Nie do końca z tym jajkiem tak jest. Takie przysłowiowe jajko to może sobie każdy ugotować jedno na miękko a drugie na twardo i porównac co jest dla niego lepsze. Z samochodami to już tak łatwo nie jest

i stąd pytania.
Ja mam na wtrysku a nie mam na gaźniku i nigdy nie będę mógł porównać i stwierdzić co mi bardziej odpowiada, co jest lepsze itd., itp.
Chociaż jak szukałem to zdecydowanie miało byc CE. Dlaczego? Bo chciałem mieć na wtrysku. Teraz chciałbym dla odmiany gaźnikowca
W przypadku zasilania wtryskowego naprawy mogą być kosztowne, chociażby same wtryski to już wydatek od chyba 500zł w zwyż od sztuki. Komputer to też duży wydatek, ale jeszcze nie słyszałem, żeby komuś się zepsuł. Gaźnikowiec wydaje się być tańszym w naprawach rozwiązaniem.
Pytanie bitexa nie było wcale głupie i z pewnością dla niego samego istotne. Jak chłop szuka auta i ma do wyboru wtrysk albo gaźnik to się po prostu pyta bo liczy, że ktoś mu podpowie zalety i wady tych konstrukcji.
Zgodzę się jednak, że w obecnej sytuacji rynku tych modeli bez odpowiedniego zasobu funduszy nie można ustalić sobie kryterium gaźnik lub wtrysk jako kluczowe. No chyba, że szuka się auta przez kilka lat to może coś wpadnie zgodnego z założonymi wymaganiami.