MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn lip 28, 2025 9:02 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
Post: śr paź 13, 2010 6:55 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Wstyd się przyznać ale jedyne co spawam nowo zakupioną chińszczyzną to słupki ogrodzeniowe, kątowniki ramki do układania desek nad kanałem i inne mało finezyjne sprawy.
Czekam na odbiór z wycinania laserowego flansz do głowicy i do turbo - wtedy będę miał wiekszą mobilizację na zakup rur nierdzewnych i rzeźbę.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: wt gru 28, 2010 9:23 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Temat widze umarl?
To ja sie pochwale - dzis wykonalem pierwsze dwa spawy TIGiem na bazie chinskiego inwertera. Ciezko troche zaczac, bo sie zabezpieczenie zwarciowe wcina (mimo, ze obnizylem do ~8V). Ale nawet z wlaczonym zabezpieczeniem luk sie zapala, tylko z bardzo malym pradem, ale mozna go rozciagnac i po momencie wylacza sie zabezpieczenie i mozna spawac. W ramach testow z dwoch ceownikow zesepawalem kwadratowy kszaltownik (grubosc scianki 2mm). Moim zdaniem spawa sie duzo przyjemniej niz MMA. Oczywiscie spawy nie wygladaja idealnie, ale i tak duzo lepiej niz przy MMA (oczywiscie w moim wykonaniu). Jutro sprubuje zajarzania luku od szczotki weglowej, moze bedzie latwiej [zlosnikok]

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Post: śr sty 04, 2012 9:27 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Juz dwie małe butle argonu wyspawałem, wiec chyba czas na refleksje. Trzeba było jednak bardziej zmodyfikować okład zabezpieczenia przeciwzwarciowego spawarki, bo luk gasł przy zbytnim zbliżeniu elektrody do elementu. W porównaniu ze spawaniem MMA to niebo a ziemia - zrobienie w miarę ładnego, szczelnego spawu TIGiem to pryszcz a przy MMA to sztuka (przynajmniej dla mnie). Spawy czołowe robią się praktycznie same, gorzej z pachwinowymi, ale to pewnie kwestia praktyki (wychodzą mi dosyć grube spoiny). Zaspawanie otworu, czy linii ciecia blachy banalne. Konce spawow tez ladnie wychodza.
Zrobiłem zapalanie wysokim napięciem, ale jeszcze nie zamontowałem i zastanawiam się czy to zrobić - zapalanie od elektrody węglowej jest naprawdę łatwe i nie niszczy elektrody wolframowej. Używam elektrody z cynkowej baterii R20 - nie do zniszczenia.
Ogólnie polecam - bardzo fajna sprawa i nawet nie droga. Koszt butli malej ~45zl a wystarcza na ~2h spawania ciągłego. Drut do spawania kosztuje grosze (nierdzewny). Elektrody są bardzo wytrzymałe (dopiero kończę pierwsza). Same elektrody ~1zl (2mm).

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Post: śr sty 04, 2012 10:02 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
:-)
Ja też już mam pierwsze "efekty" Wyspawałem sobie barierkę na balkon, spawałem też sporo nierdzewki.
Generalnie potwierdzam! Spawy wychodzą czyste i estetyczne. Barierka ma w sobie elementy z kwadratowego pręta 16mm - spokojnie można uzysać doskonały przetop a nawet taki pręt upalić.
Nierdzewkę spawa się doskonale!
Problem w spawaniu stali czarnej pojawia się jak przypadkowo zabraknie gazu i się "zagotuje" albo jest jakieś zanieczyszczenie powodujące podobny efekt. Trzeba ciąć i spawać na nowo - takiego złącza już się nie da przetopić na gładko.
Ja elektrod zużyłem ze 3 sztuki. Podczas spawania na zewnątrz jak gaz zostanie zdmuchnięty metal potrafi prysnąć na elektrodę i już trzeba szlifować bo łuk się nie pali jak trzeba.
W prostej chińszczyżnie brakuje mi regulacji czasu podawania gazu przed zapaleniem i po zgaszeniu.
Dla oszczędności gazu kluczowe jest zastosowanie albo reduktora 2 stopniowego albo zaworu zaraz za wyjściem reduktora.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: śr sty 04, 2012 9:32 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Przerobiłem swojego chińczyka trochę i zrobiłem sterowanie z raczki palnika i opóźnienie do gazu (zawór jest w spawarce). Brakuje mi jeszcze zmniejszania automatycznego prądu spawania przy kończeniu spoiny. Pulsacji prądu nie będę robił, bo nie widzę sensu.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Post: czw sty 12, 2012 12:46 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Chyba wiem dlaczego tyle argonu mi szlo. Ustawiałem przepływ na 10-12l/min. Teraz ustawiłem na 5-6l/min przy dyszach 4 i 5 spawało się nawet lepiej. Co prawda pozostawał lekki rdzawy nalot dookoła spawanego miejsca ale można go usunąć przecierając szmatka.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl