MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt wrz 12, 2025 4:32 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: sob mar 19, 2011 12:15 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
Witam. Sporo czasu już nie pisałem na forum o problemie z własnym autem, ale jak trwoga to do Boga. Dzisiejsza sytuacja mnie do tego sprowokowała, czyli zgon kombiaka na drodze i pchanie prawie dwutonowego kloca do najbliższej zatoki coby nie robić zatoru na krajowej 19tce w mieście stołecznym wschodu - Lublinie.

Pokrótce co się stanęło. (Auto to S210 270CDI z podpisu)

Od miejsca startu przejechałem jakieś dwa kilometry. Stojąc w korku zapaliły się kontrolki BAS/ESP/ABS. W sumie nic sobie z tego nie zrobiłem, bo po wymianie czujnika pod pedałem hamulca (jakieś półtora roku/dwa lata temu) takie cuda się już nie działy. Przejechałem kilkadziesiąt metrów w korku. Zapaliła się kontrolka SRS. Tego to już za mojej kadencji powożenia tym autem nie było, ale też się nie przejąłem, a raczej nie przejąłbym się, gdyby silnik nie zaczął kulawo chodzić (jakby brakło paliwa). Wtedy pomyślałem o restarcie (zgaszenie silnika, wyjęcie kluczyka, otwarcie/zamknięcie drzwi i ponowny rozruch - nie wiem, czy to prawidłowa metoda, ale ktoś mi tak kiedyś podpowiedział i przynajmniej problem z kontrolkami od hamulców się na trochę rozwiązywał). No to próba restartu, wyłączyłem paścia, próbuję go zapalić i już ni hu hu. Kontrolki dziwnie przygasły (najbardziej trójkąt od ESP), terkocze przy stacyjce, awaryjnych nie mogę włączyć, nawet skrzynia po przełączeniu na P nie chce mi się przełączyć na neutral. Wyjąłem klucze, poruszałem trochę klemami, pobawiłem się stacyjką - awaryjne się włączyły, dało się przełączyć na neutral więc po trudach zepchnąłem dziada w boczną ulicę i czekałem na przyjazd holownika Jeepa (nie mam pojęcia, czy te moje "manipulacje" coś dały, bo gdy holownik przyjechał, znowu zniknęły awaryjne, nie dało się włączyć N, a dopiero pod domem po kilkunastu minutach "uaktywniły" się awaryjne mrygając przygaszone w dziwny sposób, w sekwencjach po trzy mrugnięcia i przerwa - już myślałem, że mam jakiś fabryczny alarm :) ).

No ale do rzeczy, co może być przyczyną takiego faux pas ze strony kombiaka?

-słaby akumulator (założony używany, bo oryginalny wyzionął ducha, a wolałem używany oryginał od noname'ów, słabo przyjmował prąd przy ładowaniu, po dłuższym postoju długo musiał kręcić, no i jest mniejszej pojemności - powinno być bodajże 110Ah, a jest 90 albo 90 parę. Samochód stał ostatnio prawie miesiąc w garażu, potem był już normalnie użytkowany i nic złego się nie działo.)

-coś z głównym przewodem prądowym? (pierwsze co mi przyszło na myśl, o ile bym nie wiedział o słabym akumulatorze)

-jakaś inna usterka elektryki tudzież elektroniki

Nie znam się na elektryce/elektronice i w żadnym aucie nie zgłębiałem tego tematu, ale w W124 z OM603 wiedziałem chociaż, gdzie może być problem, a tutaj to nawet nie chcę zgadywać, bo i tak nie zgadnę.

Nie sprawdzałem jeszcze miernikiem akumulatora, nie bawiłem się w całkowite odłączanie klem i nie podmieniałem akumulatora, to zrobię dopiero w niedzielę, bo nie było na to czasu.

Ale za rozwiązanie problemu zdalnie, pierwszemu wybawcy stawiam dobrą flachę, bo wstydu się dzisiaj wystarczająco ojadłem i chyba park maszyn zostanie ostatecznie postarzony o co najmniej 8 lat ;)

Z góry dzięki za wszelkie sugestie i pozdrawiam.

