MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn lip 28, 2025 2:27 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: czw kwie 05, 2012 11:23 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Hej,
Tyle sie pisze, ze nowe MB czy VW nie wytrzymuja tyle przebiegow co starsze. We wtorek jechalem taxi, VW Touran tdi z DSG. Auto wewnatrz i na zewnatrz super. Bez stukow, trzaskow, wycia itp. 640.000km. Dzis 211 270cdi automat z 2005. Podobny stan, taki na 150.000km i igla z allegro. 562.000km. Bez powazniejszych napraw. Silnik i skrzynia bez awarii, specjalnie wypytalem kierowce. Oczywiscie auta opisane maja lzejsze zycie niz w Europie, lagodny klimat, dobre drogi. Z drugiej strony taryfa i nad morzem. Lokalizacja- Tel Aviv.

To ile maja nalatane te wszystkie perelki z allegro? Przestaje wierzyc w cofanie z 400.000 na 190.000. Zaczynam bardziej podejrzewac, ze to idzie z 600.000 lub wiecej.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: czw kwie 05, 2012 2:34 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 24, 2008 6:28 pm
Posty: 1620
Lokalizacja: Lublin
magiczne 190 tys. [zlosnikok]

_________________
W115 200D '74

____________________________________________
CZĘŚCI do: W/S123 W/S124 W201


Na górę
Post: czw kwie 05, 2012 5:11 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
Moim zdaniem z nowymi autami to jest loteria, jeden przejedzie 300tyś. bezawaryjnie, drugi co dwa tygodnie będzie w serwisie na gwarancji.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
Post: czw kwie 05, 2012 5:12 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 06, 2009 8:03 pm
Posty: 2213
Lokalizacja: Wielkopolska (Zduny)
auta składane w poniedziałek będą awaryjne, te w piątek bezawaryjne, reszta tygodnia zależy od humoru montera [zlosnik]

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108


Na górę
Post: czw kwie 05, 2012 6:16 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Naród wybrany to i samochody wybrane.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
Post: czw kwie 05, 2012 8:30 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
Nie wiem czemu, ale tak jest, tylko, że jedne marki wypuszczają mniej, drugie więcej badziewia. Generalnie juz super niezawodnych marek nie ma, nawet japońce robią na sztuke.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
Post: czw kwie 05, 2012 9:39 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Loteria bylamzawsze, tylko kwestia prawdopodobienstwa trafienia gniota rozna. Zmierzalem do tego, ze magiczne pol banki oba mialy przelatane, a ani jeden ani drugi taryfiarz nawet nie myslal o zmianie.

W Holandii takie przebiegi na taxi to norma. 210-tek z ponad milionowymi przebiegami jazdzi w moim miescie kilka. I maja sie dobrze.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: pt kwie 06, 2012 4:34 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
W sumie to silniki mercedesa same w sobie są dalej trwałe, zawodzić może osprzęt, elektronika itp. Z tego co mówisz to taryfa w Holandi robić może ok 80 tyś rocznie, czyli praktycznie cały czas jest w ruchu, przy tym serwis na czas. Zmierzam do tego, że korzystniej dla auta jak zrobi w ciagu 6 lat 500kkm, niż 200kkm w 15 lat.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
Post: pt kwie 06, 2012 5:39 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Moze i wiecej. Rekordzistami sa taryfy obslugujace lotniska. 2 kursy dziennie i juz ma 500km lub wiecej. Kirdys trafila do Polski fala Saabow 95, diesle, przewaznie w automacie, szwagier chcial kupic, ale ze skrupulatna z niego bestia, to za kazdym razem serwis odwiedzal. Auta mialy "przebiegi" rzedu 100kkm, czasami 150 i tak tez wygladaly. A w serwisie? Okazywalo sie, ze n.p. dwa lata wstecz byl przeglad w ASO, przy 550kkm. Odleglosc miasto-lotnisko 120km. Jedno auto na dwoch, praktycznie od wyjazdu z salonu nie gasl silnik. Podobnie w Holandii.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: pt kwie 06, 2012 5:47 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Bukol podawaj przebiegi w dt pszenicy, bo oczopląsu można dostać.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
Post: pt kwie 06, 2012 6:20 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
W opowieści taksówkarzy tak do końca nie wierzę, a zwłaszcza jeśli chodzi o przebiegi i spalanie.

Kolega jeździł W210 na taxi, była to zwykła 200 sprowadzona z Niemiec, rocznik 1997, z wyposażenia miał ogrzewanie postojowe i tyle. Założył sekwencję i zaczął jeździć. W momencie kupna samochód miał 150 000 km z książką, wcześniej obejrzeliśmy kilkanaście W210 i ten wyglądał najlepiej, więc byłem skłonny uwierzyć w ten przebieg, ale to nieistotne.
Jak zaczął jeździć to co miesiąc był w warsztacie, bo zawieszenie zaczynało stukać i tak przez cały okres eksploatacji (żeby nie było, do zawieszenia kupował części Lemfordera). Przy niespełna 250 000 km skończyło się sprzęgło i auto sprzedał. Kupił W124, też 200, ale z Włoch. Jak go kupowaliśmy to dopatrzyłem się, że drążek środkowy jest do wymiany. Wymienił drążek i przejechał 80 000 km i póki co w zawieszeniu nic nie trzeba robić, innych awarii brak. Przerobił różne auta m.in. nubirę II i passata b4, ale W124 jeździ najtaniej, jeśli chodzi o koszty napraw i części.

Pamiętam jak byłem w Szwecji na złomie MB i tam stało W123 300D, ex taxi (nie pamiętam czy lotniskowe czy hotelowe), na liczniku było 950 000 km, było to w roku 1996, nie wiem z którego roku było W123, ale wyglądało bardzo świeżo i to pod każdym względem, wówczas takie W123 można było śmiało sprzedać w Polsce cofając licznik na 200 000 km w myśl powiedzenia o "beczkach", że mają tyle przebiegu co na liczniku, tylko licząc na jedno koło...

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
Post: sob kwie 07, 2012 5:08 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
Mitu pisze:
Kolega jeździł W210 na taxi, była to zwykła 200 sprowadzona z Niemiec, rocznik 1997, z wyposażenia miał ogrzewanie postojowe i tyle. Założył sekwencję i zaczął jeździć. W momencie kupna samochód miał 150 000 km z książką, wcześniej obejrzeliśmy kilkanaście W210 i ten wyglądał najlepiej, więc byłem skłonny uwierzyć w ten przebieg, ale to nieistotne.Jak zaczął jeździć to co miesiąc był w warsztacie, bo zawieszenie zaczynało stukać i tak przez cały okres eksploatacji (żeby nie było, do zawieszenia kupował części Lemfordera).

Raz jechałem W210 z taryfiarzem i narzekał na trwałość zawieszenia mimo, że kupował cześci lemforder i febi. W124 ma zawieszenie zrobione na wieki, predzej tuleje poparcieją niż dostaną luzu.
Mitu pisze:
Przerobił różne auta m.in. nubirę II i passata b4, ale W124 jeździ najtaniej, jeśli chodzi o koszty napraw i części.

Napewno też najwygodniej.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl