MacKuz pisze:
Mam dla was Panowie złą wiadomość od 22 września czyli EURO 2 możecie ściągnąć auto do Polski jako kolekcjonerske ale nie ma szansy na jego zarejestrowanie, nie dalej jak wczoraj rozmawiałem o tym z szefem działu komunkacji UM i powiedział mi jednoznacznie i konkretnie, że od wejścia tego przepisu nie mogą pierwszy raz zarejestrować takiego auta w Polsce i już nie ma dyskusji.
Chyba, że jeszcze wszystkiego może nie wiedział, ale będe sprawe drążył.
Oj Maciek
Ale, żeś mi napędził stracha
![[zly]](./images/smilies/zly.gif)
.
Po Twoim mejlu chwyciłem papiery i mimo, że jeszcze auto nie zrobione w te pędy do Wydziału Komunikacji. Nie ma żadnego problemu, żeby zarejestrować pojazd kolekcjonerski przyprowadzony do Polski po 21 września. Moje auto zostanie zarejetrowane jak tylko uzupełnię brakujące dane w dokumencie odprawy celnej SAD. Jak się okazało zabrakło w nim nr silnika. W Koninie powiedzieli mi celnicy, że bez tego by nie odprawili tzn., że jeżeli by nie mogli odczytać to wysłali by mnie do biegłego. Ale w Warszawie panowie celnicy odprawili auto i teraz musiałem wystąpić z prośbą o korektę SAD-u. "Może za miesiąc" - odpowiedziała miła pani na pytanie: "Kiedy?"
I jeszcze jedno.
W Wydziale Komunikacji pani, po konsultacji z drugą panią, zażądała przedstawienia Karty Pojazdu Zabytkowego. Chodzi o to, żebym wystąpił z wnioskiem do konserwatora zabytków o wpisanie pojazdu na listę pojazdów zabytkowych.
Nie ma takiego obowiązku!
Jestem po rozmowie z kierownikiem Wydziału Komunikacji. Przyznał mi rację. Pojazd kolekcjonerski nie jest pojazdem zabytkowym.
Rozmawiałem również z konserwatorem zabytków. Wpis taki może być dokonany. Ale NIE MUSI. Kosztuje 400 zł.
Aha i ciekawostka. Konserwator zabytków powiedział, że wprowadzono coś takiego jak pojazd kolekcjonerski w celu umożliwienia sprowadzania takich pojazdów. Powiedział, że przepisy celne co chwilę się zmieniały. A to nie można sprowadzić starszych niż 10 lat, a to strasznie wysokie cło na stare auta. I właśnie by nie było wątpliwości i żeby wogóle można było, powstał "samochód kolekcjonerski".
Pozdro
Maciej