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
Post: sob mar 19, 2011 9:19 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: sob lip 23, 2005 7:43 pm
Posty: 852
Systemy BAS/ESP/ABS są wyłączane jak jest za niskie napięcie w aku. Czyli podstawowa sprawa zakładasz sprawną baterię i dopiero działasz dalej. Jak piszesz że stał miesiąc w garażu to może jakiś gryzoń ? W sumie już wiosna ale kto wie... Chyba ze masz super szczelny garaż.


Na górę
Post: sob mar 19, 2011 9:32 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 10, 2007 9:55 am
Posty: 2400
Numer GG: 8478669
Lokalizacja: Puławy
Obstawiam alternator - u mnie w oku podobne cuda sie dzialy, wymianana szczotek czy calego regulatora napiecia rozwiazala problem

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex


Na górę
Post: sob mar 19, 2011 11:46 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt lis 13, 2009 7:34 pm
Posty: 108
Lokalizacja: Włodawa
Tydzień temu miałem podobnie w 250D. Postukaj w alternator np. jakimś kluczem, jeśli pomoże to znaczy że szczotki do wymiany.

_________________
1997 Mercedes-Benz W210 E200 + BRC Sequent 24


Na górę
Post: sob mar 19, 2011 1:05 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob mar 18, 2006 1:12 am
Posty: 97
Numer GG: 6919167
Lokalizacja: Małopolska
moim zdaniem nowy akumulator taki jaki ma być ,bo jest za słabe napięcie, a jak jest stary to nie przyjmuje prądu o alternatora ,choć alternator to 2-ga sprawa ,nowsze auta akumlatory to muszą być full.ale to tylko moje zdanie.pozdrawiam

_________________
99` W220 S500
91` W124 250D
Odeszło
85` Skoda 105L
86` W124 200d
96` Skoda Felicia
88` BMW 520 E34
92` Honda Accord 2.0
95` Opel Omega 2.5 TDS
87` W126 3.0 Automatic
96` W210K


Na górę
Post: sob mar 19, 2011 1:58 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
Na początek naładowałbym akumulator, a potem sprawdzić ładowanie, wydaje mi się, że poprostu nie miałeś ładowania i przez niskie napięcie aku wszystkie systemy się wysypały.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
Post: sob mar 19, 2011 7:53 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob gru 05, 2009 9:43 pm
Posty: 130
Wyłączenie się w.w systemów wskazuje na problem z ładowaniem. Podobnie jest w w124. Przy spadku napięcia poniżej bodajże 11V wyłącza się najpierw SRS, potem ASB/ASR.

Podepnij nowy aku i sprawdź ładowanie.

W razie czego, mogę pomóc, użyczyć miernika, tudzież pomóc z alternatorem (pewnie regulator napięcia padł). Jak coś, to wal na PW.


Na górę
Post: pn mar 21, 2011 10:13 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Przerabialem to w kilku autach - skonczyl sie regulator napiecia na alternatorze. Niestety mimo takiej usterki nie zapala sie kontrolka ladowania i jedziemy w blogiej nieswiadomosci az do wyzerowania aku. Kolejne zapalajace sie kontrolki to po kolei odlaczane systemy, od tych najmniej potrzebnych do niezbednych. Nie wiem jak w 210 270 CDI, ale moze sie nawet udac to wymienic bez wyjmowania alternatora?

Sprobuj odpalic z kabli i zmierz ladowanie. Jak brak to chyba bedzie to. I jezeli aku juz wiekowe to chyba trzeba sie nastawic na zakup nowego.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: śr mar 23, 2011 12:10 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
Jak na razie po wymianie baterii na nową i pokasowaniu błędów wszystko w porządku. Ale będę dziada obserwował, dwa kilometry od domu jeszcze może mi takie triki robić, ale jakbym był w trasie, to chyba bym go podpalił ;) Ładowanie w normie, ale jeszcze podjadę do elektryka coby dokładniej sprawdził, na chwilę obecną wychodzi na to, że problem był przez akumulator. Także dzięki wszystkim za sugestie i do zobaczenia na zbliżającym się zlocie, o ile tym paściem dojadę ;)

Pozdrawiam

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
Post: śr mar 23, 2011 7:56 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
No tak, tylko przy pracującym silniku akumulatora w zasadzie mogłoby nie być, ponieważ to alternator dostarcza energii.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
Post: śr mar 23, 2011 8:38 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
darus pisze:
No tak, tylko przy pracującym silniku akumulatora w zasadzie mogłoby nie być, ponieważ to alternator dostarcza energii.
No niestety w takim cudzie jak W210 na dłuższą metę to się nie sprawdzi. Akumulator dodatkowo stabilizuje napięcie w całej instalacji...

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: śr mar 23, 2011 9:29 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 12, 2003 12:05 pm
Posty: 995
Lokalizacja: Sosnowiec
Mam nadzieje, ze masz klasyczny alternator, bo niektore wersje W210 np. z dogrzewaczem el. grzanymi fotelami i innymi pochlaniajacymi energie aku wypasami mialy alternator chlodzony ciecza i tam naprawde idzie sie w koszta. Glupi regulator napiecia to wydatek rzedu kilku stow!!!

Obys takiego nie mial, a jak masz to obys nie mial z nim problemow

_________________
MILOSH

ex. W201 2.0D 1987
ex. MB S124 250D 1990
ex. W124 220E 1993
ex. W202 C180 1994
ex. W210 E290 TD 1996

W124 250D 1988
W123 240D 1981
BMW E39 520i 1997
BMW E34 520i 1991
BMW E38 728iA 1998


Na górę
Post: śr mar 23, 2011 10:18 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
Milosh pisze:
Mam nadzieje, ze masz klasyczny alternator


A nawet nie wiem szczerze powiedziawszy jaki to alternator, nie przypominam sobie żeby po rozkodowaniu Vinu wyskoczyło coś na ten temat, ale na pewno wyskoczył akumulator o zwiększonej pojemności, może z tym to się wiąże.. Tak czy inaczej czeka mnie wizyta u elektryka, "pochwalę" się po wszystkim, czy rzeczywiście coś klękło poza baterią.

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
Post: śr mar 23, 2011 10:35 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Akumulator sam z siebie w ten sposób nie siada - a jak już to kłopoty sa przy odpalaniu. Zdechnięcie podczas jazdy to ewidentny zanik ładowania.
Przy odłączonym aku w sieci samochodu potrafią pojawić się szpile dobrze ponad 50 a i czasem 100V - o czym wspominał Voytas - śmierć dla elektroniki.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: śr mar 23, 2011 11:40 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
ukaniu pisze:
Akumulator sam z siebie w ten sposób nie siada - a jak już to kłopoty sa przy odpalaniu. Zdechnięcie podczas jazdy to ewidentny zanik ładowania.


Zdarzało się wcześniej, że silnik zgasł, ale to było najczęściej parę chwil po odpaleniu, wyjazd ze stacji paliw, spod domu, może ze dwa razy na światłach, ale to też było niedługo po odpaleniu. Te wszystkie sytuacje miały miejsce właśnie za kadencji wymienionej baterii. Przy okazji powoli zaczynała cieknąć pompa wysokiego ciśnienia, po tej ostatniej przygodzie została uszczelniona na gwarancji (jakieś 20k km po wcześniejszym uszczelnieniu). Co do kłopotów przy odpalaniu, może nie były to kłopoty, ale jak dla mnie ostatnio na starej baterii dosyć długo kręcił. Silnik ma przelot trochę ponad 160k km, więc winiłem tylko baterię, ale może i wtryskiwacze trzeba będzie profilaktycznie sprawdzić. Co do ładowania, może mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć jak je sprawdzić przy samym alternatorze? Czy żeby to sprawdzić trzeba go wymontować? Ja sprawdzałem tylko "normalnie", pod maską w wyznaczonym do tego miejscu i przy akumulatorze, było między 14,1 a 14,3V.. Stary akumulator to był złom, dopóki dawał radę, to dawał, ale po bliższych oględzinach bałbym się go do auta założyć (pogięte cele :o ). Po cichu liczę na to, że to jednak tylko bateria ;)

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl