Tak, to taki ładny brazowy kolorek, srodek jasna skora.
Zdjec nie robilem. Obejrzalem dosc dokladnie, przejechalismy sie.
Powiem tak: baza do odratowania jest, ale potrzeba czasu i pieniedzy. Za 8k do wziecia.
93 rok, sprowadzony 2 lata temu z DE, silnik ladnie chodzi, odpalil ladnie na zimnym, zagrzal się normalnie, wkreca się ladnie na obroty, ale tak jak bylo u mnie - jak sie wie gdzie słuchać, slychac jak lancuch rozrzadu delikatnie czasem ociera o pokrywe zaworow - lancuch do wymiany. ASB ladnie plynnie przerzuca biegi, nowy olej filtr i uszczelka. Zawieszenie sztywne, nic nie bylo slychac. ASR dziala.
Blacha najgorsza. Lewy przedni blotnik do wymiany, zderzak do malowania, okolice anteny duzy purchel, tylny pas podgiety, chrom lekko krzywy, podloge w bagazniku cos chrupie tam gdzie bylo walniete, purchel na tylnej klapie, rysa na prawych tylnych drzwiach. Podloga pod tapicerka pasazera zdrowa. Drzwi sie ladnie zamykaja, klapa bagaznika i maska rowniez, szpary rowne. Chlodnice byle jak zamocowane, zderzak przedni na trytki zlapany… Troche był zalodzony wiec dokladnie calej blachy nie dalo rady obczaic.
Caly wypas dziala, elektryka foteli, roleta, grzanie dupy i inne co sprawdzalem. Nie slychac tylko bylo zeby sprezarka od klimy sie wlaczala.
Opony szrot. Tylny prawy amor bez gumowej oslony i zaczyna go brac. Tarcze zdrowe, przod/tyl wentylowane.
Tapiecerka jak i caly srodek ladny, oprocz dziury w wiadomym miejscu. Przednia szyba peknieta po szerokosci na wysokosci paska przeciwslonecznego. Brak oslony mocowania lusterka kierowcy wewnatrz. Brak kola zapasowego i lewarka. Otwierany z kluczyka, nie ma pilota. Brak dolnej oslony silnika.
Urwany koncowy tłumik.
Radio gra, glosniki tez dobre.
Aha - brak ubezpieczenia, przegladu i jakichkolwiek oplat, oraz 2 srub w tylnym kole
![[hihi]](./images/smilies/hihi.gif)
niestety stwierdzilismy to dopiero po jezdzie probnej, a troche po dupie dostal
![[zlosnikok]](./images/smilies/zlosnikok.gif)
To tyle tak na szybko co pamiętam .