MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn lip 07, 2025 9:13 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Nadkola
Post: pt cze 04, 2004 11:28 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 21, 2004 12:13 pm
Posty: 283
Lokalizacja: Wroclaw/Luban
Witam :)
Mam dylemat z nadkolami. Bo spotykam sie z roznymi opiniami na ich temat.
Lepiej z nimi czy bez nich, a jesli juz to plastikowe czy z włukna szklanego???
Osobiscie jestem na tak, ale pytam znawcow tematu bo moze mnie odwiedziecie od tego pomyslu to zaoszczedze ze 150 pln i troche roboty :)


Na górę
 Tytuł: Re: Nadkola
Post: pt cze 04, 2004 12:31 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
MrBrutus pisze:
Witam :)
Mam dylemat z nadkolami. Bo spotykam sie z roznymi opiniami na ich temat.
Lepiej z nimi czy bez nich, a jesli juz to plastikowe czy z włukna szklanego???
Osobiscie jestem na tak, ale pytam znawcow tematu bo moze mnie odwiedziecie od tego pomyslu to zaoszczedze ze 150 pln i troche roboty :)


Skoro fabryka takowe montowała, to jest konieczność ich używania. Taka jest moja opinia. W W124 mam sprawę rozwiązaną pół-na-pół, bo z przodu nadkola występują, a z tyłu nie :roll: [zlosnik]

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: pt cze 04, 2004 12:40 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Polecalbym raczej plastykowe (PCV?) bo nie sa az tak kwasne jak szklane i reaguja na suszarke do wlosow. Moglbys powiedziec jakie byly argumenty na nie, bo nic mi nie przychodzi do glowy oprocz korozji wywolanej utwardzaczem?

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł: Re: Nadkola
Post: pt cze 04, 2004 12:41 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 21, 2004 12:13 pm
Posty: 283
Lokalizacja: Wroclaw/Luban
Skoro fabryka takowe montowała, to jest konieczność ich używania. Taka jest moja opinia. W W124 mam sprawę rozwiązaną pół-na-pół, bo z przodu nadkola występują, a z tyłu nie :roll: [zlosnik][/quote]


No własnie z tego co wiem w 115 ani w 123 nie były montowane fabrycznie. Przynajmniej nie spotkałem sie z takowymi. Ale w nowszych autach sa montowane fabrycznie wszelkiego typu plastikowe osłony po to by błoto i kamienie nie zalegaly w zakamarkach, i zeby nie biło kamieniami po konserwacji. Stad moj wniosek ze jednak sa potrzebne.
Ale spotkalem sie z opinimi ze lepej nie bo wtedy zawsze widac "co w trawie piszczy" i mozna w pore interweniowc.
Rozbierałem kiedys duzego fiata swojego starego. Jak remontował to załozył nadkola. Po 8 latach wszystko było ok tylko troche przykurzone.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt cze 04, 2004 12:57 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 21, 2004 12:13 pm
Posty: 283
Lokalizacja: Wroclaw/Luban
Ocet pisze:
Polecalbym raczej plastykowe (PCV?) bo nie sa az tak kwasne jak szklane i reaguja na suszarke do wlosow. Moglbys powiedziec jakie byly argumenty na nie, bo nic mi nie przychodzi do glowy oprocz korozji wywolanej utwardzaczem?



Na nie poza niedostepnascia dla oka wg niektorych sam mam jeszcze jedno male.
Jak załozyłem nadkola przy okazji remontu do 123 to przy wiekszym obciazeniu tylne koła dobijały do gory nadkola i sami wiecie jakie były odgłosy. i nie dało sie za nic w swiecie zamontowac ich jakos inaczej tak coby troszke wyzej wisiały. Moze były po prostu lipne jakies i dlatego.
Kupione na gieldzie w Lubinu za 130


Na górę
 Tytuł: Re: Nadkola
Post: pt cze 04, 2004 12:57 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
MrBrutus pisze:
Sebian pisze:
Skoro fabryka takowe montowała, to jest konieczność ich używania. Taka jest moja opinia. W W124 mam sprawę rozwiązaną pół-na-pół, bo z przodu nadkola występują, a z tyłu nie :roll: [zlosnik]



No własnie z tego co wiem w 115 ani w 123 nie były montowane fabrycznie. Przynajmniej nie spotkałem sie z takowymi. Ale w nowszych autach sa montowane fabrycznie wszelkiego typu plastikowe osłony po to by błoto i kamienie nie zalegaly w zakamarkach, i zeby nie biło kamieniami po konserwacji. Stad moj wniosek ze jednak sa potrzebne.
Ale spotkalem sie z opinimi ze lepej nie bo wtedy zawsze widac "co w trawie piszczy" i mozna w pore interweniowc.
Rozbierałem kiedys duzego fiata swojego starego. Jak remontował to załozył nadkola. Po 8 latach wszystko było ok tylko troche przykurzone.


Ja się często nad tym zastanawiałem. Z jednej strony takie nadkole chroni przede wszystkim przed uderzeniami kamieni w powłokę ochroną nadkoli właściwych, ale z drugiej strony to między nadkolami z PCV i elementami karoserii może się cały syf zbierać i gromadzić. Dobrze jest co jakiś czas wypłukać to i owo - szczególnie po zimie [oczko]

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: pt cze 04, 2004 2:11 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 14, 2004 3:43 pm
Posty: 2822
Lokalizacja: Pyrlandia
Ocet pisze:
Moglbys powiedziec jakie byly argumenty na nie, bo nic mi nie przychodzi do glowy oprocz korozji wywolanej utwardzaczem?


ja odpowiem [zlosnik]
względy estetyczne - widziałem takowe w w123 2.8 5.0 monster garage Voitassa i trochę mu wystawały na zewnątrz ranty i nie wyglądało to super (sorry Wojtek) [zlosnikz]
chyba że miał ch..owy odlew albo montaż kiepski

_________________
Kuba
W116 300SD '79
Ex:
C114 250 2,8 '71, S203 220 CDI '04, W115 200 '72, W123 200 '84, C123 230 '82, W116 350 '77, C123 280 '80, S202 250TD '98, W124 300D '88, W201 1.8 '91, W202 180 '99


Na górę
 Tytuł:
Post: pt cze 04, 2004 2:36 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
hej
ja mam tylko z przodu, bo z tylu trzebaby do montazu nawiercac ranty blotnikow, a to nie wchodzi w gre...
tyl ma duzo bitexu i malo zakamarkow, wiec uwazam, ze moze zostac
z przodu mam plastikowe, bo sa elastyczne, nie pekaja i daja sie formowac
zalozylem je tak, zeby nie wystawaly i nie bylo ich wogole widac nie wiercac blotnika i dbajac, zeby nie rysowaly blachy od srodka
wykonanie:
wciskam nadkole za rant (od str auta) nastepnie podgrzewajac dopasowuje do ksztaltu podwozia (gl. blotnik) - zwykle sie przy tym rysuje blacha od srodka , wiec trzeba po tym zabezpieczyc!!
na miejsca styku nadkola z autem nakladam gumowe podkladki (przy rancie jest to miekki gumowy waz przeciety wzdluz)
po wcisnieciu nadkole praktycznie sie samo trzyma na miejscu, ale oczywiscie dodaje 2-3 wkrety do blachy-mocuje do nadkola kolo mocowania amortyzatora oraz obok sprezyny (moze zapodam kiedys fotki)
diodatkowo uszczelniam szeroka "power tape" (taka jak ma Sebian na dachu [zlosnik] tylko czarna) tak, zeby mi sie kurz nie dostawal mimo wszystko

fotki moze zrobie jutro i zapodam w pon-wt.
patent nie kaleczy balchy, jest skuteczny, bo po zimie sprawdzalem jak zdal egzamin(pod nadkolem zero brudu) i niewidoczny

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: pt cze 04, 2004 3:10 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr kwie 07, 2004 5:29 pm
Posty: 2205
A ja mam pytanie do posiadaczy W123 troszkę młodszych niż mój. Chodzi mi o te plastikowe wkładki w przednich nadkolach. U mnie są tylko w tylniej części nadkola, a coś mi się obiło o uszy kiedyś, że od któregoś roku montowano większe, zasłaniające nadkole także od góry (coś jak w W126). Tak więc prośba do posiadaczy 123 o zaglądnięcie w przednie nadkola. Dzieki.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt cze 04, 2004 3:37 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
wojz pisze:
A ja mam pytanie do posiadaczy W123 troszkę młodszych niż mój. Chodzi mi o te plastikowe wkładki w przednich nadkolach. U mnie są tylko w tylniej części nadkola, a coś mi się obiło o uszy kiedyś, że od któregoś roku montowano większe, zasłaniające nadkole także od góry (coś jak w W126). Tak więc prośba do posiadaczy 123 o zaglądnięcie w przednie nadkola. Dzieki.


Wraz ze zmiana sposobu mocowania blotnika w 1980 wprowadzono "polnatkola" - pewnie o to Ci chodzi.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: pt cze 04, 2004 3:52 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr kwie 07, 2004 5:29 pm
Posty: 2205
laudan pisze:
Wraz ze zmiana sposobu mocowania blotnika w 1980 wprowadzono "polnatkola" - pewnie o to Ci chodzi.


Dokładnie. Masz może jakieś zdjęcie tego? Czy są one mniej więcej takie jak w W126. Myślę, czy nie założyć sobie takich od siebie zamiast tych małych starszego typu (chyba się da? ;) )


Na górę
 Tytuł:
Post: pt cze 04, 2004 4:06 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
wojz pisze:
Dokładnie. Masz może jakieś zdjęcie tego? Czy są one mniej więcej takie jak w W126. Myślę, czy nie założyć sobie takich od siebie zamiast tych małych starszego typu (chyba się da? ;) )


Nie wiem czy sie da zalozyc, zdjec nie mam, bo sa schowane pod duzymi nadkolami i chyba takie lepiej zalozyc.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł: Re: Nadkola
Post: pt cze 04, 2004 9:40 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 22, 2002 8:12 pm
Posty: 1180
Lokalizacja: Pruszków
MrBrutus pisze:
Lepiej z nimi czy bez nich....

Jak jeździsz autem na codzień i w zime to lepiej załóż 4 nadkoła. W szczególności gdy auto miało przygody z blacharzem, albo ma nieorginalne blachy które są gorszej jakości.

Polecam nadkola produkowane w Zaborowie pod Warszawą. Są dość dobrej jakości i w miare pasują. Na miejscu kosztują 25 zł sztuka. Namiary niestety gdzieś mi wcieło, ale zdaje się chyba sebi tam nadkola kupował
MrBrutus pisze:
plastikowe czy z włukna szklanego???....

Plastikowe. Nie będe się powtarzał dlaczego.


wojz pisze:
A ja mam pytanie do posiadaczy W123 troszkę młodszych niż mój. Chodzi mi o te plastikowe wkładki w przednich nadkolach. U mnie są tylko w tylniej części nadkola, a coś mi się obiło o uszy kiedyś, że od któregoś roku montowano większe, zasłaniające nadkole także od góry (coś jak w W126). Tak więc prośba do posiadaczy 123 o zaglądnięcie w przednie nadkola. Dzieki.

Mam takie nadkola wyjęte więc na dniach zrobie fotke i zamieszcze. Niestety nie wyczerpują one tematu. Chronią jedynie wnęke przed pakowaniem się błota do niej, ale wywinięcie rantu błotnika pozostawiają już nieosłonięte. Dla tego zdecydowałem się na kupienie polskich nadkoli ale pełnych.

_________________
Michał M Pruszków
W123 240D `82 classic white "Księżniczka"
W115 220D Kombi BINZ `73 Touring-Service
.....
Golf 1.2 TSI
maniek@w114-115.org.pl


Na górę
 Tytuł: Re: Nadkola
Post: pt cze 04, 2004 9:56 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr kwie 07, 2004 5:29 pm
Posty: 2205
Maniek pisze:
Mam takie nadkola wyjęte więc na dniach zrobie fotke i zamieszcze. Niestety nie wyczerpują one tematu. Chronią jedynie wnęke przed pakowaniem się błota do niej, ale wywinięcie rantu błotnika pozostawiają już nieosłonięte. Dla tego zdecydowałem się na kupienie polskich nadkoli ale pełnych.

Dzięki. Że nie osłaniają rantu to dla mnie nieistotne. Systematycznie je tam czyszczę. Mnie chodzi konkretnie o to, żeby syf nie ładował mi się do góry, w zakamarki gdzie błotnik łączy się z nadkolem. Nie wiem tylko czy osłaniają też przednią część wnęki. Muszę się pokręcić po szrotach. ;) Przed pełnymi nadkolami bronię się jak mogę. Wiercenie dziur napawa mnie przerażeniem, poza tym fatalnie wyglądają wystające na zewnątrz ranty (trzeba by założyć obleśne cyrkle albo zastosować metodę lysego2)


Na górę
 Tytuł: Re: Nadkola
Post: pt cze 04, 2004 10:00 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
wojz pisze:
Mnie chodzi konkretnie o to, żeby syf nie ładował mi się do góry, w zakamarki gdzie błotnik łączy się z nadkolem.


A czy blotniki sprzed 80 nie mialy tej przestrzeni wypelnionej jakas gumowa masa? (Aby zdjac taki orginalny blotnik trzeba ta mase mocno podgrzac).

_________________
w123


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl