Powiem tak z doświadczenia.
Nowy budynek to ja bym zrobił tak:
zakładam że na ścianach masz tynk maszynowy i gładź wylizaną na "swarzędz"

1. oklejasz okna i framugi drzwi
2. jedziesz natryskowo gruntem
3. jedziesz natryskowo na biało dookoła ściany i sufity
4. jeżeli sufity mają być białe to lecisz je w 3 punkcie na gotowo
5. ściany w kolor lecisz wałkiem oklejanie sufitów jest upierdliwe i w każdym pomieszczeniu masz inny kolor czyli nie kalkuluje sie natrysk - duża strata farby na przepłukanie węży i agregatu
agregat do natrysku wypożycz punkt 2 i 3 załatwisz w max dwa dni (zanim skończysz gruntować ostatnie pomieszczenie pierwsze już będzie malowalne)
Wypożyczenie agregatu to około 200 zł na dobę - wygląda drogo ale z doświadczenia powiem że warto szczególnie do punktu 2 i 3.
W twoim przypadki najmniejszy agregat graco lub tytan (jeden pies), lanca 1 metr ( półtora wygodniejsza) + dysza 517 do gruntu i farby (może dziwne ale naprawdę się sprawdza)
Powiem tak standardowe pomieszczenie o powierzchni 50 metrów oklejasz godzinę lub dwie a malujesz 20 minut

i po zawodach.
Pozdrawiam
Maciek