MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz lis 10, 2024 8:46 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 14 5 6 7 8 Następna
Autor Wiadomość
Post: śr maja 04, 2011 12:44 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 06, 2007 8:29 pm
Posty: 1605
Lokalizacja: LBN/WAW
TReneR pisze:
W cenie zlomu 8)


takie wypowiedzi nic nie wnoszą do tematu, a więc gratuluję kolejnego pusta [zlosnikok]

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"


Na górę
Post: czw maja 05, 2011 12:16 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Dziekuje

ps. wnosza, a raczej wznosza temat w gore [cool]

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Post: wt maja 10, 2011 10:08 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 27, 2007 7:13 pm
Posty: 423
Lokalizacja: Aug
Sintra 3.0 V6 kupiona, jak ogarne wszystko to się pochwale, jeździ się bardzo fajnie, wyciszenie lepsze niż w201, plastiki trochę skrzypią na wybojach ale całe zawieszenie komfortowe, miejsca w środku sporo, każdy fotel osobno wyciągany,fakt, że bagażnika mało przy 7, no i po 2.5 D to mam wrażenie, że kopa ma niezłego, 180km/h jak pstryknięcie palcem, wyprzedzanie moment, oczywiście wszystko na niemieckich autostradach [zlosnikok]

_________________
- w201 2.5 D 1991 r.
- w201 2.0 D 1992 r.
- ex w124 300 D 1985 r.


Na górę
Post: śr maja 25, 2011 9:21 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
Limit cenowy został niestety z konieczności zwiększony z powodu niedopasowania moich wymagań do prezentowanych ofert na rynku [zlosnikeh] , została kupiona Honda odyssey 3,5 V-TEC 242kM na gazie, rocznik 2000. Wyciszenie rewelacja, komfort rewelacja, kop rewelacja [zlosnikok] , miejsca pełno, bagażnik duży, teraz wymiana płynów, klocków itp jakieś poprawki rys na zderzaku i w trasę [zlosnik]

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
Post: sob maja 28, 2011 1:48 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
Widzę, że każdy z szukających coś nabył to i ja napiszę
grand espace 3.0 V6 + lpg z 2000r. ,,Initiale Paris,, (mocno wypasiona wersja) :) zdecydowałem się jednak na renault tylko dlatego że auto latało cały czas w dłuższe trasy i właściciel bardzo o niego dbał :) Poza tym zrobił i wyeliminował zaraz po swoim zakupie wrażliwe punty tego auta czyli - zrobiona całościowa kapitalka skrzyni (ta sama co w vito zresztą) + wywalił pneumatyczne zawieszenie i zrobił standardowe sprężyny+amorki.
Wrażenia... niesamowity autobus :D świetnie się go prowadzi pięknie brzmi i do tego po zapakowaniu kpl osób (6+kierowca ) mam jeszcze kawałek bagażnika :P Auto na dzień dobry sprawne w 100%. :)
Wiem wiem zaraz ktoś napisze że renault że będzie się sypał itd... Czas pokaże :) Myślę że wszystko zależy od tratowania i stanu auta.
Myślę że za jakieś pół roku powinniśmy napisać jak się vaniki sprawują. Ułatwi to może innym użytkownikom wybór bo naprawdę nie jest łatwo kupić dobrego vana za rozsądne pieniądze :) (w moim przypadku 11500+ kpl ładnych zimówek i zapas paliwa w obu zbiornikach:P)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
Post: śr cze 01, 2011 12:45 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
To gratuluje wszystkim swiezo upieczonym kierowcom autobusow :) i bezawaryjnosci i udanych wypadow zycze.

