MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

było już dużo razy o oleju silnikowym, ale ciągle się zastanawiam. Do tej pory jerździłem na mineralnym, chciałem teraz wlać półsyntetyk castrola, można??

_________________
Piotrek z Jaworzna.
(acz od 15 lat w Warszawie)
W124 300 Diesel

zapewne nie masz wtyrsku wielopunktowego . ale nawet jesli to do takiego starego silnika to najlepiej jest dobry mineral. Nie baw sie w zadne syntetyki. Wydasz kase a przeciez ten silnik 20 lat jezdzil na mineralnym. - po co mu zmnieniac jego ulubione papu ???

_________________
pozdrawia:
.:Pszczoła:.
W115 2.0 '71; W123 2.3E '83; W124 3.0D '89, W201 2.0E '89

Witam,

Pszczoła w sumie diesel'a można zaliczyć do wtrysku wielopunkowego , a poza tym skąd wiesz, że ten silnik przez 20 lat lubił minerał? Może wolał coś lepszego ale nikt mu tego nie dał ...

_________________
Piotr
W114 230/8 Automatic '72 - w remoncie...
W124 300D '87 - ojcowy
S202 C250T TurboDiesel Sport ASB '97
W202 C180 Esprit ASB '93 - ex

chłopaki nie kombinujcie !!!!!!!!!!!!!!!!!! jeżdził na mineralnym to niech dalej jeżdzi ! nie zmieniać ! szkoda silnika-półsyntetyk wypłucze wszystkie syfy i może zapchać cienkie rurki . JEST TAKIE NIEBEZPIECZENSTWO !!!

_________________
W 124 230 TE 89

choinka...no to juz sam nie wiem.... no to moze bezpieczniej walnę mu mineralnego jednak...castrol w końcu też robi mineralne ( wody )

_________________
Piotrek z Jaworzna.
(acz od 15 lat w Warszawie)
W124 300 Diesel

RACJA!!!BYŁ MINERAL TO NIE ZMIENIAJ NA PÓŁSYNTETYK A CO GORSZA FULL SYNTETYK!WYPŁUCZE CONIECO I ZACZNIE KAPAĆ Z MOTORU...

_________________
ex/8 74'

Jak bedzie szybciej przyspieszał to niech se kapie. Tylko nie będzie.
Pozdrawiam

_________________
komin

Witam
Olej syntetyczny, a także półsyntetyczny ma bardzo dobre właściwości płuczące i myjące. Można go zalać ale tylko po remoncie silnika i usunięciu wszystkich nagarów i osadów. Jeżeli zalejemy tak po prostu wszystkie nagary (one również uszczelniają silnik) zostaną wypłukane i ten nowy olej będzie lał się wszystkimi możliwymi uszczelnieniami i otworami. Widziałem już parę razy takie silniki po "usprawnieniach".
Tak więc posumowując olej syntetyczny TAK, ale po demontażu silnika i super czyszczeniu. Olej syntetyczny wlany po mineralnym jako kolejna wymiana oleju ZDECYDOWANIE NIE.
Aha w 2000 roku mój przyjaciel wymienił w swojej Hondzie Gold Wing 1200 rok 1984 olej na syntetyczny. Maszyna wiekowa więc całe życie jeździła na mineralu. Jechał pięknie ale po około 3000 km (niestety daleko od domu - w Andorze) zaczął stukać. Potem co raz mocniej. Jedynym doraźnym sposobem na dojechanie do domu jakim poczęstowali nas Hiszpanie było ponowne zalanie mineralu. Zimą przyjaciel musiał zrobić remont swojej maszynerii.

Pozdrawiam
Maciej