MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Poruszę chyba bardzo drażliwy temat i narobię sobie kolejnych wrogów, a mianowicie pijaństwo na zlotach .

Jedną z idei Klubu jest m.in. propagowanie kulturalnego zachowania się na drogach, kulturalnej jazdy i wiele, wiele innych...

Wielu klubowiczów - kierowców, bawi się wyśmienicie pijąc do bladego świtu. Po imprezie, w pokojach unosi się odór trawionego alkoholu , po czym Panowie wstają, "otrzepują z maligny" i bladzi, niczym "skowronki" siadają za kierownicę nie dbając o to, że mogą narazić siebie i innych na szwank na zdrowiu lub śmierć! . Inni, którzy nie mieli siły usiąść za kierownicą, leżą jak worki na tylnych kanapach wozów i śnią o "gwieździe na celowniku".

Panowie!!! Nie zasługujecie na miano Klubowicza!

_________________
Puzon W116 / 280 SE '75 - 300D - żółwik
Szwedka W116 / 280 SE '77 w leniuchu

Alez o tym juz bylo..
OT: Ktos Cie nie lubi..? KTO? Zaczynam zbierac snieg.. [zlosnik]


Dana.
Powiedz mi, jak JA wygladalem na ostatnim zlocie..?
.. bo ze swoje wypilem, to nie ukrywam. Takilajf

_________________
Pozdrawiam,

Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73
jareg@mb.org.pl
http://www.mb.org.pl/

rozumiem, że jesteś radosny z tego powodu, że popiłeś... i na kacu wsiadłeś za kierownicę! tak to jest życie i niestety smutne statystyki

ciesz się, że do tej pory szczęście ci dopisuje

a wcześniejszych postów na ten temat nie czytałam

_________________
Puzon W116 / 280 SE '75 - 300D - żółwik

Szwedka W116 / 280 SE '77 w leniuchu

Ja jestem radosny od momentu wyjscia z fabryki [ok]
Taki typ..


To nie tylko szczescie. Wiem, ile moge, co moge, kiedy moge, i czy moge. I kiedy mam przestac.
No i mam niezly refleks (mimo dlugodystansowaego picia) - o tym moglaby moja pilotka powiedziec
Tak wiec, testu na badanie krwi bym nie przeszedl.. ale dmuchanie balonika i owszem. No i najwazniejsze, ze test praktyczny zawsze do tej pory przechodzilem - a moj rekord to godzina snu, i ponad 200km do przejechania.


Kiedys juz o tym bylo, bodajze z okazji picia w Cieninie

PS. Co nie oznacza, ze jestem za jazda na gazie. Mimo, iz mam do mnie na wies tylko 10km, to praktycznie nigdy bedac na miescie nie pije nawet jednego piwa wiedziac, ze bede musial za chwile jechac.

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/

ja do Ciebie bezpośrednio nie "piję" ale uderz w stół a nożyce się odezwą

od Cienina trochę czasu minęło a na zlocie było dużo nowych, pijących w nadmiarze kierowców

_________________
Puzon W116 / 280 SE '75 - 300D - żółwik

Szwedka W116 / 280 SE '77 w leniuchu

No ja tez Cie lubie [usmiech][ok]
Ale trzeba bronic MacKuza, bo on taki malutki, i biedniutki..


I to sie nie zmieni - to, jak bedzie zalezy od tego, co ludzie maja miedzy uszami. Zabronic pic nie mozna, (u)pilnowac nie da rady (i nie wypada), karac tez nie wypada .. mozna co najwyzej edukowac (=np. swoim przykladem ).. i tak jakos to sie toczy.

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/

gdyby tyle nie chlał, to by większy urósł i miałby więcej pieniędzy i nie musiałbyś go bronić


to może niech stanie sie tradycją zlotów - dmuchanie balonika przed wejściem za kierownicę

_________________
Puzon W116 / 280 SE '75 - 300D - żółwik

Szwedka W116 / 280 SE '77 w leniuchu

Dlaczego ludzie (żeby nie generalizować nie powiem faceci) cierpią na tak kompletny brak wyobraźni...??
To że taki ludź na kacu mniema że może wszystko nie oznacza że jest sprawny do prowadzenia samochodu... po to są te normy alkoholu we krwi ustalone żeby ich przestrzegać...
Niestety Polski naród nie wyobraża sobie zabawy bez pijaństwa do rana...

_________________
Wszystko co naprawdę lubię jest albo niemoralne albo nielegalne albo tuczące...

normalnie Europejczycy!!! (patrz opis **** ze wspomnień mojej pilotki)

_________________
Puzon W116 / 280 SE '75 - 300D - żółwik

Szwedka W116 / 280 SE '77 w leniuchu

Wiekszy to on tak czy inaczej nie bedzie.. ale przynajmniej jest w miare sympatyczny, no nie?


Zgadzam sie - ale wtedy wstawanie bedzie kolo 12 najwczesniej, i poranny jogging na dokladke

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/

Mylicie sie obie* - ja najczesciej sie bawie bez alkoholu. I smiem zauwazyc, ze u mnie w Pultusku nie widzialyscie kaca, ani oznak picia - jakichkolwiek

* znaczy, mozna sie bawic nie pijac; i nie jestem zaden swietojebliwy, zastrzegam

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/

ale tylko w miarę i nie dla wszystkich

no, niektórym by się przydało poranne ożywienie

_________________
Puzon W116 / 280 SE '75 - 300D - żółwik

Szwedka W116 / 280 SE '77 w leniuchu

Wiekszosci, a nie 'niektorym'..

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/

wyrabia sie coraz bardziej jak nie powiem co i w czym
limit szans sie wyczerpał

mnie prosze do większości nie zaliczać

_________________
Puzon W116 / 280 SE '75 - 300D - żółwik

Szwedka W116 / 280 SE '77 w leniuchu

no, żebyś sobie przypadkiem nie pomyślał, że my jesteśmy abstynentki

_________________
Puzon W116 / 280 SE '75 - 300D - żółwik

Szwedka W116 / 280 SE '77 w leniuchu