Wit - podrzuc czasami jakies info nt. Hondy, jak sie sprawuje, spalanie itp.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: śr cze 01, 2011 2:11 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
Na już mogę o spalaniu: zrobiłem 500km do domu, później jeszcze ok. 200, w sumie cztery dotankowania ale na różnych stacjach, prędkości do 130km/h (przy wyprzedzaniu czasami więcej [zlosnik] ) jazda dynamiczna, 30% to miasta, światła, objazdy itp. Średnie spalanie wyszło 13,5-13,9litra gazu/100km [zlosnikok] [totalszok] Czy to sprawa różnych stacji i różnych zaworów trudno powiedzieć, ale cztery podobne wyniki dają do myślenia.
Dzisiaj wymieniam płyny i filtry, jutro regulacja gazu bo jeden zaworek/tłoczek z sekwencji do wymiany a reszta do regulacji (komputer pokazał) oraz wymiana filtra gazu i filtra powietrza do gazu. Po tym wszystkim będę jakiś czas tankował tylko na "swojej" stacji wtedy zweryfikuję dane o spalaniu.
Filtry oryginalne hondy: oleju ok. 48zł, powietrza jakieś 140zł i przeciwpyłkowy też coś 120zł (dokładne kwoty będę miał jutro). Również koszty końcówek i sworzni na przód bo na wybojach trochę je słychać i mechanik ma zrobić przegląd i określić kwoty.
Na razie wrażenia pozytywne.

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
Post: śr cze 01, 2011 3:53 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
No to fajniutko pali :)
No a też już mam swoje 500km za sobą i sprawa ma się tak :)
Miasto 100%- 100km - spalanie 17,5l (zrobiłem w ciągu jednego dnia ale jazda po kawałeczku, częste odpalanie, postoje w korkach kręcenie na parkigach. klima itd) No i nie ukrywam nie mogłem sobie odmówić dźwięku V6 na wyższych obrotach :P

Trasa 100% raczej równo 100-120km/h czasem jakieś żwawe wyprzedzanie - po tankowaniu wyszło 12l -100km

Z eksploatacji na razie wymieniłem filtry pyłkowe razem 60zł za 2 szt i zrobiłem odgrzybianie (usługę mam za free)
Oddałem też okręt do pralni: całe wnętrze + doczyszczenie zew. - 200zł
No i poznałem cenę rozrządu, który dla świętego spokoju jednak zmienię :P 1100zł kpl z pompą + jakieś 400-600zł wymiana :)

I tyle mam nadzieję że tak zostanie na dłużej.

Co jest fajne... mogę zapakować wózek w całości bez składania czegokolwiek i zajmuje on miejsce tylko jednego fotela w 3 rzędzie przy czym za nim mam jeszcze miejsce jak przy rozłożonym fotelu :P wypas :D
okręt prezentuje się tak https://picasaweb.google.com/arekglowicki/EspaceOkret#

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
Post: śr cze 01, 2011 4:17 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 06, 2007 8:29 pm
Posty: 1605
Lokalizacja: LBN/WAW
kruszyn fajne autko, chyba do pełni szczęścia brakuje jedynie szyberdachu [oczko]

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"


Na górę
Post: śr cze 01, 2011 10:39 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
hmm ja wiem... gdyby był jak wersji IV czyli panoramiczny dach OK ale tu max 3 małe pitki nad każdym rzędem siedzeń.. jakoś tak nie tęsknię. Zresztą i tak wystarczy potencjalnych powodów do awarii :P po co jeszcze cieknąca dziura w dachu hehe :P

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
Post: pt cze 03, 2011 9:39 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
No to mam już ceny tych filtrów:
- olejowy: 60zł
- powietrza: 136zł (szaro-czarny i sypał się z niego czarny pył a nowy bielutki, ciekawe na ile wystarczy)
- kabinowy: 168zł (no ten to był dopiero zabity, poprzedni właściciel chciał chyba zaoszczędzić, a nie wyglądał na takiego :-? jak to pozory mylą [chory] )
I tu ciekawostka: pomimo podania numeru VIN i ściągania filtrów przez serwis Hondy filtr olejowy i powietrza przyszły od innych modeli :o . Dobrze, że zleciłem wymianę mechanikowi bo dostawa cześci była po jego stronie i to on musiał się naginać. Końcówki i sworznie wg mechanika są ok tzn. po naginaniu breszką nie wykrył luzów i ewentualnie zasugerował szarpaki, hmmmm, zobaczymy.

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
Post: ndz kwie 15, 2012 1:55 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
No to małe podsumowanie:
PLUSY:
- zrobiłem przez lato i jesień jakieś 15 tys km [zlosnik] tak że olej wymieniłem drugi raz (pierwszy po zakupie),
- jadąc po autostradach w niemczech ze średnią prędkością 160-170km/h [zlosnik] zapakowany po dach i z klimatyzacją spalił mi max 17,5 litra gazu [totalszok]
- komfort i ilość miejsca w środku bez porównania z np. VW sharanem i podobnymi,
- zamontowałem butlę gazową 160 litrów [zlosnik] a jest gdzie bo we wnękę w podłodze do chowania tylnej kanapy (wchodzi jakieś 140 litrów gazu) więc jest duuuża [zlosnikz] niezależność od stacji z LPG - tak na spokojnie robiłem po 700km z dużym zapasem na ewentualny dojazd,
- dynamika jazdy, przyspieszenie itp. bez porównania z innymi podobnymi - doszedłem do wniosku, że z przeglądanych aut żadne inne nie dało by rady,
- w zimie przy mrozach do minus dwadzieścia pięć stopni stał przed domem, palił od strzału, po mieście przy podjazdach po 2-3km palił 21 litrów gazu - spodziewałem się więcej,
- odsuwane elektrycznie z pilota tylne drzwi z obu stron - nie wyobrażam już sobie jak bez tego można sobie radzić [zlosnikz] szczególnie na parkingach
- klima i ogrzewanie na przód, środek i tył: każdy pasażer ma własne nadmuchy, przód i tył osobne nastawy ciepło-zimno - rewelacja
MINUSY:
- konieczna była regulacja zaworów: koszt 250zł do ewentualnego powtórzenia za rok (lub sprawdzenie co 15tys), niestety normalna czynność eksploatacyjna w tym silniku,
- w tym modelu brakuje mi termometru zewnętrznego - trzeba będzie zamontować coś własnego,
- wymiana żarówki z przodu wiąże się z koniecznością ściągnięcia całej atrapy ze zderzaka: robota na godzinę :-? z tego cześć na leżąco bo trzeba poodpinać spinki łączące z osłonami błotników
- w tym modelu tylko fotel kierowcy jest z elektryczną regulacją (w bardziej wypasionych ze skórą na pewno przednie i zdaje się środkowe), jak dla mnie ma zbyt mały zakres regulacji w dół, za to dla wysokich (powyżej 180cm) super wygodnie

To na razie tyle, jak by ktoś miał pytania to dawać.

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
Post: czw maja 24, 2012 8:48 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
:) takie małe podsumowanie po roku użytkowania espasika :)

zrobione coś koło 20tyś.

awarie:
-wymiana modułu sterowania zapłonem (nie pracował na wszystkich garach) - koszt wymiany z robocizną 500zł i - stary gdzieś załapał jakąś nieszczelność i woda zrobiła resztę.
-wymiana tłumika i kata razem jakieś 650zł

z eksploatacji na samym początku wymieniony rozrząd kpl (z pompą), wszystkie paski, filtry, olej w silniku i skrzyni całość z robocizną ok 1600-2000 zł.


Wrażenia z użytkowania :) powiem szczerze że uwielbiam ten samochód. Duży baaardzo wygodny i bardzo pakowny. Moc i silnik daje dużo radochy. Jedyny minus ale to w porównaniu z precyzją w124 to skrzynia. Mimo że to produkt MB to jednak zdecydowanie lepiej pracuje ten z CE (precyzyjniejszy i łatwiej go kontrolować) :)

spalanie: przy spokojnej jeździe na trasie 10l LPG przy jeździe 120-180 km/h średnie spalanie 15 l co też uważam za niezły wynik :) Sprawdzone na S3 kilkukrotnie.
Miasto jak bozia da :) czasem 13l czasem 18l zależy jak się jedzie :)

Podsumowując: zakup w 100% udany i nie żałuję ani trochę :)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
Post: czw maja 24, 2012 10:31 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Mam do użytku teraz Chrysler Town Country ostatnia generacja przed liftem z 2008.
Maska z plastiku :) Silnik 3,6 L skrzynia automat .
Jeździ się tym dość przyjemnie ale jakość wykonania powala , daewoo tico albo niżej.
Jeśli chodzi o funkcjonalność to jest na wysokim poziomie .Drugi i trzeci rząd foteli składa się w luki w podłodze .
Można spokojnie w nim spać we dwójkę .
Ale ma swoje dziwaczne rozwiązania.Dwa osobne dvd, kamera cofania, HD 30GB i brak navi i TV :)
Osobny ekran w suficie dla drugiego i osobny dla trzeciego rzędu, wg. zupełnie bez sensu.
Jazda nim , komfort czy używanie w mieście jest ok, bo jest nowy ma 20 000 mil. Ale kiedy będzie miał 150 000 będzie złomem .
W tej chwili uległ awarii elektryczny mechanizm odsuwania drzwi i zaczyna coś szwankować elektryka klapy bagaznika.
Odpalanie pilotem jeszcze działa ale już nie zawsze.
Z ciekawostek to regulując temperaturę zahamowałem , cały panel wpadł do środka deski.:(
Koło zapasowe znajduje się tam gdzie w MB skrzynia biegów.
Między pasażerem , a kierowcą w podłodze jest śruba którą się je opuszcza.Ale nie wyobrażam sobie zmiany koła w tym aucie.
Największy plus to silnik, prosty jak cep przy czym cichy i dość dynamiczny, nie wiem ile pali,ale nie sa to jakies duże ilości , na pewno pali mniej niż 300Ce z M103.
Chcę go sprzedać ale tu nie polecam tego auta.Ogólnie nie polecam żadnej wersji voyagera .Nawet tej limited 4.0L , choć odpycha się przyjemnie.
Załącznik:
DSCN0900.jpg

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
Post: czw maja 24, 2012 11:40 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:55 pm
Posty: 1503
Lokalizacja: Łódź [EL]/Szczecin [ZS] czasami
Przejechałem takim Town&Country w 30 dni kółko - NYC - Miami - Nowy Orlean - Chicago - Niagara - NYC.
Do spania wewnątrz nadaje się znakomicie ;) Wewnątrz jest naprawdę przepastny i można wrzucać i wrzucać tam przeróżnych gratów tony.

Porównując go do Espace (obecnego, czyli będącego 10 lat na rynku auta) jest to samochód fatalny, jakość wykonania beznadziejna, plastiki rysują się natychmiast...ale jako van jest niezrównany. Ilość i wielkość schowków znajdujących się niemalże wszędzie (gdy nie ma ekranów w suficie są tam schowki) przebija każdy inny tego rodzaju pojazd.

Gdy jeździłem po USA to silnik ten palił różnie, ale zwykle około 20-22 mpg, czyli udawało mi się zmieścić na trasie (ciągle stała prędkość) w granicach 10-12 litrów na setkę (mniej więcej).
Max jaki wyciągnąłem to było chyba 26 czy 28 mpg. W mieście spadało do 18 mpg.

Silnik 3,6 demonem prędkości i cichej pracy na wysokich obrotach nie jest, ale w porównaniu z 2,8 diesel do VM, który był w tym aucie w Europie to zwinna i cicha jednostka (2,8 diesel zachowuje się jak przeszczepiony prosto ze starego Ursusa).

I dwa teksty z czasów, gdy próbowałem blogować:
Renault Espace
Chrysler Grand Voyager

Na długie, spokojne trasy bardzo wygodny samochód.
Załadowane auto:
Obrazek

Miejsce do spania po złożeniu:
Obrazek

Wykorzystanie każdego schowka
Obrazek

Obrazek

Przebieg po całej podróży
Obrazek

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 14 5 6 7 8 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl