and6412 pisze:
Bukol pisze:
and6412 pisze:
A co mówicie na światłach tym co jeżdżą na LPG

, nie wpędza Was to w kompleksy?

Czy swoją 107 450 V8 też zamierzasz dobić instalacją LPG?
Decyzja jeszcze nie zapadła, bo sa 3 opcje:
1) W107 mam w garażu i wyjeżdżam z niego okazjonalnie, a na codzien mam VW Polo
Popieram
Cytuj:
2) Jak skończe to sprzedam
Raczej się nie opłaci
Cytuj:
3) Zakładam gaz u kogoś kto sie na tym naprawdę zna, w sposób możliwie bezinwazyjny (tzn, żeby nie wiercic, ciąć i przerabiać elementów auta), tak żeby po ew. wyciągnięciu instalacji i wymianie np. obudowy filtra powietrza, samochód powrócil do orginału.
A jednak - oldtimer na siłę, nie stać mnie ale chcę go mieć za wszelką cenę
Nie da się założyć gazu i mieć oryginalnego MB. Nie da się założyć gazu bezinwazyjnie, tak samo jak się nie da "bezinwazyjnie" spłodzić dziecka. Zawsze pozostaną ślady wiercenia, dziury w bagażniku, miejsca mocowanie rurek itp, dziura w obudowie filtra powietrza... szkoda mi tej 107
Cytuj:
PS.
W przeciwieństwie do większości na tym forum ja jestem goracym zwolennikiem LPG, pod warunkiem, że jest super fachowo założony, wyregulowany i eksploatowany.
... i nie jest montowany do auta zabytkowego. Ciekawe, co na to rzeczoznawcy, którzy opiniowali Twoje auto? Przecież rejestrując 107 jako zabytek zobowiązałeś się do zachowania go w stanie oryginalnym? Czyż nie?
Cytuj:
Twierdzę, że przy pieniądzach, jakie można na tym zaoszczędzić po pewnym czasie (ludzie tam jest 4,5l 25l/100km)
Mam rozumieć, że pojemność silnika jest teraz dla Ciebie zaskoczeniem. Kupując to auto nie wiedziałeś co jest pod maską? Czy może myślałeś, że to mało pali
Szkoda - kolejne autko "oryginalne"
