sebastian_1987 pisze:
Witam, rok temu kupiłem w Niemczech w124 250td ( kombi ) od pierwszego właściciela ( oczywiście przez pośrednictwo Turka ) z oryginalnym przebiegiem ok. 400,000km. Wygląda na jakieś 150,000 zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Motor lux. Samochód długo stał. Kiedy nim wracałem strasznie ciągnął wysoko każdy bieg.
Poczytałem forum i poluzowałem linkę od ASB i jest lepiej, ale cały czas lubi szarpnąć przy zmianie biegu. Tzn. jak ja nim jeżdżę i w odpowiednim momencie cofnę troszkę pedał gazu to zmieni OK. Natomiast jak jedzie się nim normalnie to szarpnie. Skrzynia suchutka, wszystkie tuleje wózka OK, łączniki wału praktycznie nowe, tuleje mostu itd. Wszystko robione jeszcze w Niemczech. Olej czysty, stan OK, aczkolwiek jeszcze go nie zmieniałem. Nigdy nie miałem czasu aby przy nim pogrzebać, a wszyscy specjaliści mówią tylko REMONT. Dzisiaj miałem luźniejszy dzień. Poczytałem Forum i odłączyłem rurkę idącą od skrzyni do tej dostawki przy pompie. Szarpało dużo bardziej. Podłączyłem więc bezpośrednio z Vacu do tego modulatora przy skrzyni. Zero szarpania, jest natomiast duży poślizg przy zmianie biegu na wyższy. Ale ogólnie szarpanie zniknęło, przy kickdownie nic, rewelacja. I teraz chciałbym się Was poradzić. Domyślam się że potrzebna jest regulacja. Chciałbym tylko się Was spytać czy zacząć od regulacji na modulatorze przy skrzyni, czy na dostawce przy pompie ?
Za wszelką pomoc serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam!
P.S. Wiem, że powinienem oddać autko do zakładu specjalizującym się w ASB, ale wszyscy których się pytam mają milion teorii.
Sebastian.
Byłeś u tego speca w Koszalinie o którym kiedyś gadaliśmy? Numer do niego jakbyś zapodział - 880259715. A jeśli chodzi o przyrząd do mierzenia podciśnienia to Ci kolesie z Pol-Merca na Szczecińskiej mają na pewno - kiedyś sprawdzałem u nich pompę swojego S123.
PS: Kiedyś z Twoim ojcem gadałem to mi mówił jak samemu wyregulować skrzynię:)