telo pisze:
Oświeć mnie Rafał
Łukasz

Znikomy przebieg, potwierdzałeś faktycznie w serwisie w Szwajcarii? Jeden telefon i wszystko się wyjaśnia, bez problemów podają wszystkie dane, łącznie z ostatnimi wymianami i wlewanymi olejami, więc warto zajrzeć.
Krzysztof Seweryn z Zacisza to faktycznie jeden z lepiej znających się na tej marce i na tych silnikach, to taka marka jak Karbowniczek, ale ja skorzystałem z wiedzy naszego klubowego kolegi Tomka.
Vanosy - czyli zmienne fazy rozrządu, w tym silniku nierozbieralne, nie dam sobie głowy obciąć czy je masz, bo nie podałeś rocznika ani nie wkleiłeś zdjęć silnika, ale 3.5 bez vanosów chyba nie wychodził.
Łańcuch raczej nie stanowi problemów, ale wycierają się jak wszędzie napinacze i łyżwa, niestety wymiana tylko i wyłącznie w warsztacie, który posiada specjalne uchwyty do vanosów, inaczej więcej szkód narobią niż dobrego (operacja do tanich nie należy).
Uszczelki pod deklami to standard jak się poci, podobnie jak węże i zbiornik od wspomagania. O ile węże i pojemnik to nie koszt, o tyle wymiana obydwu uszczelek, wraz z uszczelkami pod śruby to już kilka złotych.
Automat jest dość delikatny, więc prawidłowe użytkowanie to przymus. Zawieszenie z tymi wieloma wahaczami też nie jest najtańsze, także trzeba się przyszykować, że chociaż to "staroć", to ta cholera do najtańszych w utrzymaniu nie należy

Przyjedź na spot świąteczny, pooglądamy, posłuchamy, wsadzimy ręce w kieszenie i pogadamy
