MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt wrz 12, 2025 7:48 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: śr sie 10, 2011 8:23 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 7:43 pm
Posty: 532
Lokalizacja: Koszalin.
Witam,

Chcę zrobić u siebie mały remont, od stycznia zbierałem części, Mercedes stoi i czeka już prawie pół roku od czasu jak zauważyłem pęknięcie przy kielichu sprężyny a ja w tym czasie męczę Corsinę.
Co parę tygodni przepalam, trochę pośmigam wokół komina.
Przy poprzednim odpaleniu już nie ładował, ale po paru minutach zacząl ładować i było wszystko ok, dzisiaj odpaliłem i nie ładuje wcale. Pochodził prawie godzinę i nic, nie ładuje, kontrolka ładowania się nie swieci. Wcześniej nie było żądnych kłopotów z ładowaniem.
Czy mogło coś zaśniedzieć? Może coś poradzicie? Czy rozbierać?

_________________
W124 E200D '94 SMOKE SILVER. - "NAś"
ex - W124 250D '86 ARCTIC WHITE. AUTOMAT - "GłODEK".
Plastikowa Corsa.


Na górę
Post: czw sie 11, 2011 9:51 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Sprawdz zaroweczke ladowania i jej okablowanie.

ps. a jak silnik wysokie obroty, to ladowanie sie nie wlacza?

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Post: czw sie 11, 2011 11:10 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
I przekaźnik świec zarowych, być może podaje cały czas prąd na swiece, a tego alternator nie zrekompensuje.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
Post: czw sie 11, 2011 3:30 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 7:43 pm
Posty: 532
Lokalizacja: Koszalin.
Żaróweczka ok, po przekręceniu stacyjki się zapala po czym gaśnie po odpaleniu, świece na pewno cały czas nie grzeją, bo podczas grzania na aku spada napięcie do 11V po odpaleniu wraca na 12,4 i tak trzyma, podczas przygazowania wskakuje na 12,5V.

zastanawiam się czy kabel gdzieś nie jest uszkodzony, bo wiązka od alternatora, która idzie w okolicy podszybia była przemoknięta, może się w środku kabel przerdzewiał/utlenił ale miedź niby w końcu.

Słyszałem, że można sprawdzić bezpośrednio z alternatora dotykając plus do plusa, czy tak można?

_________________
W124 E200D '94 SMOKE SILVER. - "NAś"
ex - W124 250D '86 ARCTIC WHITE. AUTOMAT - "GłODEK".
Plastikowa Corsa.


Na górę
Post: czw sie 11, 2011 3:38 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Skoro lampa gaśnie, znaczyłoby że ładowanie jest. Czy nie lepiej byłoby sprawdzić po odpaleniu bezpośrednio na zacisku w altku?


Na górę
Post: czw sie 11, 2011 4:27 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Lampka ladowania po przekreceniu kluczyka jest testowana w samym liczniku o ile dobrze pamietam. Dlatego sie zapala. Odepnij kabelek idacy z licznika do alternatora i zewrzyj go do masy - lamka powinna sie zapalic (przy przekreconym kluczyku).
Mozesz tez testowo podlaczyc probowke (zarowke) miedzy +aku i wyjscie na zarowke z alternatora

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Post: czw sie 11, 2011 10:09 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 22, 2005 7:38 am
Posty: 365
Lokalizacja: Jelenia Góra, Wrocław
Najprościej wymontowac i zaniesc do elektryka.
jest wiele usterek alternatora przy ktorych lampka zachowuje sie poprawnie.
sam akumulator tez nie musi byc dobry. Napiecie na aku przy dzialjacym silniku powinno byc powyżej 13v, najlepiej kolo 14v.

_________________
Pozdrówka,
MB W124 220 TE, MB C140 S420 Coupe


Na górę
Post: pt sie 12, 2011 4:18 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 7:43 pm
Posty: 532
Lokalizacja: Koszalin.
Xytras pisze:
Czy nie lepiej byłoby sprawdzić po odpaleniu bezpośrednio na zacisku w altku?

A czy kabel ma być podłączony czy odłączony?


mza pisze:
sam akumulator tez nie musi byc dobry. Napiecie na aku przy dzialjacym silniku powinno byc powyżej 13v, najlepiej kolo 14v.

Akumulator jest prawie nowy i wcześniej podczas ładowania, było około 14V.
Mam voltomierz wewnątrz jak i również patrzyłem miernikiem normalnym.
A w/w napięcie 12.5Vto to , które ma sam z siebie.
TReneR pisze:
Mozesz tez testowo podlaczyc probowke (zarowke) miedzy +aku i wyjscie na zarowke z alternatora


A czy mógłby mi Kolega powiedzieć, który kabelek na zacisku jest od czego? u mnie są trzy czarne i jedynie mogę się pokierować układem pinów we wtyczce.

_________________
W124 E200D '94 SMOKE SILVER. - "NAś"
ex - W124 250D '86 ARCTIC WHITE. AUTOMAT - "GłODEK".
Plastikowa Corsa.


Na górę
Post: pt sie 12, 2011 6:08 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Taki (?);
Obrazek

To bedzie ten najmniejszy styk

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Post: sob sie 13, 2011 8:34 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 7:43 pm
Posty: 532
Lokalizacja: Koszalin.
OK, dzięki.
Wczoraj Gwiazda pojechała do pospawania, jak wróci, to się tym zajmę.

_________________
W124 E200D '94 SMOKE SILVER. - "NAś"
ex - W124 250D '86 ARCTIC WHITE. AUTOMAT - "GłODEK".
Plastikowa Corsa.


Na górę
Post: czw wrz 01, 2011 10:23 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 7:43 pm
Posty: 532
Lokalizacja: Koszalin.
Witam, dzisiaj odebrałem samochód i się tym zająłem, odręciłem regulator napięcia i się okazało, że szczotka się zapiekła i zawiesiła, rozruszałem, przedmuchałem powietrzem i działa, wszystko wróciło do normy,
ładowanie 13,9V.

A teraz małe OT:
Zrobiłem samochód (u Pana Kazia), pospawał mi (praktycznie to zrekonstruował) dwa kielichy od podstaw z przodu i zakonserwował jakimś środkiem(nazwy bliżej nie znam), później podkładem i Autobitem, wymienił 4 końcówki drążków, wymienił tuleje z tyłu na wahaczach, założył, kompletny przewód hamulcowy, miękki i miedziany zakuty od pompy ABS do prawego koła przód i za to wszystko wziął ode mnie 350zł (w to wliczył przewody hamulcowe, które sam kupił)
a moja żona, że to taaaaak drogo aż prawie się do mnie nie odzywała :-? :-? :-?

_________________
W124 E200D '94 SMOKE SILVER. - "NAś"
ex - W124 250D '86 ARCTIC WHITE. AUTOMAT - "GłODEK".
Plastikowa Corsa.


Na górę
Post: pt wrz 02, 2011 12:31 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
GEORGE P. pisze:
a moja żona, że to taaaaak drogo aż prawie się do mnie nie odzywała :-? :-? :-?


Za mało dajesz na tipsy i waciki, ja żony szczęśliwie jeszcze nie mam, a i tak podobne farmazony słyszę jakbyśmy z jednej świnki się zrzucali ;)

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
Post: sob wrz 24, 2011 10:15 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 7:43 pm
Posty: 532
Lokalizacja: Koszalin.
Problem... Alternator znowu przestał ładować, myślałem, ze może znowu problem z tą szczotką w regulatorze, odkręciłem i wypadła blaszka, która była w środku i do niej dociskał regulator. (odłamała się) :x

I co dalej?? Czy już nic z tym nie zrobię? nowy altek? Najgorsze, że nie mam za bardzo jak się do tego alternatora dostać, nie mam teraz kanału o garażu nie wspominając.
Czy jak kupię nowy regulator to da radę go jakoś spiąć do altka bez tej blaszki?
Pólki alternator jest zamontowany to nawet nie wiem, gdzie ta blaszka była? może da sieją jakoś zamocować?

_________________
W124 E200D '94 SMOKE SILVER. - "NAś"
ex - W124 250D '86 ARCTIC WHITE. AUTOMAT - "GłODEK".
Plastikowa Corsa.


Na górę
Post: sob wrz 24, 2011 5:39 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
Bez rozebrania alternatora chyba sie nie obejdzie. Do jego wyjęcia nie jest potrzebny kanał, 10min roboty na parkingu.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
Post: ndz wrz 25, 2011 2:49 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 7:43 pm
Posty: 532
Lokalizacja: Koszalin.
Udało się, alternator wyjąłem na ulicy pod domem.
Nowy regulator przylutowałem kabelkiem do miejsca z którego się urwała blaszka.
Jak się okazało stary był pewnie dobry ale niechcący urwała mi się szczotka.
Odczepił się kabelek od masy od zegarów i przez to nie wyłączało sie grzanie świec i to właśnie to było powodem rozładowywania akumulatora.
Straciłem parę złotych, trochę nerwów, zyskałem nowy regulator.
Akumulator nieźle dostał w d.... rozładował do 11V.
Ładuje się od wczoraj prądem 1A, żeby mu źle nie było:)

_________________
W124 E200D '94 SMOKE SILVER. - "NAś"
ex - W124 250D '86 ARCTIC WHITE. AUTOMAT - "GłODEK".
Plastikowa Corsa.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl