MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

hej
jestem kane.

Ja tam expertem nie jestem ale brzmi to jak docisk sprzęgła (źle działający)

_________________
Jest gwiazda jest jazda

W123 230E '82 "Vanishing Point"

Tak to bedzie docisk

_________________
w123 230c 78', w123 200d 82' ,w124 300Ce 88', W211 E500 4matic 2004' ,W211 270CDI 2002'

A tak z ciekawości, co się rozumie pod nazwą docisk?

_________________
Wojtek
MB W115 200 '75 "Szmugler"

To co dociska

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak

Bardzo ambitne wyjasnienie

_________________
Moze kiedys ruszy moja 116

Generalnie sprzęgło skłąda sie prawie z trzech części

1. koła zamachowego - to jest kawałek silnika
2. tarczy sprzęgłowej - to takie coś z okładzinami ciernymi po oby stronach
3. docisku jest to element położony najbliżej skrzyni biegów składa sie on ze specjalnej sprężyny w kształcie słoneczka która jest napinana wysprzęglikiem podczas nasiskania pedału sprzęgła co powodyje odsunięcie (odciążenie) docisku od tarczy sprzęglowej a co za tym idzie rozdzielenie silnika od skrzyni biegów. Właśnie ta sprężyna jest wstępnie naciągnięta (dokręcona do koła zamachowego) i powoduje dociśnięcie tarczy sprzęgłowej do kola zamachowego poprzez docisk.

uff

Chyba jasno to wyjaśniłem

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka

Napisalem co napisalem, bo akurat przegladalem forum z czlowieczkiem z klubu cytrynki. Ich strona jest nieco "inna" od naszej i tematy na forum, roznych, tez. Jak zobaczyl to pytanie to musialem puzniej bardzo dlugo bronic naszego forum...

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak

Najlepsza terapia na "szuszczenie"? Proszę bardzo!
Dać głośniej radio. U mnie się sprawdza w 100 %
A tak poważnie to u mnie tez coś szumi. Ale olewam to. Jak się rozleci (a szumi już od daaaawna) to się będę martwił
W porównaniu do kolegów, to szumienie podczas pracy silnika i ustające po naciśnięciu sprzęgła według mnie wydobywa się raczej z jakiegoś zajechanego łożyska w skrzyni biegów (na wałku sprzęgłowym?). Sorry ale co ma docisk do "szuszczenia"? Zryty docisk to np. szarpanie auta przy ruszaniu...

_________________
ex/8 74'

Kolego Ocet!

Jest mi bardzo przykro, jeżeli z powodu mojego pytania musiałeś się wstydzić przed swoim kolegą. Chciałbym jednak Tobie i twojemu koledze zadedykować zdanie, które często powtarzał mój profesor:
"Nie ma głupich pytań, są co najwyżej głupie odpowiedzi."

Z wyrazami szacunku

_________________
Wojtek

MB W115 200 '75 "Szmugler"

Nie nazwalem w ten sposob Twojego pytania

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak

Szuszczenie to bardzo niepokojący objaw, jako że po niejakim czasie przechodzi w pyrgotanie, które nastepnie potrafi ewoluować w kierunku łupania, które to jest w 90% przypadków objawem początku końca i po nim nastepuje już tylko przełom szczątkowy, czyli koniec końca, któremu przeważnie towarzyszy jedno wielkie łup. Po łup nic juz nie szuszczy, ale jechać też się nie da. Przez internet to ciężko wyrokować co mogło sobie pójść, ale faktycznie też bym obstawiał jakieś łożysko w skrzyni. Żeby konkretnie coś diagnoznąć trzeba by ten zamęt wybebeszyć. Spróbuj może zmienić olej w skrzyni na jakiś superporządny, może pomoże i nie będzie wkurzających odgłosów, jeno to tylko doraźne rozwiązanie.
A może faktycznie docisk jakiś niewyważony, albo tarcza wszawa jakaś?
Na luzie, przy puszczonym sprzęgle też szuszczy?

_________________
komin