MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn cze 23, 2025 10:53 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
Post: pt paź 04, 2002 4:39 am 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 03, 2002 12:34 am
Posty: 29
Lokalizacja: Katowice
Witam,

Parę miesięcy temu otrzymałem (w nagrodę... [zarumieniony]) torbę kosmetyków z Aral’a (podziękowania dla sponsora oraz organizatorów zlotu!). Leżała sobie owa torba w bagażniku, czekając aż skończą się używane do tej pory przez mojego Benz’a kosmetyki...
Aż w końcu nadszedł TEN dzień. Wyjąłem całkiem spore opakowanie środka „Auto Politur” firmowane przez Aral, wyczyściłem fragment bagażnika i.... pobiegłem po aparat, bo to co zobaczyłem wywołało szeroki uśmiech na moim cyferblacie (czytaj: twarzy). Ale po kolei...
Jakoś tak stworzyła mnie natura, że większą wagę przywiązuję do estetyki samochodu, niż do stanu jego mechaniki (toczę o to nieustanną wojnę z ojcem który to osobnik ma „dokładnie na odwrót” i wciąż truje mi, że to co wydaję na kosmetyki do auta mógłbym zainwestować w np. nowe amortyzatory... W końcu kiedyś je kupię... na razie z tyłu są oryginalne ;) ). Używałem do tej pory naprawdę ogromnej ilości przeróżniastych cudów przemysłu chemicznego, począwszy od słynnego Plastmal’u i pasty „Tempo” (wyjątkowo skuteczny wyżeracz – kto używał, wie jaka jest potężna...) przez wszelkiego rodzaju „ColorMagic’i” i inne „TurtleWax’y” (odświeżacz do lakieru tej renomowanej firmy jakoś nie zdał u mnie egzaminu...). I po tych wszystkich testach mogę na dzień dzisiejszy powiedzieć, że Aral’owski „Auto Politur” zdecydowanie prowadzi w moim rankingu.
Przed „czyszczeniem chemicznym” bardzo dokładnie umyłem samochód – dobry płyn odtłuszczający i ciepła woda na wstępnie namoczony lakier (cóż... takie mam zboczenie...). Tu należy się małe wyjaśnienie – mieszkam w Katowicach, czyli w miejscu, gdzie umyte rano auto pod wieczór zmienia kolor... Białe na szare, czarne na szare, zielone na szare a czerwone... na szare. Oczywiście trochę koloryzuję, ale proces brudzenia jest znacznie przyspieszony, a do tego „brud” jest bardzo specyficznym, kleistym brudem (mnóstwo sadzy i innych lepkich paskudztw). To niestety nie jest pył piaskopochodny jak np. nad naszym pięknym morzem.
Po umyciu (przed pastowaniem), samochód wygląda jak na zdjęciu poniżej:
(niestety nie było najpiękniejszej pogody...)
Obrazek
Umyty Benz – przed polerowaniem.

Aha! Fotki najlepiej nagrać sobie na dysk i obejrzeć pod jakąś przeglądarką (np. AcdSee) – pod Explorer’em niestety sporo tracą na jakości i może nie być widać o co chodzi...

A tak wygląda maska po częściowym wypolerowaniu:
Obrazek
Widać różnicę?

I jeszcze raz... "przed":
Obrazek

I po częściowym wypolerowaniu:
Obrazek


Spieszę wyjaśnić, że powyższe fotki z cyklu „jedną połowę głowy umyliśmy zwykłym szamponem” NIE SĄ fałszowane, retuszowane ani w żaden inny sposób „naciągane” (nikt nie płacił mi za reklamę... ;-) na razie.... ;-P ). Benz był DOKŁADNIE umyty kilka godzin przed polerowaniem (musiał wyschnąć).
Teraz odrobinę techniki dla zainteresowanych oraz dla nieuświadomionych domorosłych czyścicieli.
Szmatka, zwana bardziej elegancko ściereczką powinna być (jak wynika z mego skromnego doświadczenia) pochodzenia naturalnego, a konkretnie roślinnego. Najlepiej w tej roli sprawdza się wyeksploatowane, aczkolwiek czyste – wyprane prześcieradło, tudzież zbędne fragmenty pościeli. Kobiety mają zwykle tej substancji pod dostatkiem, jednak nie wszystkie w jednakowo bezproblemowy sposób potrafią się z nią rozstać – lepiej zapytaj zanim zabierzesz coś z szafy...
Najważniejsze przykazanie:
CZĘSTO ZMIENIAJ PODMIOT POLERUJĄCY !!! (czytaj: szmatkę)
Nawet najlepszym, najbardziej kosmicznym środkiem polerującym sp..... hm... s...chrzanisz efekt jeśli będziesz próbował wyczyścić cały samochód szmatką wielkości chusteczki do nosa (niezależnie od tego jak wielki masz nos). Najskuteczniejsza metoda jest bajecznie oczywista i prosta, ale wymaga, powiedzmy, pewnej systematyczności ;) Otóż poskładaną w kosteczkę szmatką czyścimy fragment karoserii wielkości 2-4 dłoni, a następnie składamy ją odkrywając kolejną czystą część... Może to co teraz piszę wydaje się lekko bzdurne, ale wierzcie mi – pozwala zaoszczędzić sporo cennych ściereczek, a ponadto możemy w ten sposób uniknąć zamazania wyczyszczonego już lakieru rozwianą, zabrudzoną szmatką (lata praktyki... ;) ).


Obrazek
Odpowiedzialny za mój mini-poradnik: „Auto Politur” Aral’a.


A teraz po kolei.

1. Umyj dokładnie i osusz samochód.

2. Przygotuj sobie kilka miękkich, pościelowego pochodzenia ściereczek. Pod ręką wypada mieć dwie – jedną poskładaną, służącą do nanoszenia pasty na lakier i czyszczenia (o którym za chwilę), a drugą do końcowego polerowania – do zebrania pozostałego po czyszczeniu pyłku.

3. Na poskładaną ściereczkę nakładaj „niewielką ilość” (patrz niżej) medium polerującego (czytaj: pasty).

Obrazek

4. Rozłóż jednym ruchem pastę na miejscu które będziesz polerował (w miarę równomiernie) – patrz poniżej.
Jak już wspomniałem nie powinno być to jednorazowo więcej niż powierzchnia 2-4 dłoni (w zależności od stopnia zabrudzenia). Jeśli będziesz próbował za jednym razem wyczyścić pół maski – zamiast zebrać brud rozmażesz go na lakierze...

Obrazek

5. Fotka poniżej: Kolistymi ruchami poleruj MIEJSCE PRZY MIEJSCU, zbierając zanieczyszczenia.

Obrazek

6. Na koniec przetrzyj wypolerowane właśnie miejsce drugą – czystą szmatką, aby zebrać resztki pasty i pyłku powstającego przy polerowaniu.

7. Pamiętaj – czyść systematycznie – miejsce przy miejscu. Inaczej zamiast połysku zobaczysz brudne smugi...

I tyle filozofowania....

Wypolerowanie całego Benza zajmuje mi nieco więcej niż 2 x tyle czasu ile potrzebuję na jego umycie. Po takim czyszczeniu lekko zabrudzony samochód (np. po podróży w deszczu) wystarczy spłukać silnym strumieniem wody. Zwykłe mycie jest natomiast dużo, dużo łatwiejsze.
Dodać jeszcze warto, że polerowanie „Auto Politur’em” Aral’a (bo o nim cały czas piszę) jest o niebo (albo nawet dwa) lżejszą czynnością od polerowania używanymi przeze mnie do tej pory środkami – nie wymaga silnego wcierania w lakier. Po polerowaniu nie miałem po raz pierwszy odcisków na palcach... ;)
Spróbujcie. Raczej się nie zawiedziecie. Szczerze polecam również tym, którzy twierdzą, że mają czysty lakier... możecie być mile zaskoczeni....

Pozdrawiam wszystkich fanatyków polerowania!
Grzegorz

i jeszcze kilka fotek:


Obrazek


Obrazek


Obrazek

_________________
...::: GRZEGORZ :::... W115 200D 1975 >>KDK 5515<<


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 04, 2002 10:28 am 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 14, 2001 2:00 am
Posty: 6403
Numer GG: 85536
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
Ten piękny wywód nalezy cyba umieścić w dziale warsztat a może zrobic jakiś nowy dział tylko pod jakim tytułem - kometyka :)

Na pewno tekst i fotki znajda sie na stronie klubowej.

Pozdrawiam i zycze dalszych owocnych walk z kosmetykami wszelakiej maści :)

Oczywiście czekamy na kolejne artykuły - może zostanie sz głównym testerem klubowym [zlosnik] [cool] [faja]

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 04, 2002 10:59 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Jak juz zakladamy dzial kosmetyka, to uprzedzam przed plynem do mycia alusow marki Turtle. Z rowna latwoscia rozmiekcza pyl z klockow co i lakier na felgach.

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 04, 2002 11:40 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn lip 23, 2001 2:00 am
Posty: 1817
Zgadzam sie z kolegą ,kosmetyki Aralu sa bardzo dobre.Także lubie mieć czyste i świecące auto a te kosmetyki nadają sie doskonale [usmiech] .Najlepiej czyscic stary lakier pastą scierającą a pózniej nakładać politure, efekt: długotrwały i bombowy połysk.Polecam paste do chromów Aral-1 klasa.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 05, 2002 10:44 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt sty 08, 2002 1:00 am
Posty: 75
Lokalizacja: Wroclaw
Z szeragu prduktów ARALA polecam płyn do mycia szyb ARAL-GLAS oraz preparat do czyszczenia deski rozdzielczej oraz skóry ARAL-COCPIT-PFELGE, oraz szampon z woskiem (uwaga słabo sie pieni ale swietnie zmywa brud). Aha zapomnialem o preparacie do usuwania insektow z lakieru (to na lato) ARAL INSEKTEN LOSEN.
Pozdrawiam i milego czyszczenia.

_________________
Chwilowo bez auta


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz paź 06, 2002 10:22 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 03, 2002 12:34 am
Posty: 29
Lokalizacja: Katowice
Witam :)

Testerem...? Czemu nie? ;) [cool]
Może być tylko mały kłopot zimą... ;) - brak garażu... Ale co tam... przy okazji sprawdzę które kosmetyki są podatne na zamarzanie... :P

Co do wspomnianego szamponu z woskiem... u mnie nie dostał piątki niestety... :-?
Jak mawia stare dobre przysłowie - "jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego"... Żadnego "DWA-W-JEDNYM"... nikagda.
Do "zasadniczego prania" - czyli zmywania brudu z lakieru - używam dobrych płynów do mycia naczyń (najczęściej jakiegoś PUR'a albo Palmolive'a - "przyjaznego dla skóry rąk" ;) ) - są na 101% bezpieczne dla lakieru a przy tym sporo tańsze i skuteczniejsze od "dedykowanych" specyfików, które to mikstury różnią się zwykle od szamponu "leśne zioła" jedynie opakowaniem i zapachem... [zlosnik]

pozdrowionka
GRZEGORZ

_________________
...::: GRZEGORZ :::... W115 200D 1975 >>KDK 5515<<


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl