnika, ale była pyszna kiełbaska, mniam!! [zlosnik] :lol: [oczko]

_________________
Sprinter 412 Pomoc Drogowa


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lut 01, 2005 1:01 am 
Offline
Swoja BABA
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 23, 2004 12:03 pm
Posty: 49
Lokalizacja: Wrocław
Tak sobie czytam, co tu piszecie i mam wrazenie, ze jest to temat pt. pochwal sie jakie zwierze upolowales. To jest przerazajace, jak niektorzy z was podchodza do zwierzat.
Od kilku dni Malibu nosi na szyi oprocz zwyklej obrozy jeszcze taka odblaskowa smycz na klucze. Po 1 po to, zebym ja ja widziala, a po 2 po to, zeby zapatrzony w droge kierowca tez ja odpowiednio wczesnie zobaczyl.

pozdrawiam
Marta

_________________
Perełką Łysego już nie jeżdżę, ale sympatia do MB pozostała :)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lut 01, 2005 1:09 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Marta pisze:
Tak sobie czytam, co tu piszecie i mam wrazenie, ze jest to temat pt. pochwal sie jakie zwierze upolowales. To jest przerazajace, jak niektorzy z was podchodza do zwierzat.
Od kilku dni Malibu nosi na szyi oprocz zwyklej obrozy jeszcze taka odblaskowa smycz na klucze. Po 1 po to, zebym ja ja widziala, a po 2 po to, zeby zapatrzony w droge kierowca tez ja odpowiednio wczesnie zobaczyl.


Nie mniej, nie więcej tylko "Instynkt łowcy" [zlosnik] [cool] [zlosnik]
Marto nie denerwuj się tak, to tylko takie głupie gadanie, ja np. uwielbiam zwierzaki i inne sierściuchy [zlosnik] (szczególnie czterołapowate i szczekające), zresztą pewnie jak wszyscy.
Pozdrawiam Ciebie i Malibu [zlosnik]

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lut 01, 2005 7:50 am 
Offline
weteran

Rejestracja: śr kwie 07, 2004 5:29 pm
Posty: 2205
and6412 pisze:
(...)ja np. uwielbiam zwierzaki i inne sierściuchy [zlosnik] (szczególnie czterołapowate i szczekające), zresztą pewnie jak wszyscy (...) [zlosnik]

Pewnie nie wszyscy [zlosnik] Ja na ten przykład psów nie lubie. Za to mam superfajnego kota :P


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lut 01, 2005 9:49 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
wojz pisze:
and6412 pisze:
(...)ja np. uwielbiam zwierzaki i inne sierściuchy [zlosnik] (szczególnie czterołapowate i szczekające), zresztą pewnie jak wszyscy (...) [zlosnik]

Pewnie nie wszyscy [zlosnik] Ja na ten przykład psów nie lubie. Za to mam superfajnego kota :P

Sierściuch jest sierściuch ;)

OT: Pamiętacie tę fotkę? Samochód (Passat? BMW?) czarny lub granatowy, z kartką: "Uprasza się kota j...go sierściucha o niesiadanie na tym zaj...m aucie" (albo jakoś podobnie). Szukałem w swoim archiwum, ale jakoś nie znalazłem :( , ze 4 lata już będzie, jak dostałem.

Ma ktoś?

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl